Jesteś tutaj: HomeKruszwicaKruszwica wchodzi w jubileusz 600-lecia, choć prawa miejskie miała znacznie dłużej

Kruszwica wchodzi w jubileusz 600-lecia, choć prawa miejskie miała znacznie dłużej

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Kruszwica wtorek, 07 czerwiec 2022 20:43

8 czerwca 2022 roku będzie dla Kruszwicy datą szczególną, minie bowiem równo 100 lat od momentu, gdy król Władysław Jagiełło nadał Kruszwicy prawa miejskie na prawie magdeburskim. Dla Kruszwicy to wielka uroczystość, choć wszystko wskazuje na to, że prawa miejskie temu miastu przysługiwały już ponad 100 lat wcześniej. Niestety zaginęły dokumenty.

Kruszwica promuje się jako Legendarna Stolica Polski – faktycznie wokół tego miasta jest wiele legend, począwszy od tej o Popielu, którego zjadły rzekomo myszy, stąd też utrwalona nazwa wobec kruszwickiej fortyfikacji ,,Mysia Wieża”. Postać Popiela pojawia się u najważniejszych polskich średniowiecznych kronikarzy, zdaniem Wincentego Kadłubka był on nawet krewnym Juliusza Cezara, po tym jak ożenił się z jego córką – dzisiejsi historycy tę hipotezę jednak jednoznacznie obalają, bowiem wyklucza to wyraźnie datowanie żywota Cezara i Popiela.

 

Prawa mógł nadać Kazimierz Konradowicz zwany Kujawskim

Za datę nadania praw miejskich przyjmuje się dzisiaj 8 czerwca 1422 roku, ale same władze Kruszwicy nie ukrywają, że wszystko wskazuje na to, że tradycje miejskie tego miasta sięgają ponad 700 lat. Gdyby przyjąć tezę, że prawa nadał Kazimierz Kujawski, to musiało to nastąpić przed 1268 rokiem, wówczas ten władca Kujaw zmarł. Inna teza wskazuje, że prawa miejskie w 1282 roku nadał Władysław Łokietek, w tym samym momencie, gdy nadał prawa miejskie pobliskiemu Radziejowowi. Dzisiaj pozostaje nam opierać się tezach, bowiem

 

O tym, że Kruszwica już w XIV wieku, czyli wiek przed nadaniem praw miejskich przez Jagiełło, była ważnym ośrodkiem, wyraźnie mówi nam posiadanie swojego zamku. Zamek Kruszwicki zbudowany został w latach 1350-1355 z inicjatywy Kazimierza III Wielkiego. Po tym zamku pozostała do dzisiaj 32 metrowa wieża, która stała się właśnie popularną Mysią Wieżą.

 

Wydane kilka lat temu dzieło ,,Zamek Kruszwicki” autorów: Wojciecha Dzieduszyckeigo, Macieja Maciejewskiego oraz Macieja Małachowskiego, podejmuje próbę wyjaśnienia historii Kruszwicy i jej znaczenia dla początków polskiej państwowości. Ważnym momentem dla Kruszwicy było powstanie w drugiej połowie X wieku kościoła pw. św. Wita, wokół którego rozrastał się gród. W XI wieku gród ten uzyskał rolę administracyjno-rezydencyjonalną oraz polityczną. Mieściła się tam rezydencja władcy zwana – Sedes regni principales. W 1096 roku gród ten został jednak spustoszony wskutek walk dynastycznych. Na przełomie XII-XIII wieku gród został jednak odbudowany, choć i w roku 1271 podczas wojen dynastycznych powstałą warownie spalono rozkazem księcia Bolesława Pobożnego.

 

W najbliższym czasie, w ramach obchodów oficjalnego jubileuszu 600-lecia miasta, planujemy cykl publikacji o ciekawostkach historycznych związanych z Kruszwicą.

 

Warte obejrzenia

  • Radny sejmikowy rezygnuje z teki wiceministra. Media piszą o konflikcie w resorcie

    Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego Paweł Zgórzyński, związany politycznie z PSL-em, w styczniu dostał nominację na wiceministra w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej. Teraz z tej funkcji zrezygnował – oficjalnie z powodów osobistych, ale według ogólnopolskich mediów jest drugie dno.

  • Karty w Sejmiku Województwa wydają się już rozdane

    Do wyboru nowego Zarządu Województwa i władz Sejmiku Województwa jeszcze prawie miesiąc, ale wszystko wskazuje na to, że tutaj mamy podręcznikowe status quo i na zmiany większe się nie zanosi. Nikt nawet właściwie nie rozważa, aby marszałkiem został kto inny jak Piotr Całbecki, który w Toruniu uzyskał fenomenalny wynik. Jak spojrzymy na poprzednie kadencję to jego pozycja była równie silna, ale wtedy przynajmniej w publicystyce robiono bydgoszczanom nadzieje o marszałku z Bydgoszczy. Teraz na to się nie zanosi.

Wiadomości z regionu