Artykuły filtrowane wg daty: sobota, 23 styczeń 2016 Tym żyje region. Najważniejsze informacje z Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Kruszwicy, Kcynii i Szubina. Relacje sportowe, materiały wideo z obrad. Dyskusje dotyczące przyszłości regionu. https://www.portalkujawski.pl/magazyn/itemlist/date/2016/1/23 2024-05-27T14:27:12+02:00 Joomla! - Open Source Content Management Łuczniczka Bydgoszcz pnie się w górę tabeli 2016-01-23T22:30:37+01:00 2016-01-23T22:30:37+01:00 https://www.portalkujawski.pl/sport/item/8306-luczniczka-bydgoszcz-pnie-sie-w-gore-tabeli Adrian Dutkiewicz poczta@portalkujawski.pl <div class="K2FeedIntroText"><p>Bydgoscy siatkarze powoli pną się w górę tabeli. W ważnym meczu pokonali Indykpol AZS Olsztyn 3:1. </p> <p> </p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>Dla obudwu drużyn sobotni pojedynek był niezwykle istotny w kontekście walki o wyższe miejsce po serii zasadniczej. W tym roku w PlusLidze nie ma play-off, więc liczy się każde zwycięstwo i punkt. Dlatego bydgoscy siatkarze z animuszem rozpoczęli pojedynek z Indykpolem AZS Olsztyn. W pierwszym secie nie mieli problemów ze swoim rywalem, gdyż z łatwością przedzierali się przez blok gości. </p> <p> </p> <p>Gdy wydawało się, że również w drugiej partii będziemy obserwowali podobny scenariusz, to pracy zabrali się olsztynianie. Chociaż do pierwszej przerwy technicznej prowadzili bydgoszczanie 8:6, to potem coraz lepiej radzili sobie goście. Dobre wystawy byłego zawodnika bydgoskiej drużyny Pawła Woickiego i skutecznie ataki Miłosza Zniszczoła sprawiły, że po drugiej partii role się odwróciły.</p> <p> </p> <p>Jednak potem wszystko znowu wróciło do normy. Niezbędnych korekt w składzie dokonał trener Piotr Makowski, który wpuścił na parkiet swoich rezerwowych - Nikodema Wolańskiego oraz Bartosz Krzysiek. </p> <p> </p> <p>Na pewno długo sobotni pojedynek będzie pamiętał prezes bydgoskiej drużyny Piotr Sieńko. Kibice Indykpolu AZS Olsztyn skandowali w jego stronę - Szanuj kibice, ej Sieńko szanuj kibica lub "Był, będzie jest tylko Chemik BKS". To wszystko pokłosie konfliktu o nazwę zespołu, w której od dłuższego czasu działacze Łucznicznczki nie chcą umieścić nazwy Chemik i dlatego Klub Kibica bojkotuje mecze swojej drużyny. </p> <p> </p> <p><strong>Łuczniczka Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:16, 20:25, 25:21, 25:17)</strong></p> <p> </p> <p>Łuczniczka: Ruciak, Radke, Jarosz, Jurkiewicz, Klinkenberg, Kosok, Żurek (libero) oraz Krzysiek, Wolański.</p> <p> </p> <p>Indykpol AZS: Stoilović, Woicki, Adamajtis, Zajder, Bednorz, Koelewijn, Potera (libero) oraz Waliński.</p> <p> </p> <p>MVP: Kevin Klinkenberg (Łuczniczka)</p> <p> </p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Bydgoscy siatkarze powoli pną się w górę tabeli. W ważnym meczu pokonali Indykpol AZS Olsztyn 3:1. </p> <p> </p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>Dla obudwu drużyn sobotni pojedynek był niezwykle istotny w kontekście walki o wyższe miejsce po serii zasadniczej. W tym roku w PlusLidze nie ma play-off, więc liczy się każde zwycięstwo i punkt. Dlatego bydgoscy siatkarze z animuszem rozpoczęli pojedynek z Indykpolem AZS Olsztyn. W pierwszym secie nie mieli problemów ze swoim rywalem, gdyż z łatwością przedzierali się przez blok gości. </p> <p> </p> <p>Gdy wydawało się, że również w drugiej partii będziemy obserwowali podobny scenariusz, to pracy zabrali się olsztynianie. Chociaż do pierwszej przerwy technicznej prowadzili bydgoszczanie 8:6, to potem coraz lepiej radzili sobie goście. Dobre wystawy byłego zawodnika bydgoskiej drużyny Pawła Woickiego i skutecznie ataki Miłosza Zniszczoła sprawiły, że po drugiej partii role się odwróciły.</p> <p> </p> <p>Jednak potem wszystko znowu wróciło do normy. Niezbędnych korekt w składzie dokonał trener Piotr Makowski, który wpuścił na parkiet swoich rezerwowych - Nikodema Wolańskiego oraz Bartosz Krzysiek. </p> <p> </p> <p>Na pewno długo sobotni pojedynek będzie pamiętał prezes bydgoskiej drużyny Piotr Sieńko. Kibice Indykpolu AZS Olsztyn skandowali w jego stronę - Szanuj kibice, ej Sieńko szanuj kibica lub "Był, będzie jest tylko Chemik BKS". To wszystko pokłosie konfliktu o nazwę zespołu, w której od dłuższego czasu działacze Łucznicznczki nie chcą umieścić nazwy Chemik i dlatego Klub Kibica bojkotuje mecze swojej drużyny. </p> <p> </p> <p><strong>Łuczniczka Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:16, 20:25, 25:21, 25:17)</strong></p> <p> </p> <p>Łuczniczka: Ruciak, Radke, Jarosz, Jurkiewicz, Klinkenberg, Kosok, Żurek (libero) oraz Krzysiek, Wolański.</p> <p> </p> <p>Indykpol AZS: Stoilović, Woicki, Adamajtis, Zajder, Bednorz, Koelewijn, Potera (libero) oraz Waliński.</p> <p> </p> <p>MVP: Kevin Klinkenberg (Łuczniczka)</p> <p> </p></div> Astoria wstydu nie przyniosła 2016-01-23T22:00:21+01:00 2016-01-23T22:00:21+01:00 https://www.portalkujawski.pl/sport/item/8305-astoria-wstydu-nie-przyniosła Adrian Dutkiewicz poczta@portalkujawski.pl <div class="K2FeedIntroText"><p> </p> <p><span style="color: #222222; font-family: Verdana, Helvetica, Arial, sans-serif;"><span style="font-size: 13px; line-height: 18px;">Koszykarze Astorii długo walczyli z faworyzowanym Max Elektro Sokółem Łańcut, dopóki starczyło im sił. W końcówce większe doświadczenie pokazali gracze wicelidera tabeli.</span></span></p> <p> </p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>Sobotni pojedynek był jednym z tych, w którym gospodarze nie byli faworytami. To koszykarze z dalekiego Łańcuta musieli go wygrać, aby liczyć się dalej w walce o czołowe lokaty. Tutaj ich rywalem jest szczególnie Miasto Szkła Krosno, które miało w tym samym czasie bardzo ważny mecz w Warszawie. Poza tym w Artego Arenie nie mógł zagrać z powodu drobnego urazu Krzysztof Jakóbczyk, który zawsze wnosi z ławki sporo ożywienia do gry wicelidera I-ligowej tabeli.</p> <p> </p> <p>Jednak od początku meczu nie było widać różnicy dzielącej oba zespoły. Koszykarze z Łańcuta nie spodziewali się aż tak zadziornej gry bydgoszczan, którzy przez całą pierwszą i drugą kwartę toczyli zażarty bój z wyżej notowanym przeciwnikiem. Do pierwszej piątki wszedł zawodzący ostatnio środkowy Mateusz Fatz, który kilkakrotnie popisał się efektownymi akcjami. Gracze Sokoła z kolei pod koszem wykorzystywali wzrost Macieja Klimy.</p> <p> </p> <p>Tak samo było po przerwie, gdzie żadna ze stron nie potrafiła wypracować sobie odpowiedniej przewagi, a pod koszami trwała zacięta walka, chociaż czasami sędziowie nie zauważali niektórych faulów. - Chyba chcą zdążyć na transmisję drugiej połowy meczu Polska - Norwegia. Nie gwiżdżą niektórych przewinień - złościł się po jednej z akcji rozgrywający gospodarzy Paweł Lewandowski. Ten na początku spotkania zaliczył pięć asyst i kilka dobrych akcji, ale potem jego punktów wyraźnie zabrakło.</p> <p> </p> <p>Jednak w czwartej kwarcie to podopieczni Dariusza Kaszowskiego pokazali większe doświadczenie, gdyż bydgoszczanie grali zdecydowanie za nerwowo i za szybko oraz mieli słabszą rotację na ławce. To wykorzystali łańcucianie, którzy pokazali bardziej zespołową koszykówkę i skutecznie kończyli swoje akcje, a po wyniku 50:48 nie oddali prowadzenia do samego końca. Poza tym pomógł im fakt, że w trzeciej kwarcie szybko cztery faule złapał lider gospodarzy Hubert Mazur, który z tego powodu większą część drugiej połowy spędził na ławce rezerwowych.</p> <p> </p> <p>Dla bydgoszczan znacznie ważniejszy będzie środowy pojedynek derbowy z Notecią Inowrocław, który może zadecydować o losie obydwu drużyn w kontekście walki o play-off. Max Elektro Sokół Łańcut zmierzy się z kolei z Zetkaną Doral Nysą Kłodzko</p> <p> </p> <p><strong>Astoria Bydgoszcz - Max Elektro Sokół Łańcut 63:71 (21:18, 15:21, 12:9, 15:23)</strong></p> <p> </p> <p>Astoria: Robak 14, Szyttenholm 14, Fatz 8, Laydych 8, Lewandowski 8, Mazur 7, Grod 2, Kutta 2, Łucka 0.</p> <p> </p> <p>Max Elektro Sokół: Pławucki 18, Klima 12, Kulikowski 9, Fortuna 8, Koszuta 8, Pisarczyk 8, Czerwonka 6, Wrona 2.</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p> </p> <p><span style="color: #222222; font-family: Verdana, Helvetica, Arial, sans-serif;"><span style="font-size: 13px; line-height: 18px;">Koszykarze Astorii długo walczyli z faworyzowanym Max Elektro Sokółem Łańcut, dopóki starczyło im sił. W końcówce większe doświadczenie pokazali gracze wicelidera tabeli.</span></span></p> <p> </p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>Sobotni pojedynek był jednym z tych, w którym gospodarze nie byli faworytami. To koszykarze z dalekiego Łańcuta musieli go wygrać, aby liczyć się dalej w walce o czołowe lokaty. Tutaj ich rywalem jest szczególnie Miasto Szkła Krosno, które miało w tym samym czasie bardzo ważny mecz w Warszawie. Poza tym w Artego Arenie nie mógł zagrać z powodu drobnego urazu Krzysztof Jakóbczyk, który zawsze wnosi z ławki sporo ożywienia do gry wicelidera I-ligowej tabeli.</p> <p> </p> <p>Jednak od początku meczu nie było widać różnicy dzielącej oba zespoły. Koszykarze z Łańcuta nie spodziewali się aż tak zadziornej gry bydgoszczan, którzy przez całą pierwszą i drugą kwartę toczyli zażarty bój z wyżej notowanym przeciwnikiem. Do pierwszej piątki wszedł zawodzący ostatnio środkowy Mateusz Fatz, który kilkakrotnie popisał się efektownymi akcjami. Gracze Sokoła z kolei pod koszem wykorzystywali wzrost Macieja Klimy.</p> <p> </p> <p>Tak samo było po przerwie, gdzie żadna ze stron nie potrafiła wypracować sobie odpowiedniej przewagi, a pod koszami trwała zacięta walka, chociaż czasami sędziowie nie zauważali niektórych faulów. - Chyba chcą zdążyć na transmisję drugiej połowy meczu Polska - Norwegia. Nie gwiżdżą niektórych przewinień - złościł się po jednej z akcji rozgrywający gospodarzy Paweł Lewandowski. Ten na początku spotkania zaliczył pięć asyst i kilka dobrych akcji, ale potem jego punktów wyraźnie zabrakło.</p> <p> </p> <p>Jednak w czwartej kwarcie to podopieczni Dariusza Kaszowskiego pokazali większe doświadczenie, gdyż bydgoszczanie grali zdecydowanie za nerwowo i za szybko oraz mieli słabszą rotację na ławce. To wykorzystali łańcucianie, którzy pokazali bardziej zespołową koszykówkę i skutecznie kończyli swoje akcje, a po wyniku 50:48 nie oddali prowadzenia do samego końca. Poza tym pomógł im fakt, że w trzeciej kwarcie szybko cztery faule złapał lider gospodarzy Hubert Mazur, który z tego powodu większą część drugiej połowy spędził na ławce rezerwowych.</p> <p> </p> <p>Dla bydgoszczan znacznie ważniejszy będzie środowy pojedynek derbowy z Notecią Inowrocław, który może zadecydować o losie obydwu drużyn w kontekście walki o play-off. Max Elektro Sokół Łańcut zmierzy się z kolei z Zetkaną Doral Nysą Kłodzko</p> <p> </p> <p><strong>Astoria Bydgoszcz - Max Elektro Sokół Łańcut 63:71 (21:18, 15:21, 12:9, 15:23)</strong></p> <p> </p> <p>Astoria: Robak 14, Szyttenholm 14, Fatz 8, Laydych 8, Lewandowski 8, Mazur 7, Grod 2, Kutta 2, Łucka 0.</p> <p> </p> <p>Max Elektro Sokół: Pławucki 18, Klima 12, Kulikowski 9, Fortuna 8, Koszuta 8, Pisarczyk 8, Czerwonka 6, Wrona 2.</p></div> Niebezpieczne zabawy z dronem 2016-01-23T21:46:00+01:00 2016-01-23T21:46:00+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/8304-niebezpieczne-zabawy-z-dronem Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Coraz popularniejsze stają się bezzałogowe drony, które umożliwiają robienie zdjęć i filmowanie z lotu ptaka. W przypadku złego obchodzenia się z dronem, może on powodować poważne zagrożenie dla otoczenia, stąd też ważna jest wyobraźnia i odpowiedzialność po stronie pilotów.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Jedną z podstawowych zasad jest bezwzględny zakaz latania nad ludźmi. Może bowiem dojść do sytuacji, iż pilot utraci kontrolę nad dronem, który spadając (waży kilka kilogramów), może spaść na kogoś, doprowadzając do poważnych obrażeń lub nawet do śmierci. Przyczyną upadku drona może być kolizja z ptakiem.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Miejscem gdzie lata dużo gołębi jest Stary Rynek w Bydgoszczy. W sobotę miała miejsce tam manifestacja Komitetu Obrony Demokracji. W internecie znaleźć można nagranie pokazujące tłum na Starym Rynku. Operator w tym momencie zachowuje się nieprofesjonalnie wykonując loty nad tłumem. Po zarzutach internautów przyznaje się publicznie, iż latał nad ludźmi, ale tłumaczył to faktem, iż był to jednostkowy przypadek oraz staraniem się trzymania z dala od ludzi.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zawodowi piloci dronów z uprawnieniami uważają, że było to postępowanie bardzo nieodpowiedzialne, gdyż&nbsp; tor opadania drona może być nie do przewidzenia.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Polskie prawo w pełni tego problemu nie reguluje, o czym świadczy fakt, iż na Starym Rynku znajdowali się policjanci oraz strażnicy miejscy, którzy nie reagowali na niebezpieczny lot. Spowodowane to było najprawdopodobniej tym, iż nie byli przeszkoleni do reagowania w tego typu przypadkach.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zwróciliśmy się z zapytaniem do Urzędu Miasta, czy została udzielona w ogóle zgoda na lot nad Starym Rynkiem. Jeżeli nie było nawet takiego wniosku, to pilot złamał prawo.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Coraz popularniejsze stają się bezzałogowe drony, które umożliwiają robienie zdjęć i filmowanie z lotu ptaka. W przypadku złego obchodzenia się z dronem, może on powodować poważne zagrożenie dla otoczenia, stąd też ważna jest wyobraźnia i odpowiedzialność po stronie pilotów.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Jedną z podstawowych zasad jest bezwzględny zakaz latania nad ludźmi. Może bowiem dojść do sytuacji, iż pilot utraci kontrolę nad dronem, który spadając (waży kilka kilogramów), może spaść na kogoś, doprowadzając do poważnych obrażeń lub nawet do śmierci. Przyczyną upadku drona może być kolizja z ptakiem.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Miejscem gdzie lata dużo gołębi jest Stary Rynek w Bydgoszczy. W sobotę miała miejsce tam manifestacja Komitetu Obrony Demokracji. W internecie znaleźć można nagranie pokazujące tłum na Starym Rynku. Operator w tym momencie zachowuje się nieprofesjonalnie wykonując loty nad tłumem. Po zarzutach internautów przyznaje się publicznie, iż latał nad ludźmi, ale tłumaczył to faktem, iż był to jednostkowy przypadek oraz staraniem się trzymania z dala od ludzi.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zawodowi piloci dronów z uprawnieniami uważają, że było to postępowanie bardzo nieodpowiedzialne, gdyż&nbsp; tor opadania drona może być nie do przewidzenia.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Polskie prawo w pełni tego problemu nie reguluje, o czym świadczy fakt, iż na Starym Rynku znajdowali się policjanci oraz strażnicy miejscy, którzy nie reagowali na niebezpieczny lot. Spowodowane to było najprawdopodobniej tym, iż nie byli przeszkoleni do reagowania w tego typu przypadkach.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Zwróciliśmy się z zapytaniem do Urzędu Miasta, czy została udzielona w ogóle zgoda na lot nad Starym Rynkiem. Jeżeli nie było nawet takiego wniosku, to pilot złamał prawo.</p> <p>&nbsp;</p></div> Prezydent nadal politykuje i protestuje przeciwko rządowi 2016-01-23T15:27:28+01:00 2016-01-23T15:27:28+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/8303-prezydent-nadal-politykuje-i-protestuje-przeciwko-rzadowi Redakcja <div class="K2FeedIntroText"><p>W przyszłym tygodniu Rada Miasta Bydgoszczy planuje przyjąć wstępne uchwały dotyczące utworzenia Metropolii Bydgoskiej. Prezydent Rafał Bruski robi wszystko, aby pozycję negocjacyjną miasta osłabić, dzisiaj ponownie manifestował wraz z Komitetem Obrony Demokracji, przeciwko polityce rządu Beaty Szydło, który będzie musiał wniosek o utworzenie metropolii zatwierdzić.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Na Starym Rynku miała dzisiaj miejsce trzecia już manifestacja Komitetu Obrony Demokracji. Tym razem przeciwko inwigilacji społeczeństwa, do czego według organizatorów protestu, dąży rząd Prawa i Sprawiedliwości.</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/1/kod_bydg%20(1%20of%203).jpg" height="399" width="600" /></p> <p style="text-align: center;">&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/1/kod_bydg%20(2%20of%203).jpg" height="399" width="600" /></p> <p style="text-align: center;">&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/1/kod_bydg%20(3%20of%203).jpg" height="399" width="600" /></p> <p>&nbsp;</p> <p>Dzisiaj zabrakło kontrmanifestacji zwolenników rządu.</p> <p>&nbsp;</p> <p style="margin-bottom: 0cm;"><span style="font-weight: normal;">We wtorek sytuacji w Polsce poświęcona była debata w Parlamencie Europejskim. Większość europejskich sił politycznych z dystansem odniosła się do ewentualnych działań wobec Polski. Sam komisarz Frans Timmermans przyznał, że pewne sprawy trzeba z polskim rządem wyjaśnić, na tę chwilę nie stawiając konkretnych zarzutów wobec Polski. KOD poparli natomiast tylko socjaliści i Zieloni. </span></p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W przyszłym tygodniu Rada Miasta Bydgoszczy planuje przyjąć wstępne uchwały dotyczące utworzenia Metropolii Bydgoskiej. Prezydent Rafał Bruski robi wszystko, aby pozycję negocjacyjną miasta osłabić, dzisiaj ponownie manifestował wraz z Komitetem Obrony Demokracji, przeciwko polityce rządu Beaty Szydło, który będzie musiał wniosek o utworzenie metropolii zatwierdzić.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Na Starym Rynku miała dzisiaj miejsce trzecia już manifestacja Komitetu Obrony Demokracji. Tym razem przeciwko inwigilacji społeczeństwa, do czego według organizatorów protestu, dąży rząd Prawa i Sprawiedliwości.</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/1/kod_bydg%20(1%20of%203).jpg" height="399" width="600" /></p> <p style="text-align: center;">&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/1/kod_bydg%20(2%20of%203).jpg" height="399" width="600" /></p> <p style="text-align: center;">&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2016/1/kod_bydg%20(3%20of%203).jpg" height="399" width="600" /></p> <p>&nbsp;</p> <p>Dzisiaj zabrakło kontrmanifestacji zwolenników rządu.</p> <p>&nbsp;</p> <p style="margin-bottom: 0cm;"><span style="font-weight: normal;">We wtorek sytuacji w Polsce poświęcona była debata w Parlamencie Europejskim. Większość europejskich sił politycznych z dystansem odniosła się do ewentualnych działań wobec Polski. Sam komisarz Frans Timmermans przyznał, że pewne sprawy trzeba z polskim rządem wyjaśnić, na tę chwilę nie stawiając konkretnych zarzutów wobec Polski. KOD poparli natomiast tylko socjaliści i Zieloni. </span></p></div> O co postulują internauci w komunikacji miejskiej? 2016-01-23T15:23:40+01:00 2016-01-23T15:23:40+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/8302-o-co-postuluja-internauci-w-komunikacji-miejskiej Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>Mija dokładnie tydzień od wejścia w życie nowej organizacji ruchu. Zmiany były dość duże, stąd też dość aktywnie opinie w tej sprawie wyrażali internauci. Również prosiliśmy naszych czytelników o komentarze w tej sprawie. Prezentujemy zestawienie najpopularniejszych problemów.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Jednym z głównych problemów jest brak punktualności tramwajów, co związane jest ze źle ułożonymi rozkładami jazdy i funkcjonowaniem sygnalizacji świetlnej. ZDMiKP będzie pracował nad koniecznymi zmianami. Dostajemy jednak również sygnały, iż po godzinach szczytu tramwaj linii nr 3 powinien jeździć znacznie częściej. Czytelnicy skarżą się ponadto, iż linie 7 i 10 zbyt szybko kończą kursowanie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Mieszkańcy Miedzynia oczekują lepszej korelacji autobusu linii nr 56 i 62 z tramwajami linii nr 3 i możliwości podróżowania na jednym bilecie do Ronda Jagiellonów. Wiele osób jeździło przed zmianami do Ronda Jagiellonów na podstawie biletu na jedną linię.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Osoby mieszkające w okolicach pętli Tatrzańskie narzekają, na brak bezpośredniego autobusu w okolice szpitala A. Jurasza. Problemem jest również gorsza dostępność Centrum Onkologii.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Z osiedla Piaski otrzymaliśmy sygnały, o znacznym utrudnieniu w dotarciu na ulicę Przemysłową. Dzisiaj potrzebne są bowiem aż dwie przesiadki, dla tego celu podróży.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Dość wiele uwag jest dotyczących samych rozkładów jazdy. W przypadku linii nr 69 zbierana jest już petycja, choć dostajemy uwagi na temat bardzo wielu linii. ZDMiKP wprowadza stopniowo pewne korekty.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Potrzebna zmiana filozofii taryfowej</h3> <p>Nowy układ komunikacyjny wymaga od pasażerów większego nastawienia się na przesiadki. Można zauważyć, iż ZDMiKP chce nas zachęcić do zmiany przyzwyczajeń. Wbrew pozorom taka polityka miałaby szansę realizacji, ale warunkiem będzie sprawiedliwsza i przyjaźniejsza taryfa. Mniejszym problemem jest to, iż trzeba się fizycznie przesiadać, od tego, iż wymaga to skasowania dodatkowego biletu. Osoby jeżdżące do tej pory na bilecie miesięcznym na jedną linię, zmuszane są do zakupu droższej sieciówki.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Dlatego reasumując całą dyskusję uważamy, iż kluczowe będzie wprowadzenie tańszego biletu godzinowego. Rozmowy w tej sprawie mają rozpocząć się marcu. Tematy będziemy pilnować.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Powyższe uwagi przekażemy przewodniczącemu Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, zaś Państwa prosimy o dalsze opinie.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>Mija dokładnie tydzień od wejścia w życie nowej organizacji ruchu. Zmiany były dość duże, stąd też dość aktywnie opinie w tej sprawie wyrażali internauci. Również prosiliśmy naszych czytelników o komentarze w tej sprawie. Prezentujemy zestawienie najpopularniejszych problemów.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Jednym z głównych problemów jest brak punktualności tramwajów, co związane jest ze źle ułożonymi rozkładami jazdy i funkcjonowaniem sygnalizacji świetlnej. ZDMiKP będzie pracował nad koniecznymi zmianami. Dostajemy jednak również sygnały, iż po godzinach szczytu tramwaj linii nr 3 powinien jeździć znacznie częściej. Czytelnicy skarżą się ponadto, iż linie 7 i 10 zbyt szybko kończą kursowanie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Mieszkańcy Miedzynia oczekują lepszej korelacji autobusu linii nr 56 i 62 z tramwajami linii nr 3 i możliwości podróżowania na jednym bilecie do Ronda Jagiellonów. Wiele osób jeździło przed zmianami do Ronda Jagiellonów na podstawie biletu na jedną linię.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Osoby mieszkające w okolicach pętli Tatrzańskie narzekają, na brak bezpośredniego autobusu w okolice szpitala A. Jurasza. Problemem jest również gorsza dostępność Centrum Onkologii.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Z osiedla Piaski otrzymaliśmy sygnały, o znacznym utrudnieniu w dotarciu na ulicę Przemysłową. Dzisiaj potrzebne są bowiem aż dwie przesiadki, dla tego celu podróży.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Dość wiele uwag jest dotyczących samych rozkładów jazdy. W przypadku linii nr 69 zbierana jest już petycja, choć dostajemy uwagi na temat bardzo wielu linii. ZDMiKP wprowadza stopniowo pewne korekty.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Potrzebna zmiana filozofii taryfowej</h3> <p>Nowy układ komunikacyjny wymaga od pasażerów większego nastawienia się na przesiadki. Można zauważyć, iż ZDMiKP chce nas zachęcić do zmiany przyzwyczajeń. Wbrew pozorom taka polityka miałaby szansę realizacji, ale warunkiem będzie sprawiedliwsza i przyjaźniejsza taryfa. Mniejszym problemem jest to, iż trzeba się fizycznie przesiadać, od tego, iż wymaga to skasowania dodatkowego biletu. Osoby jeżdżące do tej pory na bilecie miesięcznym na jedną linię, zmuszane są do zakupu droższej sieciówki.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Dlatego reasumując całą dyskusję uważamy, iż kluczowe będzie wprowadzenie tańszego biletu godzinowego. Rozmowy w tej sprawie mają rozpocząć się marcu. Tematy będziemy pilnować.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Powyższe uwagi przekażemy przewodniczącemu Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, zaś Państwa prosimy o dalsze opinie.</p> <p>&nbsp;</p></div> Królowie Jan III Sobieski i Stefan Batory mieli niegdyś w Bydgoszczy tablice pamiątkowe 2016-01-23T12:55:14+01:00 2016-01-23T12:55:14+01:00 https://www.portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/8300-krolowie-jan-iii-sobieski-i-stefan-batory-mieli-niegdys-w-bydgoszcy-tablice-pamiatkowe Ł.R. <div class="K2FeedIntroText"><p>W 250 rocznicę odsieczy Wiednia (rok 1933), w czasie której polska husaria dowodzona przez króla Jana III Sobieskiego rozgromiła wojska tureckie, społeczność bydgoska postanowiła uczcić to wydarzenie, fundując tablice pamiątkową temu wybitnemu polskiemu władcy. Uhonorowany przy tej okazji został również król Stefan Batory.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Niepotwierdzone naukowo źródła historyczne mówią o tym, że Jan III Sobieski miał w maju 1676 roku zatrzymać się w kamienicy przy ulicy Długiej 22, wraz z królową Marysieńką, księciem Jakubem i księżniczką Teresą Kunegundą. Król wraz ze swoją świtą miał być wówczas w podróży na północ.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W 1933 roku Polskie Towarzystwo Historyczne zainicjowało działania obywatelskie, na rzecz wmurowania w fasadę tej kamienicy tablicy ku czci Jana III Sobieskiego i Stefana Batorego, w 250 rocznicę odsieczy wiedeńskiej. Do końca nie ustaliliśmy dlaczego przy tej okazji upamiętniono króla Batorego. Z dużym prawdopodobieństwem można mówić o tym, iż bydgoszczanie pamiętali Stefanowi Batoremu wyjątkową życzliwość dla ich miasta. Nadał on grodowi nad Brdą wiele przywilejów, w tym możliwość korzystania z części drewna spławianego do Wisły.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ostatecznie tablice zostały jednak wmurowane w ścianę kościoła Klarysek. Zniszczyli je w 1939 roku Niemcy. Dzisiaj przypomina o nich zachowane zdjęcie, na którym widoczny jest prezydent Leon Barciszewski (najprawdopodobniej zrobione podczas uroczystego odsłonięcia). Pochodzi ono z Ilustrowanego Kuriera Codziennego.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedIntroText"><p>W 250 rocznicę odsieczy Wiednia (rok 1933), w czasie której polska husaria dowodzona przez króla Jana III Sobieskiego rozgromiła wojska tureckie, społeczność bydgoska postanowiła uczcić to wydarzenie, fundując tablice pamiątkową temu wybitnemu polskiemu władcy. Uhonorowany przy tej okazji został również król Stefan Batory.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Niepotwierdzone naukowo źródła historyczne mówią o tym, że Jan III Sobieski miał w maju 1676 roku zatrzymać się w kamienicy przy ulicy Długiej 22, wraz z królową Marysieńką, księciem Jakubem i księżniczką Teresą Kunegundą. Król wraz ze swoją świtą miał być wówczas w podróży na północ.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W 1933 roku Polskie Towarzystwo Historyczne zainicjowało działania obywatelskie, na rzecz wmurowania w fasadę tej kamienicy tablicy ku czci Jana III Sobieskiego i Stefana Batorego, w 250 rocznicę odsieczy wiedeńskiej. Do końca nie ustaliliśmy dlaczego przy tej okazji upamiętniono króla Batorego. Z dużym prawdopodobieństwem można mówić o tym, iż bydgoszczanie pamiętali Stefanowi Batoremu wyjątkową życzliwość dla ich miasta. Nadał on grodowi nad Brdą wiele przywilejów, w tym możliwość korzystania z części drewna spławianego do Wisły.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ostatecznie tablice zostały jednak wmurowane w ścianę kościoła Klarysek. Zniszczyli je w 1939 roku Niemcy. Dzisiaj przypomina o nich zachowane zdjęcie, na którym widoczny jest prezydent Leon Barciszewski (najprawdopodobniej zrobione podczas uroczystego odsłonięcia). Pochodzi ono z Ilustrowanego Kuriera Codziennego.</p> <p>&nbsp;</p></div>