Artykuły filtrowane wg daty: wtorek, 14 lipiec 2020 Tym żyje region. Najważniejsze informacje z Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Kruszwicy, Kcynii i Szubina. Relacje sportowe, materiały wideo z obrad. Dyskusje dotyczące przyszłości regionu. https://portalkujawski.pl/magazyn/itemlist/date/2020/7/14 2024-05-19T10:54:14+02:00 Joomla! - Open Source Content Management Koronowo może zostać beneficjentem programu Kolej Plus 2020-07-15T00:11:23+02:00 2020-07-15T00:11:23+02:00 https://portalkujawski.pl/wiadomosci-dobrcz-koronowo/item/18352-koronowo-moze-zostac-beneficjentem-programu-kolej-plus Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/da280d53ae3cf47e34a198105abc4870_S.jpg" alt="Dworzec w Koronowie" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Od czasu do czasu podnoszona jest dyskusja o budowie linii kolejowej do Koronowa – być może przy okazji rządowego programu Kolej Plus sprawa ruszy do przodu, w szczególności, że wstępne zainteresowanie wyrażają samorządy, w tym Województwo Kujawsko-Pomorskie.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>We wtorek w Bydgoszczy odbyło się spotkanie zorganizowane przez Rafała Wąsowicza, pasjonata kolei z Koronowa – obecni byli przedstawiciele marszałka województwa, wiceburmistrz Koronowa oraz samorządowcy z powiatu tucholskiego. Do Bydgoszczy przyjechali także przedstawiciele PKP PLK, instytucji której Rada Ministrów powierzyła koordynowanie programu Kolej Plus. Program zakłada, że budżet państwa sfinansuje realizację inwestycji na poziomie 85%, samorządy będą musiały wyłożyć 15% oraz zapewnić, że w okresie 5 lat od realizacji inwestycji będą jeździły 4 pary pociągów dziennie. Wstępnie koszt budowy linii kolejowej z Bydgoszczy do Koronowa oraz modernizację linii nr 241 Koronowo – Tuchola szacuje się na 0,5 mld zł.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Najważniejsze, że są chęci</h3> <p>Do 26 sierpnia samorządy mają czas na złożenie wniosku do programu Kolej Plus, w którym wymogiem jest realizacja przedsięwzięcia w celu włączenia do sieci kolejowej miasta powyżej 10 tys. mieszkańców. Koronowo ma ponad dwukrotnie więcej, więc może być beneficjentem. Uzgodniono, że liderem składającym wniosek będzie właśnie Koronowo, a pozostałe samorządy podpiszą się pod wspólnym listem intencyjnym na rzecz wspólnej realizacji inwestycji. Przynajmniej takie były wczoraj uzgodnienia.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Potem będą potrzebne pieniądze</h3> <p>Program Kolej Plus ma charakter konkursu, czyli zgłoszone projekty będą oceniane i 85% dofinansowanie otrzymają te najwyższą punktacją. Rozstrzygnięcia spodziewać możemy się jednak dopiero w listopadzie 2021 roku. Do tego czasu samorządy będą musiały uzupełnić wnioski o opracowane studium inwestycyjne. Opracowanie dokumentu wiązać będzie się z kosztami i to jest ryzyko jakie ponoszą samorządy, bowiem nie ma pewności, iż pomimo zainwestowania w studium, uzyska się dofinansowanie na realizację inwestycji.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Obecny na spotkaniu dyrektor Tomasz Moraczewski z Urzędu Marszałkowskiego, w ramach luźnego szacunku oszacował , że studium może kosztować około 2 mln zł, na które będą musiały zrzucić się już samorządy. Decyzje o tym będą mogły zapaść już jednak po 26 sierpnia i wymagać będą m.in. zgód rad gminy czy sejmiku. Zainteresowanie inicjatywą wyraził oprócz wiceburmistrza Koronowa, także przedstawiciel powiatu bydgoskiego oraz przedstawicielka Gostycyna. Wstępne zainteresowanie, bez deklaracji co do partycypacji wyraził też zastępca prezydenta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz. Samą ideę pozytywnie ocenił powiat tucholski, ale finansowo raczej się nie włączy, bowiem do 2024 roku samorząd objęty jest programem naprawczym finansów publicznych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W następnym etapie, będzie się trzeba zrzucić na 15% wkładu własnego. Zakładając, że inwestycja będzie kosztować 500 mln zł to jest 75 mln zł, czyli dla samorządów dość spora kwota. Urząd Marszałkowski nie wyklucza jednak, że ten wkład być może będzie pochodził z Unii Europejskiej, w ramach puli z Regionalnego Programu Operacyjnego nowej perspektywy unijnej, której jeszcze nie uchwalił jednak Parlament Europejski. Zdaniem przedstawicieli PKP PLK nie ma przeciwwskazań dla takiej formy finansowania, ale na dniach ma być to jednoznacznie rozstrzygnięte.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Kilka koncepcji</h3> <p>Studium, które musiałoby powstać do jesieni przyszłego roku ma wskazać również najbardziej optymalny wariant przebiegu linii. Są dwie główne koncepcje – najtańsza czyli budowa linii z Maksymilianowa do Koronowa lub dużo droższa zakładająca odbicie od linii nr 18 na Osowej Górze w kierunku Sicienka i Wtelna. Jest to koncepcja rekomendowana przez Urząd Marszałkowski, ale decyzje o wyborze wariantu zapadłyby dopiero po opracowaniu studium.</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2020/7/korno.jpg" width="600" height="800" /></p> <p>&nbsp;</p> <h3>Zyska Tuchola</h3> <p>Obecnie pomiędzy Bydgoszczą i Tucholą przez Wierzchucin kursuje 5 pociągów dziennie, które cieszą się dużym zainteresowaniem pasażerów. Urząd Marszałkowski chciałby uruchomić kolejne, ale nie pozwala na to przepustowość infrastruktury kolejowej. Po linii nr 201 jeździ obecnie dużo pociągów towarowych w kierunku portu w Gdyni. Linia jest co prawda modernizowana, ale też docelowo zakłada się, że pociągów towarowych może również przybywać, stąd też budowa alternatywnego skomunikowania Tucholi z Bydgoszczą może być nawet niezbędna.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Co z innymi projektami?</h3> <p>Gdy promowano program Kolej Plus pojawiały się jako kluczowe projekty: skomunikowanie Żnina z Bydgoszczą przez Szubin oraz odbudowa linii Terespol Pomorski – Świecie. Te inwestycje będą realizowane jeżeli strona samorządowa do wspomnianego 26 sierpnia złoży wnioski oraz do listopada przyszłego roku opracuje studium. Na razie nie ma jednak zapowiedzi złożenia tych wniosków.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/da280d53ae3cf47e34a198105abc4870_S.jpg" alt="Dworzec w Koronowie" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Od czasu do czasu podnoszona jest dyskusja o budowie linii kolejowej do Koronowa – być może przy okazji rządowego programu Kolej Plus sprawa ruszy do przodu, w szczególności, że wstępne zainteresowanie wyrażają samorządy, w tym Województwo Kujawsko-Pomorskie.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>We wtorek w Bydgoszczy odbyło się spotkanie zorganizowane przez Rafała Wąsowicza, pasjonata kolei z Koronowa – obecni byli przedstawiciele marszałka województwa, wiceburmistrz Koronowa oraz samorządowcy z powiatu tucholskiego. Do Bydgoszczy przyjechali także przedstawiciele PKP PLK, instytucji której Rada Ministrów powierzyła koordynowanie programu Kolej Plus. Program zakłada, że budżet państwa sfinansuje realizację inwestycji na poziomie 85%, samorządy będą musiały wyłożyć 15% oraz zapewnić, że w okresie 5 lat od realizacji inwestycji będą jeździły 4 pary pociągów dziennie. Wstępnie koszt budowy linii kolejowej z Bydgoszczy do Koronowa oraz modernizację linii nr 241 Koronowo – Tuchola szacuje się na 0,5 mld zł.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Najważniejsze, że są chęci</h3> <p>Do 26 sierpnia samorządy mają czas na złożenie wniosku do programu Kolej Plus, w którym wymogiem jest realizacja przedsięwzięcia w celu włączenia do sieci kolejowej miasta powyżej 10 tys. mieszkańców. Koronowo ma ponad dwukrotnie więcej, więc może być beneficjentem. Uzgodniono, że liderem składającym wniosek będzie właśnie Koronowo, a pozostałe samorządy podpiszą się pod wspólnym listem intencyjnym na rzecz wspólnej realizacji inwestycji. Przynajmniej takie były wczoraj uzgodnienia.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Potem będą potrzebne pieniądze</h3> <p>Program Kolej Plus ma charakter konkursu, czyli zgłoszone projekty będą oceniane i 85% dofinansowanie otrzymają te najwyższą punktacją. Rozstrzygnięcia spodziewać możemy się jednak dopiero w listopadzie 2021 roku. Do tego czasu samorządy będą musiały uzupełnić wnioski o opracowane studium inwestycyjne. Opracowanie dokumentu wiązać będzie się z kosztami i to jest ryzyko jakie ponoszą samorządy, bowiem nie ma pewności, iż pomimo zainwestowania w studium, uzyska się dofinansowanie na realizację inwestycji.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Obecny na spotkaniu dyrektor Tomasz Moraczewski z Urzędu Marszałkowskiego, w ramach luźnego szacunku oszacował , że studium może kosztować około 2 mln zł, na które będą musiały zrzucić się już samorządy. Decyzje o tym będą mogły zapaść już jednak po 26 sierpnia i wymagać będą m.in. zgód rad gminy czy sejmiku. Zainteresowanie inicjatywą wyraził oprócz wiceburmistrza Koronowa, także przedstawiciel powiatu bydgoskiego oraz przedstawicielka Gostycyna. Wstępne zainteresowanie, bez deklaracji co do partycypacji wyraził też zastępca prezydenta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz. Samą ideę pozytywnie ocenił powiat tucholski, ale finansowo raczej się nie włączy, bowiem do 2024 roku samorząd objęty jest programem naprawczym finansów publicznych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W następnym etapie, będzie się trzeba zrzucić na 15% wkładu własnego. Zakładając, że inwestycja będzie kosztować 500 mln zł to jest 75 mln zł, czyli dla samorządów dość spora kwota. Urząd Marszałkowski nie wyklucza jednak, że ten wkład być może będzie pochodził z Unii Europejskiej, w ramach puli z Regionalnego Programu Operacyjnego nowej perspektywy unijnej, której jeszcze nie uchwalił jednak Parlament Europejski. Zdaniem przedstawicieli PKP PLK nie ma przeciwwskazań dla takiej formy finansowania, ale na dniach ma być to jednoznacznie rozstrzygnięte.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Kilka koncepcji</h3> <p>Studium, które musiałoby powstać do jesieni przyszłego roku ma wskazać również najbardziej optymalny wariant przebiegu linii. Są dwie główne koncepcje – najtańsza czyli budowa linii z Maksymilianowa do Koronowa lub dużo droższa zakładająca odbicie od linii nr 18 na Osowej Górze w kierunku Sicienka i Wtelna. Jest to koncepcja rekomendowana przez Urząd Marszałkowski, ale decyzje o wyborze wariantu zapadłyby dopiero po opracowaniu studium.</p> <p>&nbsp;</p> <p style="text-align: center;"><img src="images/stories/2020/7/korno.jpg" width="600" height="800" /></p> <p>&nbsp;</p> <h3>Zyska Tuchola</h3> <p>Obecnie pomiędzy Bydgoszczą i Tucholą przez Wierzchucin kursuje 5 pociągów dziennie, które cieszą się dużym zainteresowaniem pasażerów. Urząd Marszałkowski chciałby uruchomić kolejne, ale nie pozwala na to przepustowość infrastruktury kolejowej. Po linii nr 201 jeździ obecnie dużo pociągów towarowych w kierunku portu w Gdyni. Linia jest co prawda modernizowana, ale też docelowo zakłada się, że pociągów towarowych może również przybywać, stąd też budowa alternatywnego skomunikowania Tucholi z Bydgoszczą może być nawet niezbędna.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Co z innymi projektami?</h3> <p>Gdy promowano program Kolej Plus pojawiały się jako kluczowe projekty: skomunikowanie Żnina z Bydgoszczą przez Szubin oraz odbudowa linii Terespol Pomorski – Świecie. Te inwestycje będą realizowane jeżeli strona samorządowa do wspomnianego 26 sierpnia złoży wnioski oraz do listopada przyszłego roku opracuje studium. Na razie nie ma jednak zapowiedzi złożenia tych wniosków.</p> <p>&nbsp;</p></div> Krajobraz po bitwie – komentarz powyborczy 2020-07-14T22:12:34+02:00 2020-07-14T22:12:34+02:00 https://portalkujawski.pl/region/item/18353-krajobraz-po-bitwie-komentarz-powyborczy Łukasz Religa <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/e64182a3f30394eb418b9815229f67ac_S.jpg" alt="Krajobraz po bitwie – komentarz powyborczy" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie i będzie rządził do 2025 roku – w ten sposób można najprościej podsumować zakończoną batalię wyborczą. Obóz Zjednoczonej Prawicy ze zwycięstwa Dudy zapewne jest zadowolony, ale na tym powody do zadowolenia się kończą – przegrany najmłodszy elektorat, co nie jest dobrym prognostykiem na przyszłość, tak samo jak oparcie tego wcale nie imponującego zwycięstwa na głosujących z Podkarpacia czy Podlasia.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>PiS w miastach nawet nie podjął walki – nie mam tutaj na myśli, bowiem w miastach kampanie przecież prowadzono, ale okazała się ona bardzo nieskuteczna, co pokazują wyniki.</p> <p>&nbsp;</p> <p>O drugim obozie specjalnie nie ma co się rozpisywać, z uwagi na to, że Rafał Trzaskowski i jego zaplecze jest wielkim przegranym, był blisko ale zwycięzca może być tylko jeden. Porażka tym bardziej bolesna, że patrząc na kampanie jako obserwator dostrzegałem, że była ona dość dobrze przygotowana, często znacznie lepsza od zwycięskiego obozu, stąd też widać, że Trzaskowskiemu naprawdę zależało. Piszę o tym, bowiem niekiedy politycy kandydują ,,bo muszą”, sami specjalnie nie widząc swoich szans na wygraną – tego oczywiście wprost nikt nie powie, ale to można zauważyć. W tym wypadku tak nie było. Trzaskowski przedstawił dość ciekawą diagnozę, iż obóz rządzący cierpi na samozadowolenie. Podkreślam ją, bo jest warta przemyślenia.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Sukcesem Trzaskowskiego może być jedynie to, że pokazał, iż Platforma Obywatelska to nadal główna siła opozycyjna, a ta pozycja w przypadku poprzedniej kandydatki obozu zaczęła by zachwiana. Trzaskowski uratował zatem dla PO status quo, tak samo jak dzięki zwycięstwie Dudy status quo utrzymał PiS.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Bitwa za nami</h3> <p>Osoba myśląca w kategoriach propańśtwowych i republikańskich powinna ostatnie tygodnie ocenić jednak bardzo negatywnie. Nie mam tutaj na myśli to, że wygrał akurat Andrzej Duda, ale bardziej o upadku kultury politycznej. W ostatnich tygodniach bez ogródek byliśmy świadkami ogromnego partyjniactwa, czego symbolem stały się dwie pseudodebaty. ,,Wojna o prezydenturę” sprawiła, że przekraczano kolejne granice, co sprawiało, że poziom naszego życia publicznego dotykał dnia. Zakładanie siatki na głowy młodych kobiet ze Strajku Klimatycznego, propaganda rodem z Korei Północnej w TVP, ale też pogarda części przegranego elektoratu, wobec elektoratu dzięki któremu prezydent Duda wygrał – to są rzeczy, które się wydarzyły i muszą budzić niesmak. Do dzisiaj czuć emocje nagonki na dziennikarzy mediów komercyjnych, która została rozpętana w czasie kampanii.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nie jestem za tym, aby to wiecznie rozpamiętywać, trzeba wyciągnąć jednak z tego wnioski, aby na przyszłość nie dopuszczać do takiego upadku kultury politycznej. Na pewno cieszą deklaracje polityków obozu rządzącego, że po kampanii trzeba zacząć studzić poziom emocji politycznych, zdaję sobie sprawę, że jest to też pragmatyczne myślenie w interesie formacji, która wygrała, ale jest to też ważne dla przyszłości Polski.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Są też pozytywy</h3> <p>Na koniec chciałbym wspomnieć o jeszcze czterech wątkach, już bardziej pozytywnych. Bardzo dobry wynik Szymona Holowni w pierwszej turze, jako kandydata spoza ,,duopolu” pokazuje, że wielu wyborców oczekuje zmiany poziomu kultury politycznej. W wielu głosach na Hołownię można dostrzec wyraz dezaprobaty wobec poziomu debaty jaki narzuca PiS i PO.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Pozytywem tej kampanii jest też Krzysztof Bosak, który kampanie opierał w dużej mierze na merytorycznym przekazie, znacznie mniej emocjonalnym, niż to cechowało kampanie środowisk narodowych w przeszłości. Konfederacja zrobiła też po pierwszej turze ruch, który należy docenić, mianowicie zamiast popierać któregoś z kandydatów, dała swoim wyborcom wolną rękę sugerując, że są oni na tyle inteligentni, aby sami zdecydować. Konfederacja potraktowała swoich wyborców podmiotowo, a nie jak to często ma miejsce w kampaniach wyborczych przedmiotowo.</p> <p>&nbsp;</p> <p>O zachowaniu wyborców Bosaka warto również wspomnieć, bowiem od momentu ogłoszenia wyników wyborów pierwszej tury, w sposób ,,średnio inteligentni” portale sympatyzujące z formacją rządzącą oraz inni sympatycy PiS starali się zohydzić im Rafała Trzaskowskiego. Jak wynika z sondażu exit poll prawie połowa wyborców Bosaka poparła Trzaskowskiego, że ta taktyka żerowania na najniższych instynktach się nie sprawdziła. Śmiem stwierdzić, że gdyby zrezygnowano z tej ,,niskolotnej” propagandy, to tak wielu wyborców Bosaka na Trzaskowskiego by nie zagłosowało.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jeszcze kilka lat temu narzekaliśmy, że Polacy nie chcą głosować, nie czują obowiązku obywatelskiego. W niedzielę widzieliśmy kolejki np. w Jastarni oraz przed polskim konsulatem w Splicie w Chorwacji, gdzie głosowano do późnych godzin nocnych, to pokazuje wysoki poziom poczucia obowiązków. W Chorwacji ci wyborcy przebywali przecież w wakacjach, z których poświecili po kilka, a może nawet kilkanaście godzin, tylko po to, aby oddać jeden z ponad 20 mln głosów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Na koniec jeszcze jeden pozytyw – to co nam lokalnie po tych wyborach pozostanie to zwiększenie finansowania dla krajowego programu drogowego, w którym na liście podstawowej znalazł się odcinek Bydgoszcz – Toruń drogi ekspresowej S-10. Jeszcze dwa miesiące temu na tej liście go nie było.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/e64182a3f30394eb418b9815229f67ac_S.jpg" alt="Krajobraz po bitwie – komentarz powyborczy" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie i będzie rządził do 2025 roku – w ten sposób można najprościej podsumować zakończoną batalię wyborczą. Obóz Zjednoczonej Prawicy ze zwycięstwa Dudy zapewne jest zadowolony, ale na tym powody do zadowolenia się kończą – przegrany najmłodszy elektorat, co nie jest dobrym prognostykiem na przyszłość, tak samo jak oparcie tego wcale nie imponującego zwycięstwa na głosujących z Podkarpacia czy Podlasia.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>PiS w miastach nawet nie podjął walki – nie mam tutaj na myśli, bowiem w miastach kampanie przecież prowadzono, ale okazała się ona bardzo nieskuteczna, co pokazują wyniki.</p> <p>&nbsp;</p> <p>O drugim obozie specjalnie nie ma co się rozpisywać, z uwagi na to, że Rafał Trzaskowski i jego zaplecze jest wielkim przegranym, był blisko ale zwycięzca może być tylko jeden. Porażka tym bardziej bolesna, że patrząc na kampanie jako obserwator dostrzegałem, że była ona dość dobrze przygotowana, często znacznie lepsza od zwycięskiego obozu, stąd też widać, że Trzaskowskiemu naprawdę zależało. Piszę o tym, bowiem niekiedy politycy kandydują ,,bo muszą”, sami specjalnie nie widząc swoich szans na wygraną – tego oczywiście wprost nikt nie powie, ale to można zauważyć. W tym wypadku tak nie było. Trzaskowski przedstawił dość ciekawą diagnozę, iż obóz rządzący cierpi na samozadowolenie. Podkreślam ją, bo jest warta przemyślenia.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Sukcesem Trzaskowskiego może być jedynie to, że pokazał, iż Platforma Obywatelska to nadal główna siła opozycyjna, a ta pozycja w przypadku poprzedniej kandydatki obozu zaczęła by zachwiana. Trzaskowski uratował zatem dla PO status quo, tak samo jak dzięki zwycięstwie Dudy status quo utrzymał PiS.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Bitwa za nami</h3> <p>Osoba myśląca w kategoriach propańśtwowych i republikańskich powinna ostatnie tygodnie ocenić jednak bardzo negatywnie. Nie mam tutaj na myśli to, że wygrał akurat Andrzej Duda, ale bardziej o upadku kultury politycznej. W ostatnich tygodniach bez ogródek byliśmy świadkami ogromnego partyjniactwa, czego symbolem stały się dwie pseudodebaty. ,,Wojna o prezydenturę” sprawiła, że przekraczano kolejne granice, co sprawiało, że poziom naszego życia publicznego dotykał dnia. Zakładanie siatki na głowy młodych kobiet ze Strajku Klimatycznego, propaganda rodem z Korei Północnej w TVP, ale też pogarda części przegranego elektoratu, wobec elektoratu dzięki któremu prezydent Duda wygrał – to są rzeczy, które się wydarzyły i muszą budzić niesmak. Do dzisiaj czuć emocje nagonki na dziennikarzy mediów komercyjnych, która została rozpętana w czasie kampanii.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Nie jestem za tym, aby to wiecznie rozpamiętywać, trzeba wyciągnąć jednak z tego wnioski, aby na przyszłość nie dopuszczać do takiego upadku kultury politycznej. Na pewno cieszą deklaracje polityków obozu rządzącego, że po kampanii trzeba zacząć studzić poziom emocji politycznych, zdaję sobie sprawę, że jest to też pragmatyczne myślenie w interesie formacji, która wygrała, ale jest to też ważne dla przyszłości Polski.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>Są też pozytywy</h3> <p>Na koniec chciałbym wspomnieć o jeszcze czterech wątkach, już bardziej pozytywnych. Bardzo dobry wynik Szymona Holowni w pierwszej turze, jako kandydata spoza ,,duopolu” pokazuje, że wielu wyborców oczekuje zmiany poziomu kultury politycznej. W wielu głosach na Hołownię można dostrzec wyraz dezaprobaty wobec poziomu debaty jaki narzuca PiS i PO.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Pozytywem tej kampanii jest też Krzysztof Bosak, który kampanie opierał w dużej mierze na merytorycznym przekazie, znacznie mniej emocjonalnym, niż to cechowało kampanie środowisk narodowych w przeszłości. Konfederacja zrobiła też po pierwszej turze ruch, który należy docenić, mianowicie zamiast popierać któregoś z kandydatów, dała swoim wyborcom wolną rękę sugerując, że są oni na tyle inteligentni, aby sami zdecydować. Konfederacja potraktowała swoich wyborców podmiotowo, a nie jak to często ma miejsce w kampaniach wyborczych przedmiotowo.</p> <p>&nbsp;</p> <p>O zachowaniu wyborców Bosaka warto również wspomnieć, bowiem od momentu ogłoszenia wyników wyborów pierwszej tury, w sposób ,,średnio inteligentni” portale sympatyzujące z formacją rządzącą oraz inni sympatycy PiS starali się zohydzić im Rafała Trzaskowskiego. Jak wynika z sondażu exit poll prawie połowa wyborców Bosaka poparła Trzaskowskiego, że ta taktyka żerowania na najniższych instynktach się nie sprawdziła. Śmiem stwierdzić, że gdyby zrezygnowano z tej ,,niskolotnej” propagandy, to tak wielu wyborców Bosaka na Trzaskowskiego by nie zagłosowało.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jeszcze kilka lat temu narzekaliśmy, że Polacy nie chcą głosować, nie czują obowiązku obywatelskiego. W niedzielę widzieliśmy kolejki np. w Jastarni oraz przed polskim konsulatem w Splicie w Chorwacji, gdzie głosowano do późnych godzin nocnych, to pokazuje wysoki poziom poczucia obowiązków. W Chorwacji ci wyborcy przebywali przecież w wakacjach, z których poświecili po kilka, a może nawet kilkanaście godzin, tylko po to, aby oddać jeden z ponad 20 mln głosów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Na koniec jeszcze jeden pozytyw – to co nam lokalnie po tych wyborach pozostanie to zwiększenie finansowania dla krajowego programu drogowego, w którym na liście podstawowej znalazł się odcinek Bydgoszcz – Toruń drogi ekspresowej S-10. Jeszcze dwa miesiące temu na tej liście go nie było.</p> <p>&nbsp;</p></div> Druga fala COVID-19 może być groźniejsza od pierwszej 2020-07-14T18:02:34+02:00 2020-07-14T18:02:34+02:00 https://portalkujawski.pl/magazyn/item/18350-druga-fala-covid19-moze-byc-grozniejsza-od-pierwszej PAP <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/04bf1d9fa95ce3578e2c25ff01f2d49a_S.jpg" alt="Druga fala COVID-19 może być groźniejsza od pierwszej" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Druga fala epidemii w zimie może być groźniejsza od pierwszej i, według "najgorszego scenariusza" w raporcie opracowanym na zlecenie głównego doradcy rządu W. Brytanii ds. walki z koronawirusem Patricka Vallance'a, może pochłonąć do 251 tys. ofiar śmiertelnych.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <div> <p>Dotychczas w Wielkiej Brytanii władze odnotowały 44 830 zgonów spowodowanych zakażeniem koronawirusem.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Największe nasilenie drugiej fali epidemii nastąpi prawdopodobnie w styczniu i lutym, a w najlepszym scenariuszu może to spowodować w Wielkiej Brytanii śmierć 24,5 tys. osób, o ile rząd nie przygotowuje publicznej służby zdrowia NHS oraz całego kraju - głosi opublikowany we wtorek raport, o którym pisze BBC.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Prognoza, którą opracowali prof. Anne Johnson z Akademii Nauk Medycznych i prof. Stephen Holgate ze Szpitala Uniwersyteckiego Southampton, zakłada, że do czasu nasilenia się drugiej fali epidemii nie pojawi się ani skuteczny lek na Covid-19 ani szczepionka na koronawirusa.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Naukowcy przewidują, że publiczna służba zdrowia NHS będzie bardzo przeciążona zarówno ze względu na koronawirusa, jak i sezonową grypę oraz zaległe badania i procedury, które zostały odłożone ze względu na pandemię.</p> <p>Holgate podkreśla jednak, że raport nie przedstawia zapowiedzi rozwoju epidemii, ale jedynie możliwe scenariusze.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Eksperci rekomendują w raporcie nasilenie systemu namierzania przez NHS kontaktów osób zakażonych koronawirusem zwanego Test and Trace, zachowanie środków ostrożności, wyposażenie szpitali w stosowne ilości środków ochrony osobistej, szczepienia przeciw sezonowej grypie oraz edukowanie Brytyjczyków, aby sami unikali ryzyka zakażenia.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Minister zdrowia Matt Hancock poinformował, że rząd już planuje, w jaki sposób system opieki medycznej poradzi sobie z nasileniem epidemii w zimie. Namierzaniem kontaktów osób zakażonych koronawirusem zajmuje się 25 tys. zatrudnionych przez rząd pracowników. (PAP)</p> <p>fit/ akl/</p> </div> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/04bf1d9fa95ce3578e2c25ff01f2d49a_S.jpg" alt="Druga fala COVID-19 może być groźniejsza od pierwszej" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Druga fala epidemii w zimie może być groźniejsza od pierwszej i, według "najgorszego scenariusza" w raporcie opracowanym na zlecenie głównego doradcy rządu W. Brytanii ds. walki z koronawirusem Patricka Vallance'a, może pochłonąć do 251 tys. ofiar śmiertelnych.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <div> <p>Dotychczas w Wielkiej Brytanii władze odnotowały 44 830 zgonów spowodowanych zakażeniem koronawirusem.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Największe nasilenie drugiej fali epidemii nastąpi prawdopodobnie w styczniu i lutym, a w najlepszym scenariuszu może to spowodować w Wielkiej Brytanii śmierć 24,5 tys. osób, o ile rząd nie przygotowuje publicznej służby zdrowia NHS oraz całego kraju - głosi opublikowany we wtorek raport, o którym pisze BBC.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Prognoza, którą opracowali prof. Anne Johnson z Akademii Nauk Medycznych i prof. Stephen Holgate ze Szpitala Uniwersyteckiego Southampton, zakłada, że do czasu nasilenia się drugiej fali epidemii nie pojawi się ani skuteczny lek na Covid-19 ani szczepionka na koronawirusa.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Naukowcy przewidują, że publiczna służba zdrowia NHS będzie bardzo przeciążona zarówno ze względu na koronawirusa, jak i sezonową grypę oraz zaległe badania i procedury, które zostały odłożone ze względu na pandemię.</p> <p>Holgate podkreśla jednak, że raport nie przedstawia zapowiedzi rozwoju epidemii, ale jedynie możliwe scenariusze.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Eksperci rekomendują w raporcie nasilenie systemu namierzania przez NHS kontaktów osób zakażonych koronawirusem zwanego Test and Trace, zachowanie środków ostrożności, wyposażenie szpitali w stosowne ilości środków ochrony osobistej, szczepienia przeciw sezonowej grypie oraz edukowanie Brytyjczyków, aby sami unikali ryzyka zakażenia.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Minister zdrowia Matt Hancock poinformował, że rząd już planuje, w jaki sposób system opieki medycznej poradzi sobie z nasileniem epidemii w zimie. Namierzaniem kontaktów osób zakażonych koronawirusem zajmuje się 25 tys. zatrudnionych przez rząd pracowników. (PAP)</p> <p>fit/ akl/</p> </div> <p>&nbsp;</p></div> Sprawdzamy jak głosował okręg bydgoski (zachodnia część województwa) 2020-07-14T17:50:26+02:00 2020-07-14T17:50:26+02:00 https://portalkujawski.pl/region/item/18349-sprawdzamy-jak-glosowal-okreg-bydgoski Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/27c3658d0e6f75100fff3d4d420d2d75_S.jpg" alt="Sprawdzamy jak głosował okręg bydgoski (zachodnia część województwa)" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Wyniki wyborów prezydenta RP doskonale wszyscy już znają, tak samo od wczoraj wiemy, że w skali województwa kujawsko-pomorsiego wypadł lepiej Rafał Trzaskowski w stosunku 53,2% do 46,8%. Przeliczyliśmy wyniki dla okręgu bydgoskiego w wyborach do Sejmu RP, czyli części województwa na zachód od Wisły.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Utarł się stereotyp o ile bardzo dobrze wypadał kandydat Platformy Obywatelskiej w dużych i średnich miastach, natomiast prezydent Andrzej Duda wygrał głównie prowincją. Na początek zatem sprawdźmy jakie poparcie uzyskane w okręgu bydgoskim, z wyłączeniem Bydgoszczy – gdzie ponad 63% poparcia uzyskał Rafał Trzaskowski) – w takim wypadku wygrywa może nie tak spektakularnie, ale Rafał Trzaskowski w stosunk<strong>u 51,6% do 48,4%</strong>. Trzaskowski wygrał bowiem w powiatach: bydgoskim, inowrocławskim i minimalnie w nakielskim. Prezydent Andrzej Duda miał za sobą powiaty: świecki, sępoleński, żniński i mogileński.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wysokie poparcie Rafał Trzaskowski uzyskał w Inowrocławiu (ponad 61%), stąd też wyłączmy również to miasto (w powiecie inowrocławskim, bez Inowrocławia wygrałby Duda), w takim wypadku w skali okręgu mamy <strong>50,4% do 49,6%,</strong> wciąż dla Rafała Trzaskowskiego. Duży wpływ na taki wynik miał powiat bydgoski i głosy z Osielska i Białych Błot, gdzie na prowincji również wysoko wygrywał Trzaskowski.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Licząc poparcie w całym okręgu, czyli także z Bydgoszczą Rafał Trzaskowski wygrywa <strong>55,5% do 44,5%</strong>, czyli nieco wyżej niż w skali całego województwa.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Przełożenie głosów z pierwszej tury na wybory parlamentarne</h3> <p>Traktujmy to tylko jako eksperyment intelektualny, bowiem każde wybory rządzą się innymi prawami. Przyjmujemy głosy z pierwszej tury, bowiem w niej mieliśmy aż 11 kandydatów, czyli reprezentację różnych prądów politycznych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W okręgu bydgoskim wybieramy 12 posłów, przy pomocy algorytmu podziału mandatów d'Hondta. Gdyby przełożyć wyniki z 28 czerwca na poparcie poszczególnych komitetów to 12 mandatów rozdzielilibyśmy tylko na trzy komitety. Wybory w I turze na terenie okręgu bydgoskiego wygrał Andrzej Duda związany z PiS-em, uzyskując 37,5% poparcia, co dałoby tej formacji 5 mandatów (utrzymanie obecnego status quo). W ramach ciekawostki – rok temu PiS w okręgu bydgoskim zdobył 36,4% głosów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Drugi Rafał Trzaskowski związany z PO uzyskał 34,8%, co również dałoby tej formacji 5 mandatów (wynik PO w 2019 roku to 31%). W podziale mandatów wziąłby również udział Szymon Hołownia, który zadeklarował chęć budowania swojej siły politycznej – uzyskał on w okręgu bydgoskim 16,6%, co dałoby jego komitetowi 2 mandaty.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wynik kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka na poziomie 5,8% nie przełożyłby się na żaden mandat – gdybyśmy mieli jeszcze jeden mandat więcej, to byłby to 6 mandat dla PiS. Warto o tym wspomnieć, bowiem przed rokiem Konfederacja minimalnie przegrała mandat z PiS. Bez mandatów znalazła by się Lewica (obecnie 2 mandaty) i PSL (obecnie 1 poseł).</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/27c3658d0e6f75100fff3d4d420d2d75_S.jpg" alt="Sprawdzamy jak głosował okręg bydgoski (zachodnia część województwa)" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Wyniki wyborów prezydenta RP doskonale wszyscy już znają, tak samo od wczoraj wiemy, że w skali województwa kujawsko-pomorsiego wypadł lepiej Rafał Trzaskowski w stosunku 53,2% do 46,8%. Przeliczyliśmy wyniki dla okręgu bydgoskiego w wyborach do Sejmu RP, czyli części województwa na zachód od Wisły.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Utarł się stereotyp o ile bardzo dobrze wypadał kandydat Platformy Obywatelskiej w dużych i średnich miastach, natomiast prezydent Andrzej Duda wygrał głównie prowincją. Na początek zatem sprawdźmy jakie poparcie uzyskane w okręgu bydgoskim, z wyłączeniem Bydgoszczy – gdzie ponad 63% poparcia uzyskał Rafał Trzaskowski) – w takim wypadku wygrywa może nie tak spektakularnie, ale Rafał Trzaskowski w stosunk<strong>u 51,6% do 48,4%</strong>. Trzaskowski wygrał bowiem w powiatach: bydgoskim, inowrocławskim i minimalnie w nakielskim. Prezydent Andrzej Duda miał za sobą powiaty: świecki, sępoleński, żniński i mogileński.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wysokie poparcie Rafał Trzaskowski uzyskał w Inowrocławiu (ponad 61%), stąd też wyłączmy również to miasto (w powiecie inowrocławskim, bez Inowrocławia wygrałby Duda), w takim wypadku w skali okręgu mamy <strong>50,4% do 49,6%,</strong> wciąż dla Rafała Trzaskowskiego. Duży wpływ na taki wynik miał powiat bydgoski i głosy z Osielska i Białych Błot, gdzie na prowincji również wysoko wygrywał Trzaskowski.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Licząc poparcie w całym okręgu, czyli także z Bydgoszczą Rafał Trzaskowski wygrywa <strong>55,5% do 44,5%</strong>, czyli nieco wyżej niż w skali całego województwa.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Przełożenie głosów z pierwszej tury na wybory parlamentarne</h3> <p>Traktujmy to tylko jako eksperyment intelektualny, bowiem każde wybory rządzą się innymi prawami. Przyjmujemy głosy z pierwszej tury, bowiem w niej mieliśmy aż 11 kandydatów, czyli reprezentację różnych prądów politycznych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W okręgu bydgoskim wybieramy 12 posłów, przy pomocy algorytmu podziału mandatów d'Hondta. Gdyby przełożyć wyniki z 28 czerwca na poparcie poszczególnych komitetów to 12 mandatów rozdzielilibyśmy tylko na trzy komitety. Wybory w I turze na terenie okręgu bydgoskiego wygrał Andrzej Duda związany z PiS-em, uzyskując 37,5% poparcia, co dałoby tej formacji 5 mandatów (utrzymanie obecnego status quo). W ramach ciekawostki – rok temu PiS w okręgu bydgoskim zdobył 36,4% głosów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Drugi Rafał Trzaskowski związany z PO uzyskał 34,8%, co również dałoby tej formacji 5 mandatów (wynik PO w 2019 roku to 31%). W podziale mandatów wziąłby również udział Szymon Hołownia, który zadeklarował chęć budowania swojej siły politycznej – uzyskał on w okręgu bydgoskim 16,6%, co dałoby jego komitetowi 2 mandaty.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wynik kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka na poziomie 5,8% nie przełożyłby się na żaden mandat – gdybyśmy mieli jeszcze jeden mandat więcej, to byłby to 6 mandat dla PiS. Warto o tym wspomnieć, bowiem przed rokiem Konfederacja minimalnie przegrała mandat z PiS. Bez mandatów znalazła by się Lewica (obecnie 2 mandaty) i PSL (obecnie 1 poseł).</p> <p>&nbsp;</p></div> Kary nałożone na Komunalnika przekraczają 2 mln zł, ale co z tego 2020-07-14T16:14:11+02:00 2020-07-14T16:14:11+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/18348-kary-nalozone-na-komunalnika-przekraczaja-2-mln-zl-ale-co-z-tego Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/4f1f1581aad3bccd7be0ed1a54f5944a_S.jpg" alt="Kary nałożone na Komunalnika przekraczają 2 mln zł, ale co z tego" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Mijają kolejne tygodnie, a problem ze śmieciami w dużej części miasta nierozwiązany. Ratusz informuje, że na firmę Komunalnik, która nie wywiązuje się należycie ze swoich obowiązków nałożono już ponad 2 mln zł kary. Nie jest jednak tajemnicą, że firma tak wysokiej kary nie zamierza zapłacić.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Kilka dni temu informowaliśmy, że Urząd Miasta wciąż rozważa możliwość rozwiązania umowy z wykonawcą. Dzisiaj ratusz wystosował komunikat, w którym napisano: <em>Mimo wielu tygodni intensywnych działań zmierzających do zapewnienia Mieszkańcom należytego standardu odbioru odpadów, w tym naliczenia kar w wysokości ponad 2 milionów złotych oraz stosowania odbiorów zastępczych, liczba skarg mieszkańców na jakość odbioru odpadów wykonywanego przez firmę PHU Komunalnik nie spada. W związku z tym prezydent Rafał Bruski polecił rozpoczęcie działań gwarantujących właściwą jakość odbioru odpadów, w tym wypracowanie rozwiązań umożliwiających w krótkim terminie realizację odbioru odpadów w części miasta obsługiwanej aktualnie przez PHU Komunalnik, przez inny podmiot.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>Dalej pojawia się informacja, że podejmowane są przez ratusz kroki prawne. Jakie? Tego obecnie nie wiemy. Rozwiązanie umowy rozważano już na przełomie kwietnia i maja, ostatecznie jednak rezygnując z tego rozwiązania, bowiem uznano, że w świecie specustawy przeciwko COVID-19, Miasto najprawdopodobniej przegrałoby sądową batalię z Komunalnikiem. Na czerwcowej sesji Rady Miasta, zastępca prezydenta Michał Sztybel uważał, że specustawa będzie sprzyjać Komunalnikowi przez 90 dni od zakończenia w Polsce stanu epidemicznego. Ten stan wciąż obowiązuje, kilka dni temu minister Łukasz Szumoski dał do zrozumienia, że w najbliższym czasie nie planuje się go znosić.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wszystko wskazuje również, że o kary umowne nakładane przez ratusz, przyjdzie Bydgoszczy zmierzyć się w sądzie.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/4f1f1581aad3bccd7be0ed1a54f5944a_S.jpg" alt="Kary nałożone na Komunalnika przekraczają 2 mln zł, ale co z tego" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Mijają kolejne tygodnie, a problem ze śmieciami w dużej części miasta nierozwiązany. Ratusz informuje, że na firmę Komunalnik, która nie wywiązuje się należycie ze swoich obowiązków nałożono już ponad 2 mln zł kary. Nie jest jednak tajemnicą, że firma tak wysokiej kary nie zamierza zapłacić.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Kilka dni temu informowaliśmy, że Urząd Miasta wciąż rozważa możliwość rozwiązania umowy z wykonawcą. Dzisiaj ratusz wystosował komunikat, w którym napisano: <em>Mimo wielu tygodni intensywnych działań zmierzających do zapewnienia Mieszkańcom należytego standardu odbioru odpadów, w tym naliczenia kar w wysokości ponad 2 milionów złotych oraz stosowania odbiorów zastępczych, liczba skarg mieszkańców na jakość odbioru odpadów wykonywanego przez firmę PHU Komunalnik nie spada. W związku z tym prezydent Rafał Bruski polecił rozpoczęcie działań gwarantujących właściwą jakość odbioru odpadów, w tym wypracowanie rozwiązań umożliwiających w krótkim terminie realizację odbioru odpadów w części miasta obsługiwanej aktualnie przez PHU Komunalnik, przez inny podmiot.</em></p> <p>&nbsp;</p> <p>Dalej pojawia się informacja, że podejmowane są przez ratusz kroki prawne. Jakie? Tego obecnie nie wiemy. Rozwiązanie umowy rozważano już na przełomie kwietnia i maja, ostatecznie jednak rezygnując z tego rozwiązania, bowiem uznano, że w świecie specustawy przeciwko COVID-19, Miasto najprawdopodobniej przegrałoby sądową batalię z Komunalnikiem. Na czerwcowej sesji Rady Miasta, zastępca prezydenta Michał Sztybel uważał, że specustawa będzie sprzyjać Komunalnikowi przez 90 dni od zakończenia w Polsce stanu epidemicznego. Ten stan wciąż obowiązuje, kilka dni temu minister Łukasz Szumoski dał do zrozumienia, że w najbliższym czasie nie planuje się go znosić.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Wszystko wskazuje również, że o kary umowne nakładane przez ratusz, przyjdzie Bydgoszczy zmierzyć się w sądzie.</p> <p>&nbsp;</p></div> Dwie osoby zginęły w katastrofie lotniczej 2020-07-14T12:02:49+02:00 2020-07-14T12:02:49+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/18347-dwie-osoby-zginely-w-katasteifie-lotniczej Redakcja <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/a441be87e71bb3f554d9771708a30bac_S.jpg" alt="Dwie osoby zginęły w katastrofie lotniczej" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>We wtorek na terenie Portu Lotniczego Bydgoszczy spadł samolot szkoleniowy. Maszyna stanęła w ogniu.</div><div class="K2FeedFullText">Policja potwierdza śmierć dwóch osób. Przyczyny tragedii są wyjaśniane.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/a441be87e71bb3f554d9771708a30bac_S.jpg" alt="Dwie osoby zginęły w katastrofie lotniczej" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>We wtorek na terenie Portu Lotniczego Bydgoszczy spadł samolot szkoleniowy. Maszyna stanęła w ogniu.</div><div class="K2FeedFullText">Policja potwierdza śmierć dwóch osób. Przyczyny tragedii są wyjaśniane.</p> <p>&nbsp;</p></div> Rekordowy wynik Trzaskowskiego w Bydgoszczy 2020-07-14T09:28:26+02:00 2020-07-14T09:28:26+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/18343-rekordowy-wynik-trzaskowskiego-w-bydgoszczy Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/8b5f4032214522703dedd653154841d5_S.jpg" alt="Rekordowy wynik Trzaskowskiego w Bydgoszczy" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>W 2006 roku Konstanty Dombrowicz został wybrany na drugą kadencje prezydentem Bydgoszczy uzyskując ponad 51 tys. głosów, 4 lata wcześniej jego wynik był jeszcze mniejszy – oba te wyniki nie stanowią jednak połowy rezultatu jaki uzyskał w niedzielę w Bydgoszczy Rafał Trzaskowski.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Wynik Rafała Trzaskowskiego 111 tys. i 726 - 62,82% może robić wrażenie, bowiem przed 5 laty Bronisław Komorowski w drugiej turze nie przekroczył nawet 100 tys. głosów. Tak wysoki wynik Trzaskowski mógł uzyskać dzięki bardzo wysokiej frekwencji.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Na prezydenta Andrzeja Dudę zagłosowało 66 tys. i 131 bydgoszczan (więcej niż uzyskiwał 2002 i 2006 roku Dombrowicz zostają prezydentem Bydgoszczy – 37,18%. W stosunku do 2015 roku powiększył on swój bydgoski elektorat o niecałe 5 tys. głosów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Trzaskowski uzyskał natomiast kilkanaście tysięcy głosów więcej niż były prezydent Bronisław Komorowski w 2015 roku. Pokazuje to, że więcej nowego elektoratu uzyskał po 5 latach kandydat popierany przez PO niż PiS.</p> <p>Kwaśniewski z wyższym wynikiem</p> <p><br />Wynik powyżej 111 tys. Rafała Trzaskowskiego może robić wrażenie, ale nie jest to najwyższe poparcie jakie uzyskał w Bydgoszczy polityk. W 2000 roku na Aleksandra Kwaśniewskiego, gdy ten wygrał wybory już w I turze, zagłosowało 119,3 tys. bydgoszczan. W tamtych wyborach co prawda procentowo frekwencja była niższa niż w ostatnią niedzielę, ale w liczbach bezwględnych oddano ponad 196 tys. ważnych głosów. Dla porównania w niedzielę było to tylko 177,8 tys.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/8b5f4032214522703dedd653154841d5_S.jpg" alt="Rekordowy wynik Trzaskowskiego w Bydgoszczy" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>W 2006 roku Konstanty Dombrowicz został wybrany na drugą kadencje prezydentem Bydgoszczy uzyskując ponad 51 tys. głosów, 4 lata wcześniej jego wynik był jeszcze mniejszy – oba te wyniki nie stanowią jednak połowy rezultatu jaki uzyskał w niedzielę w Bydgoszczy Rafał Trzaskowski.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Wynik Rafała Trzaskowskiego 111 tys. i 726 - 62,82% może robić wrażenie, bowiem przed 5 laty Bronisław Komorowski w drugiej turze nie przekroczył nawet 100 tys. głosów. Tak wysoki wynik Trzaskowski mógł uzyskać dzięki bardzo wysokiej frekwencji.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Na prezydenta Andrzeja Dudę zagłosowało 66 tys. i 131 bydgoszczan (więcej niż uzyskiwał 2002 i 2006 roku Dombrowicz zostają prezydentem Bydgoszczy – 37,18%. W stosunku do 2015 roku powiększył on swój bydgoski elektorat o niecałe 5 tys. głosów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Trzaskowski uzyskał natomiast kilkanaście tysięcy głosów więcej niż były prezydent Bronisław Komorowski w 2015 roku. Pokazuje to, że więcej nowego elektoratu uzyskał po 5 latach kandydat popierany przez PO niż PiS.</p> <p>Kwaśniewski z wyższym wynikiem</p> <p><br />Wynik powyżej 111 tys. Rafała Trzaskowskiego może robić wrażenie, ale nie jest to najwyższe poparcie jakie uzyskał w Bydgoszczy polityk. W 2000 roku na Aleksandra Kwaśniewskiego, gdy ten wygrał wybory już w I turze, zagłosowało 119,3 tys. bydgoszczan. W tamtych wyborach co prawda procentowo frekwencja była niższa niż w ostatnią niedzielę, ale w liczbach bezwględnych oddano ponad 196 tys. ważnych głosów. Dla porównania w niedzielę było to tylko 177,8 tys.</p> <p>&nbsp;</p></div> Wóz strażacki za frekwencje otrzyma Dobrcz 2020-07-14T07:45:06+02:00 2020-07-14T07:45:06+02:00 https://portalkujawski.pl/wiadomosci-dobrcz-koronowo/item/18346-woz-strazacki-za-frekwencje-otrzyma-dobrcz Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/ca21810cc408b759d02576fecc0bc51d_S.jpg" alt="Wóz strażacki za frekwencje otrzyma Dobrcz" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, chcąc zachęcać Polaków do pójścia na wybory ogłosiło konkurs, w którym nagrodą była promesa na zakup nowoczesnego wozu strażackiego. W drugiej turze wyborów nagradzane były gminy do 20 z 49 dawnych województw, w których odnotowano najwyższą frekwencję.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Ważnym szczegółem jest jednak to, że nie mogą być nagradzane gminy, które w pierwszej turze zdobyły wóz strażacki, gdzie nagrodzono 16 samorządów, po jednym w każdym województwie. &nbsp;</p> <p>28 czerwca w Osielsku zagłosowało 78,02% uprawnionych, co było najwyższym wynikiem frekwencyjnym dla całego województwa kujawsko-pomorskiego. Zgodnie z obietnicą MSWiA, Osielsko otrzymało promesę na zakup wozu. W drugiej turze MSWiA postanowiło rozdać już 49 wozów według innego klucza- dawnych województw (przed 1998 rokiem). Byłe województwo bydgoskie to w dużej mierze zachodnia część obecnego kujawsko-pomorskiego oraz część południowa województwa pomorskiego w regionie chojnickim. W ostatnią niedzielę frekwencja w Osielsku wyniosła 80,85%, co było ponownie najwyższym wskaźnikiem w województwie kujawsko-pomorskim, a także najwyższym w chojnickiej części dawnego województwa.</p> <p><br />Osielsko wóz otrzymało już w pierwszej turze, dlatego promesę tym razem otrzyma gmina z drugą największą frekwencją – będzie to sąsiedni Dobrcz z frekwencją: 70,24%. W Białych Błotach frekwencja była większa, ale jest to gmina, którą zamieszkuje więcej niż 20 tys. mieszkańców.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Osielsko nagrodzone po pierwszej turze nie ma zbytnio tradycji związanych z funkcjonowaniem ochotniczych straży pożarnych. W gminie formalnie zarejestrowane jest OSP Bydgoszcz działające na pograniczy gminy i Bydgoszczy. Ta jednostka będzie mogła być beneficjentem promesy. OSP nie posiada nawet remizy, władze samorządowe najprawdopodobniej zdecydują się na budowę remizy lub zaadoptowaniem pod ten cel istniejącego obiektu. Wówczas OSP Bydgoszcz najprawdopodobniej zostanie przemianowane na OSP Osielsko.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/ca21810cc408b759d02576fecc0bc51d_S.jpg" alt="Wóz strażacki za frekwencje otrzyma Dobrcz" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, chcąc zachęcać Polaków do pójścia na wybory ogłosiło konkurs, w którym nagrodą była promesa na zakup nowoczesnego wozu strażackiego. W drugiej turze wyborów nagradzane były gminy do 20 z 49 dawnych województw, w których odnotowano najwyższą frekwencję.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Ważnym szczegółem jest jednak to, że nie mogą być nagradzane gminy, które w pierwszej turze zdobyły wóz strażacki, gdzie nagrodzono 16 samorządów, po jednym w każdym województwie. &nbsp;</p> <p>28 czerwca w Osielsku zagłosowało 78,02% uprawnionych, co było najwyższym wynikiem frekwencyjnym dla całego województwa kujawsko-pomorskiego. Zgodnie z obietnicą MSWiA, Osielsko otrzymało promesę na zakup wozu. W drugiej turze MSWiA postanowiło rozdać już 49 wozów według innego klucza- dawnych województw (przed 1998 rokiem). Byłe województwo bydgoskie to w dużej mierze zachodnia część obecnego kujawsko-pomorskiego oraz część południowa województwa pomorskiego w regionie chojnickim. W ostatnią niedzielę frekwencja w Osielsku wyniosła 80,85%, co było ponownie najwyższym wskaźnikiem w województwie kujawsko-pomorskim, a także najwyższym w chojnickiej części dawnego województwa.</p> <p><br />Osielsko wóz otrzymało już w pierwszej turze, dlatego promesę tym razem otrzyma gmina z drugą największą frekwencją – będzie to sąsiedni Dobrcz z frekwencją: 70,24%. W Białych Błotach frekwencja była większa, ale jest to gmina, którą zamieszkuje więcej niż 20 tys. mieszkańców.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Osielsko nagrodzone po pierwszej turze nie ma zbytnio tradycji związanych z funkcjonowaniem ochotniczych straży pożarnych. W gminie formalnie zarejestrowane jest OSP Bydgoszcz działające na pograniczy gminy i Bydgoszczy. Ta jednostka będzie mogła być beneficjentem promesy. OSP nie posiada nawet remizy, władze samorządowe najprawdopodobniej zdecydują się na budowę remizy lub zaadoptowaniem pod ten cel istniejącego obiektu. Wówczas OSP Bydgoszcz najprawdopodobniej zostanie przemianowane na OSP Osielsko.</p> <p>&nbsp;</p></div>