Potrzeby jeżeli chodzi o inwestycje drogowe czy kolejowe, zawsze będą większe o realnych możliwości, stąd też przyjmowanie dalekosiężnych planów, jakim niewątpliwie jest Rządowy Program Budowy Dróg Krajowych, wiąże się z pewnym kompromisem i wskazaniem priorytetów. Droga ekspresowa nr 22 o którą zabiegają posłowie związani z Pawłem Kukizem na pewno usprawniłaby komunikację pomiędzy Trójmiastem i województwem lubuskim. Według planów przyjętych przez rządzących, komunikacja Gdańska z Gorzowem Wielkopolskim odbywałaby się w oparciu o autostradę A1 oraz planowane S-5 i S-10.

 

Gdyby przyjąć postulat posłów klubu Kukiz15, w tym posła Pawła Skuteckiego, to mogą pojawić się głosy, iż racjonalniej ekonomicznie dla komunikacji Gdańska z Poznaniem, będzie budowa odcinka Jastrowie (wielkopolskie, skrzyżowanie DK 22 i DK 11) - Piła – Poznań drogi ekspresowej S-11, zamiast budowy odcinka Nowe Marzy – Bydgoszcz – Poznań drogi ekspresowej S-5.

 

Głównym argumentem wnoszonym dla zmiany kategorii drogi krajowej nr 22 jest wysokie dobowe natężenie ruchu, które według Generalnego Pomiaru Ruchu z 2015 roku w okolicach węzła Malbork przekracza 20 tys. pojazdów. Jednak jak się przyjrzymy dokładniej, to poza odcinkiem Starogard Gdański – Malbork, 10 tys. pojazdów na dobę przekroczone jest tylko tylko w dwóch miejscach – na obwodnicy Człuchowa (ok. 11 tys.) oraz w Wałczu (ok. 13 tys.). Dla porównania na drodze krajowej nr 25 (Koszalin – Chojnice – Bydgoszcz – Inowrocław – Konin) na odcinku Bydgoszcz – Brzoza dzienne natężenie ruchu przekracza 23 tys. pojazdów, dodatkowo 10 tys. pojazdów na dobę przekroczone jest pod Koninem, w Inowrocławiu (sytuację może poprawić budowana obwodnica), pomiędzy Brzozą i Złotnikami Kujawskimi, w okolicach podbydgoskiego Tryszczyna na północy i w Sępólnie Krajeńskim. Nikt nie zabiega jednak, aby drodze krajowej nr 25 nadań status drogi ekspresowej.

 

W odpowiedzi na interpelacje posłów, podsekretarz stanu Jerzy Szmit zauważa, że występujące na niej natężenie ruchu jest znacznie poniżej średniej dla dróg krajowych - W związku z tym, rozważając kwestię przebudowy drogi dk 22 do parametrów drogi ekspresowej należy mieć na uwadze, iż występujące na niej natężenie ruchu osiąga wartości znacznie poniżej średniej dla dróg krajowych, wynoszącej 11 178 poj./dobę. Wyjątkami są tu przejścia przez większe miasta, obejmujące również ruch lokalny, a także odcinki Człuchów – Chojnice, Zblewo – Starogard Gdański i Czarlin – Malbork leżące w bezpośrednim sąsiedztwie miast.

 

 

 

Anna Rogowska pojawi się na Starym Rynku o godzinie 16:00 (piątek). Była lekkoatletka będzie rozdawać autografy i zachęcać bydgoszczan do kibicowania lekkoatletą, którzy zmagają się na stadionie Zawiszy. Towarzyszyć będzie Klaudia Maruszewska, która w środę wywalczyła złoty medal w rzucie oszczepem. Maruszewska również będzie rozdawać autografy.

 

Rogowska z Maruszewską rozdadzą również 200 bezpłatnych biletów.

 

Konkurencje biegu na 100 metrów wygrała Amerykanka Candace Hill, która obok Ewy Swobody wymieniana była jako faworytka. W finale Hill uzyskała czas 11.07.

 

Wynik Ewy Swobody to 11.12, czyli nowy rekord Polski juniorów – Udało mi się pobić swój rekord życiowy – powiedziała po biegu Ewa Swoboda – To dopiero początek mojego biegania, dlatego jestem spokojna o przyszłość.

 

Medal brązowy wywalczyła reprezentantka Triniadu i Tobago Kfalifa St Fort z czasem 11.18.

 

Mistrzyni świata do lat 20 w biegu na 100 metrów Candance Hill

 

Rywalizacja sztafet 4x100 metrów rozpocznie się w piątek o godzinie 18:00. Następnie po godzinie 18:30 planowana jest ceremonia medalowa biegu na 100 metrów, podczas której srebrny krążek odbierze Ewa Swoboda.

 

Do tej pory reprezentacja Polski wywalczyła na Mistrzostwach Świata w Bydgoszczy trzy medale: złoty Konrada Bukowieckiego w pchnięciu kulą, złoty Klaudii Maruszewskiej w rzucie oszczepem oraz dzisiejszy srebrny Ewy Swobody. Daje nam to ex aequo drugie miejsce razem z reprezentacją Kuby (stan na koniec trzeciego dnia mistrzostw). Klasyfikację medalową wygrywają Stany Zjednoczone z 9 medalami, z tego 4 złotymi.

 

Strażaków wspierają ratownicy WOPR. Na chwilę obecną nie znamy większej liczby szczegółów.

 

Półfinał poszedł czasowo Ewie Swobodzie nieco gorzej niż klasyfikacje - czas 11.17 s. był bowiem gorszy o 0.07 od rezultatu jaki Polka uzyskała w eliminacjach. Dzisiejszy czas został uznany jednak za nowy juniorski rekord Polski, wczorajszego nie można było uznać z racji wiatru sprzyjającego zawodniczce. W tym biegu zaskoczyła natomiast Candace Hill, która z czasem 11.12 wygrała półfinał.

 

Bieg finałowy odbędzie się o godzinie 21:20.

Przypomnijmy, że Bydgoszcz jest miastem wielu pięknych tradycji. Należy do nich wspaniała tradycja drukarska. W naszym mieście już 6 października 1806 roku ruszyła drukarnia A.F. Gruenauera. W czasach Księstwa Warszawskiego powstawały tu druki urzędowe, w tym m.in. Konstytucja Księstwa. W okresie 20-lecia międzywojennego drukarnia przyjęła nazwę: Zakłady Graficzne Instytutu Wydawniczego „Biblioteka Polska”. Do 1939 roku wydano 800 tytułów, w tym encyklopedie, albumy i „Księgę Adresową Polski”. W czasie okupacji niemieckiej wielu drukarzy zostało zamordowanych. Po latach wojny drukowano tu pierwsze gazety: „Wiadomości Bydgoskie”, „Ziemię Pomorską” i „Ilustrowany Kurier Polski”. Powstały pierwsze podręczniki szkolne, w tym „Elementarz” Mariana Falskiego. Ukazały się one także w językach: niemieckim, białoruskim, litewskim, słowackim i macedońskim. Ostatnim etapem była działalność pod szyldem Zakładów Graficznych im. Komisji Edukacji Narodowej w Bydgoszczy. Drukarnia istniała nieprzerwanie do 2005 roku, czyli 200 lat. Obecnie przypada też 210 lat od momentu jej otwarcia. Drukarnia była przez wiele lat jedyną w swym rodzaju w regionie, kraju i na świecie ze względu na unikatowe wydawnictwa.

 

Uroczystość odsłonięcia tablicy organizują Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy oraz Stowarzyszenie Inżynierów Mechaników Polskich – Sekcja Poligrafów. Gośćmi będą m.in. przedstawiciele władz miasta i regionu.

 

Historyk sztuki Bogna Derkowska-Kostkowska poprowadzi po centrum Bydgoszczy szlakiem dawnych domów towarowych naszego miasta. Mowa tu o otwartych w 1911 roku nowoczesnych obiektach tego typu. Na Starym Rynku u zbiegu z ul. Krętą powstał dom towarowy, późniejszy Dom Braci Mateckich. Kolejnym był Dom Towarowy u zbiegu ulic: Gdańskiej i Dworcowej - braci Conitzerów z figurami greckich bogiń: Afrodyty, Eris, Hery i Ateny. W 20-leciu międzywojennym był to „Be-De-Te”, potem „Jedynak” zamknięty w 2000 roku. Ostatni – przy pl. Teatralnym 4 - powstał z inicjatywy kupca i fabrykanta kapeluszy Maxa Zweinigera. W okresie międzywojennym dom został dostosowany do potrzeb Banku Spółek Zarobkowych. Jednocześnie przestał pełnić funkcje zarobkowe.

 

Podczas wycieczki opowiemy też o najdawniejszych bydgoskich ogrodach przyklasztornych w centrum Bydgoszczy. W XVI wieku Bernardyni założyli ogród owocowy i warzywno-zielarski między Brdą a ulicami Toruńską i Bernardyńską, natomiast w 1631 roku wybrukowali ulice wokół klasztoru obsadzając je drzewami. Przy pl. Teatralnym mieli swój ogród karmelici. Natomiast w 1645 roku ogród przyklasztorny ze stawem założyły klaryski. Jego fragmenty przetrwały po dziś dzień w parku im. Kazimierza Wielkiego.

 

Wycieczka odbędzie się w najbliższą sobotę 23 lipca 2016 roku. Ponieważ liczba miejsc jest ograniczona obowiązują osobiste zapisy w siedzibie TMMB przy ul. Jezuickiej 4, telefoniczne 52-322-51-96 lub e-mailem: biuro@tmmb.pl Zapisy, podczas których podajemy miejsce i godzinę zbiórki, przyjmowane będą od dziś do piątku włącznie w godzinach 9.00-15.00.

 

Młoda zawodniczka trenuje w klubie Jantar Ustka. Podczas środowych zawodów ustanowiła swój rekord życiowy rzucają na odległość 57,59 m. Klaudia Maruszewska ten rezultat uzyskała już w pierwszym rzucie, wyprzedzając znacząco wszystkie rywalki. Do tego wyniku zbliżyła się później tylko reprezentantka Republiki Środkowej Afryki Jo-Ane Van Dyk, która rzuciła na odległość 57,32 m. Brąz zdobyła Turczynka Eda Tugsuz – 56,71 m.

 

Dekoracja zawodniczek (wręczenie medali) odbędzie się dzisiaj o godzinie 17:45. Na stadion Zawiszy warto przyjść również z tego powodu, iż po godzinie 21 odbędzie się finał biegu na 100 metrów kobiet, gdzie szansę na medal ma Ewa Swoboda.

 

We wtorek, w pierwszym dniu zawodów, złoty medal w pchnięciu kulą wywalczył Konrad Bukowiecki, ustanawiając przy tym nowy rekord świata.

Odejście Darxii Morris i Amishy Carter to spore osłabienie dla bydgoskiej drużyny. Zwłaszcza wysoka Carter była dla zespołu Tomasza Herkta niezwykle ważnym graczem w kontekście walki pod koszem. Działacze Artego musieli działać, aby szybko zakontraktować odpowiednich następców. Została nim była koszykarka Wisły Can-Pack Kraków Denesha Stallworth. 

 

Urodzona w 1992 roku zawodniczka w ostatnich rozgrywkach wywalczyła z Białą Gwiazdą tytuł mistrza Polski. Na parkietach kobiecej Tauron Basket Ligi rzucała średnio dwanaście punktów oraz zbierała przeciętnie prawie pięć piłek na jedno spotkanie. W barwach krakowskiego zespołu rozegrała czternaście spotkań. Koszykarka może grać zarówno na pozycji niskiej i silnej skrzydłowej. 

 

Bydgoscy działacze na razie nie będą szukać nowej zawodniczki w miejsce rozgrywającej Darxii Morris. Więcej minut w nowym sezonie na parkiecie ma otrzymać wychowanka klubu Karina Szybała.