Artykuły filtrowane wg daty: sobota, 08 lipiec 2023 Tym żyje region. Najważniejsze informacje z Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Kruszwicy, Kcynii i Szubina. Relacje sportowe, materiały wideo z obrad. Dyskusje dotyczące przyszłości regionu. https://portalkujawski.pl/nakielski/itemlist/date/2023/7/8 2024-05-18T10:14:43+02:00 Joomla! - Open Source Content Management Remondis rozpoczyna prace budowlane związane z hermetyzacją. Mieszkańcy narzekają, że jednak nadal śmierdzi 2023-07-09T00:14:35+02:00 2023-07-09T00:14:35+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/25027-remondis-rozpoczyna-prace-budowlane-zwiazane-z-hermetyzacja-mieszkancy-narzekaja-ze-jednak-nadal-smierdzi Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/b9ad6219d1c4b37984591ebb27ca538a_S.jpg" alt="Remondis rozpoczyna prace budowlane związane z hermetyzacją. Mieszkańcy narzekają, że jednak nadal śmierdzi" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Upały, które z racji pory roku są powszechne na Sierniczku zazwyczaj oznaczają fetor związany z instalacjami przetwarzania odpadów Remondisu. Na ten problem mieszkańcy znowu się nam żalą, firma Remondis natomiast poinformowała, że rozpoczęła właśnie prace dotyczące budowy hermetyzacji, które mają uniemożliwić wydostawanie się zapachów na zewnątrz instalacji. Dla mieszkańców jest to w pewnym sensie dobra wiadomość, ale nie idealna, bowiem inwestycja ma się zakończyć dopiero jesienią przyszłego roku, zatem najbliższe dwa sezony letnie na Siernieczku nadal będą kojarzyć się z przykrymi zapachami.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>W minionym tygodniu na terenie Remondisu rozpoczęły się prace rozbiórkowe - <em>Po długotrwałym etapie formalno-prawnym i projektowym wkraczamy w fazę budowlaną. W ciągu najbliższych kilku miesięcy pojawią się ściany nowych, hermetycznych hal. Następnie przeprowadzimy montaż urządzeń, w tym systemu podciśnienia i oczyszczania powietrza oraz inne najnowsze rozwiązania technologiczne zapobiegające wydostawaniu się zapachów na zewnątrz instalacji –</em> mówi Marcin Dobiegała, Prezes Remondis Bydgoszcz SA.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Remondis poinformował nas też, że otrzymał na ten cel dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zdaniem mieszkańców z którymi rozmawialiśmy, to oczekiwanie na przyznanie dotacji mogło opóźnić rozpoczęcie prac o kilka miesięcy, bo wcześniej Remondis deklarował przeprowadzenie rozbiórek na początku bieżącego roku. Mieszkańcy podkreślają również, że z problemem przykrych zapachów borykają się już od 10 lat.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Urząd Miasta pozwolenie na budowę wydał jeszcze przed końcem 2022 roku.</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/b9ad6219d1c4b37984591ebb27ca538a_S.jpg" alt="Remondis rozpoczyna prace budowlane związane z hermetyzacją. Mieszkańcy narzekają, że jednak nadal śmierdzi" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Upały, które z racji pory roku są powszechne na Sierniczku zazwyczaj oznaczają fetor związany z instalacjami przetwarzania odpadów Remondisu. Na ten problem mieszkańcy znowu się nam żalą, firma Remondis natomiast poinformowała, że rozpoczęła właśnie prace dotyczące budowy hermetyzacji, które mają uniemożliwić wydostawanie się zapachów na zewnątrz instalacji. Dla mieszkańców jest to w pewnym sensie dobra wiadomość, ale nie idealna, bowiem inwestycja ma się zakończyć dopiero jesienią przyszłego roku, zatem najbliższe dwa sezony letnie na Siernieczku nadal będą kojarzyć się z przykrymi zapachami.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>W minionym tygodniu na terenie Remondisu rozpoczęły się prace rozbiórkowe - <em>Po długotrwałym etapie formalno-prawnym i projektowym wkraczamy w fazę budowlaną. W ciągu najbliższych kilku miesięcy pojawią się ściany nowych, hermetycznych hal. Następnie przeprowadzimy montaż urządzeń, w tym systemu podciśnienia i oczyszczania powietrza oraz inne najnowsze rozwiązania technologiczne zapobiegające wydostawaniu się zapachów na zewnątrz instalacji –</em> mówi Marcin Dobiegała, Prezes Remondis Bydgoszcz SA.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Remondis poinformował nas też, że otrzymał na ten cel dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zdaniem mieszkańców z którymi rozmawialiśmy, to oczekiwanie na przyznanie dotacji mogło opóźnić rozpoczęcie prac o kilka miesięcy, bo wcześniej Remondis deklarował przeprowadzenie rozbiórek na początku bieżącego roku. Mieszkańcy podkreślają również, że z problemem przykrych zapachów borykają się już od 10 lat.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Urząd Miasta pozwolenie na budowę wydał jeszcze przed końcem 2022 roku.</p></div> To odkrycie na miarę brytyjskiego Stonehenge. Na Kujawach badacze odnaleźli miejsca obrzędowo-ceremonialne sprzed 6 tys. lat 2023-07-08T20:06:02+02:00 2023-07-08T20:06:02+02:00 https://portalkujawski.pl/region/item/25022-to-odkrycie-na-miare-brytyjskiego-stonehenge-na-kujawach-badacze-odnalezli-miejsca-obrzedowo-ceremonialne-sprzed-6-tys-lat PAP Nauka w Polsce <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/70f957a4d07679073ee47f919f994a84_S.jpg" alt="To odkrycie na miarę brytyjskiego Stonehenge. Na Kujawach badacze odnaleźli miejsca obrzędowo-ceremonialne sprzed 6 tys. lat" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Pozostałości po dwóch rondelach, czyli dużych miejscach obrzędowo-ceremonialnych sprzed ponad 6 tys. lat - składających się z dookolnych rowów i palisad, odkryto w Kaczkowie na Kujawach. To pierwsze rondele zidentyfikowane w tym rejonie.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <div> <p>Archeolodzy długo uważali, że rondele wznoszono obszarze Europy ograniczonym do obecnych Węgier, Austrii, Czech, Słowacji i Niemiec. Powstawały między 4 850–4 600 r. p.n.e., czyli w czasach neolitu. Idea budowy pojawiła się wraz z pierwszymi rolnikami, którzy przybyli z południa kontynentu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ze względu na ich koncentryczną konstrukcję, na którą składały się wały i rowy, czasami porównuje się je do brytyjskiego Stonehenge. Jednak te konstrukcje są późniejsze o ok. 2 tys. lat i składają się na nią również potężne głazy, podczas gdy do wzniesienia rondelu stosowano drewno w postaci palisady.</p> <img src="https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/Rondel_nr2_filtracja.jpg" alt="il. J. Czerniec" data-entity-type="file" data-entity-uuid="8244499c-e7bd-4408-8a1f-9226f3fc5895" width="700" height="495" /></div> <div>il. J. Czerniec</div> <div>&nbsp;</div> <div> <p>Pierwszy rondel odkryto w Polsce ćwierć wieku temu. Naliczono ich już ok. dwudziestu. O odkryciu kolejnych dwóch w czerwcu br. na polu pszenicy w Kaczkowie (woj. kujawsko-pomorskie), dzięki zastosowaniu drona poinformował PAP archeolog Jerzy Czerniec. Naukowiec prowadzi studia nad krajobrazem archeologicznym. Według niego pomocna w odkryciu była tegoroczna susza. Podczas niej z lotu ptaka jeszcze lepiej widać na polach pozostałości po dawnych konstrukcjach.</p> <img src="https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/kaczkowo_%20model_3d.jpg" alt="Model terenu 3D , interpretacja układu przestrzennego osady w Kaczkowie z widocznymi fundamentami domostw trapezowatych i konstrukcjami rondelii. il. J. Czerniec" data-entity-type="file" data-entity-uuid="85be6110-6ca5-4e59-b407-ae07832c56c5" width="700" height="375" /></div> <div>Model terenu 3D , interpretacja układu &nbsp;przestrzennego osady w Kaczkowie z widocznymi fundamentami domostw trapezowatych i konstrukcjami rondelii. il. J. Czerniec</div> <div>&nbsp;</div> <div> <p>Naukowiec przekazał, że nowo namierzone rondele mają około 26 m średnicy, składają się z 2 lub 3 rowów koncentrycznych. Prawdopodobnie posiadały także owalne palisady w centralnej części.</p> <p><img src="https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/Rondel_interpretacja.jpg" alt=" il. J. Czerniec" data-entity-type="file" data-entity-uuid="3cda1d4c-7140-4097-9a46-7ece3bcb8012" width="700" height="495" /></p> <p>"Ciekawostką jest ich mniejszy rozmiar niż dotąd odkrytych rondeli (średnica niektórych wynosi ok. 100 m - PAP).</p> <p>&nbsp;</p> <p>Być może powstały one nieco później i ich twórcami są rolnicy, którzy przybyli znad Dunaju na nasze tereny w kolejnych falach osadniczych" - przypuszcza Czerniec.</p> <blockquote><img src="https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/kaczkowo_%20model_3d_3.jpg" alt="Model terenu 3D , interpretacja układu przestrzennego osady w Kaczkowie z widocznymi fundamentami domostw trapezowatych i konstrukcjami rondelii. il. J. Czerniec" data-entity-type="file" data-entity-uuid="c35b56d5-af43-4ed2-abf3-c002da6a2d2e" width="700" height="375" /></blockquote> <blockquote>Model terenu 3D , interpretacja układu &nbsp;przestrzennego osady w Kaczkowie z widocznymi fundamentami domostw trapezowatych i konstrukcjami rondelii. il. J. Czerniec</blockquote> <blockquote></blockquote> <p>Okolicę, w której znaleziono rondele, archeolog bada od 2021 r. Dotąd jego uwaga skupiała się na innych konstrukcjach z tego samego okresu - tzw. długich domach. Były to słupowe konstrukcje o długości dochodzącej nawet do kilkudziesięciu metrów. Budowano je na planie wydłużonych trapezów. Jak przekazał Czerniec, dzięki sukcesywnym badaniom teledetekcyjnym, sondażowym i glebowym, które prowadzone są we współpracy ze specjalistami z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, udało się do tej pory namierzyć około 160 reliktów po takich konstrukcjach. Należały do społeczności określanej przez archeologów jako kultura brzesko-kujawskiej. Ta społeczność żyła kilkaset lat później po pierwszych rolnikach mieszkających na terenie Polski i wznoszących wielkie, nawet 100-metrowe rondele.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Z analiz Czerńca wynika, że liczne podłużne domostwa były wznoszone wokół centralnego punktu, w którym znajdowały się dwa rondele. Zbudowano je na obniżonym terenie, który w przeszłości mógł być podmokły.</p> <p>&nbsp;</p> <img src="https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/kaczkowo_%20model_3d_2.jpg" alt="Model terenu 3D , interpretacja układu przestrzennego osady w Kaczkowie z widocznymi fundamentami domostw trapezowatych i konstrukcjami rondelii. il. J. Czerniec" data-entity-type="file" data-entity-uuid="404569af-f562-4417-9b4d-9bac905a0371" width="700" height="375" /></div> <div>Model terenu 3D , interpretacja układu &nbsp;przestrzennego osady w Kaczkowie z widocznymi fundamentami domostw trapezowatych i konstrukcjami rondelii. il. J. Czerniec</div> <div>&nbsp;</div> <div> <p>"Z pewnością były sercem osady. Prawdopodobnie była to strefa obrzędowo-ceremonialna" - uważa archeolog. Wśród badaczy rondeli przeważa pogląd, że były to założenia odgrywające role społeczne i religijno-obrzędowe. Być może zatem pełniły funkcje miejsc kultu, a jednocześnie forum spotkań lokalnych społeczności. Czerniec wskazuje też na to, że mogły być to również obserwatoria astronomiczne związanego z letnim przesileniem, z których obserwowano wschód Słońca w najdłuższy dzień w roku.</p> <blockquote><img src="https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/Rondel_filtracja.jpg" alt="il. J. Czerniec" data-entity-type="file" data-entity-uuid="8b2affed-9f9e-4e0d-85c3-a6f2213aed84" width="700" height="495" /></blockquote> <blockquote>il. J. Czerniec</blockquote> <p>Czerniec powiedział, że w tym roku chce przeprowadzić kolejne badania - tym razem geofizyczne, które umożliwić mają pozyskanie bardziej szczegółowych informacji na temat budowy rondeli. A na ich podstawie archeolodzy chcą zaplanować wykopaliska. Do teraz tylko dwa rondele były celem szerszych badań wykopaliskowych - w Bodzowie (woj. lubuskie) i Nowym Objezierzu (woj. zachodniopomorskie). Najbliższy rondel do tych odkrytych w czerwcu w Kaczkowie znajduje się kilkadziesiąt kilometrów na zachód, w Wenecji niedaleko Biskupina znanego z osady osady społeczności łużyckiej sprzed ok. 2,7 tys. lat, której słynną rekonstrukcję można podziwiać od wielu lat.</p> <p>&nbsp;</p> <p>(PAP)</p> <p>Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski</p> <p>&nbsp;</p> </div> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/70f957a4d07679073ee47f919f994a84_S.jpg" alt="To odkrycie na miarę brytyjskiego Stonehenge. Na Kujawach badacze odnaleźli miejsca obrzędowo-ceremonialne sprzed 6 tys. lat" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Pozostałości po dwóch rondelach, czyli dużych miejscach obrzędowo-ceremonialnych sprzed ponad 6 tys. lat - składających się z dookolnych rowów i palisad, odkryto w Kaczkowie na Kujawach. To pierwsze rondele zidentyfikowane w tym rejonie.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <div> <p>Archeolodzy długo uważali, że rondele wznoszono obszarze Europy ograniczonym do obecnych Węgier, Austrii, Czech, Słowacji i Niemiec. Powstawały między 4 850–4 600 r. p.n.e., czyli w czasach neolitu. Idea budowy pojawiła się wraz z pierwszymi rolnikami, którzy przybyli z południa kontynentu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ze względu na ich koncentryczną konstrukcję, na którą składały się wały i rowy, czasami porównuje się je do brytyjskiego Stonehenge. Jednak te konstrukcje są późniejsze o ok. 2 tys. lat i składają się na nią również potężne głazy, podczas gdy do wzniesienia rondelu stosowano drewno w postaci palisady.</p> <img src="https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/Rondel_nr2_filtracja.jpg" alt="il. J. Czerniec" data-entity-type="file" data-entity-uuid="8244499c-e7bd-4408-8a1f-9226f3fc5895" width="700" height="495" /></div> <div>il. J. Czerniec</div> <div>&nbsp;</div> <div> <p>Pierwszy rondel odkryto w Polsce ćwierć wieku temu. Naliczono ich już ok. dwudziestu. O odkryciu kolejnych dwóch w czerwcu br. na polu pszenicy w Kaczkowie (woj. kujawsko-pomorskie), dzięki zastosowaniu drona poinformował PAP archeolog Jerzy Czerniec. Naukowiec prowadzi studia nad krajobrazem archeologicznym. Według niego pomocna w odkryciu była tegoroczna susza. Podczas niej z lotu ptaka jeszcze lepiej widać na polach pozostałości po dawnych konstrukcjach.</p> <img src="https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/kaczkowo_%20model_3d.jpg" alt="Model terenu 3D , interpretacja układu przestrzennego osady w Kaczkowie z widocznymi fundamentami domostw trapezowatych i konstrukcjami rondelii. il. J. Czerniec" data-entity-type="file" data-entity-uuid="85be6110-6ca5-4e59-b407-ae07832c56c5" width="700" height="375" /></div> <div>Model terenu 3D , interpretacja układu &nbsp;przestrzennego osady w Kaczkowie z widocznymi fundamentami domostw trapezowatych i konstrukcjami rondelii. il. J. Czerniec</div> <div>&nbsp;</div> <div> <p>Naukowiec przekazał, że nowo namierzone rondele mają około 26 m średnicy, składają się z 2 lub 3 rowów koncentrycznych. Prawdopodobnie posiadały także owalne palisady w centralnej części.</p> <p><img src="https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/Rondel_interpretacja.jpg" alt=" il. J. Czerniec" data-entity-type="file" data-entity-uuid="3cda1d4c-7140-4097-9a46-7ece3bcb8012" width="700" height="495" /></p> <p>"Ciekawostką jest ich mniejszy rozmiar niż dotąd odkrytych rondeli (średnica niektórych wynosi ok. 100 m - PAP).</p> <p>&nbsp;</p> <p>Być może powstały one nieco później i ich twórcami są rolnicy, którzy przybyli znad Dunaju na nasze tereny w kolejnych falach osadniczych" - przypuszcza Czerniec.</p> <blockquote><img src="https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/kaczkowo_%20model_3d_3.jpg" alt="Model terenu 3D , interpretacja układu przestrzennego osady w Kaczkowie z widocznymi fundamentami domostw trapezowatych i konstrukcjami rondelii. il. J. Czerniec" data-entity-type="file" data-entity-uuid="c35b56d5-af43-4ed2-abf3-c002da6a2d2e" width="700" height="375" /></blockquote> <blockquote>Model terenu 3D , interpretacja układu &nbsp;przestrzennego osady w Kaczkowie z widocznymi fundamentami domostw trapezowatych i konstrukcjami rondelii. il. J. Czerniec</blockquote> <blockquote></blockquote> <p>Okolicę, w której znaleziono rondele, archeolog bada od 2021 r. Dotąd jego uwaga skupiała się na innych konstrukcjach z tego samego okresu - tzw. długich domach. Były to słupowe konstrukcje o długości dochodzącej nawet do kilkudziesięciu metrów. Budowano je na planie wydłużonych trapezów. Jak przekazał Czerniec, dzięki sukcesywnym badaniom teledetekcyjnym, sondażowym i glebowym, które prowadzone są we współpracy ze specjalistami z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, udało się do tej pory namierzyć około 160 reliktów po takich konstrukcjach. Należały do społeczności określanej przez archeologów jako kultura brzesko-kujawskiej. Ta społeczność żyła kilkaset lat później po pierwszych rolnikach mieszkających na terenie Polski i wznoszących wielkie, nawet 100-metrowe rondele.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Z analiz Czerńca wynika, że liczne podłużne domostwa były wznoszone wokół centralnego punktu, w którym znajdowały się dwa rondele. Zbudowano je na obniżonym terenie, który w przeszłości mógł być podmokły.</p> <p>&nbsp;</p> <img src="https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/kaczkowo_%20model_3d_2.jpg" alt="Model terenu 3D , interpretacja układu przestrzennego osady w Kaczkowie z widocznymi fundamentami domostw trapezowatych i konstrukcjami rondelii. il. J. Czerniec" data-entity-type="file" data-entity-uuid="404569af-f562-4417-9b4d-9bac905a0371" width="700" height="375" /></div> <div>Model terenu 3D , interpretacja układu &nbsp;przestrzennego osady w Kaczkowie z widocznymi fundamentami domostw trapezowatych i konstrukcjami rondelii. il. J. Czerniec</div> <div>&nbsp;</div> <div> <p>"Z pewnością były sercem osady. Prawdopodobnie była to strefa obrzędowo-ceremonialna" - uważa archeolog. Wśród badaczy rondeli przeważa pogląd, że były to założenia odgrywające role społeczne i religijno-obrzędowe. Być może zatem pełniły funkcje miejsc kultu, a jednocześnie forum spotkań lokalnych społeczności. Czerniec wskazuje też na to, że mogły być to również obserwatoria astronomiczne związanego z letnim przesileniem, z których obserwowano wschód Słońca w najdłuższy dzień w roku.</p> <blockquote><img src="https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/Rondel_filtracja.jpg" alt="il. J. Czerniec" data-entity-type="file" data-entity-uuid="8b2affed-9f9e-4e0d-85c3-a6f2213aed84" width="700" height="495" /></blockquote> <blockquote>il. J. Czerniec</blockquote> <p>Czerniec powiedział, że w tym roku chce przeprowadzić kolejne badania - tym razem geofizyczne, które umożliwić mają pozyskanie bardziej szczegółowych informacji na temat budowy rondeli. A na ich podstawie archeolodzy chcą zaplanować wykopaliska. Do teraz tylko dwa rondele były celem szerszych badań wykopaliskowych - w Bodzowie (woj. lubuskie) i Nowym Objezierzu (woj. zachodniopomorskie). Najbliższy rondel do tych odkrytych w czerwcu w Kaczkowie znajduje się kilkadziesiąt kilometrów na zachód, w Wenecji niedaleko Biskupina znanego z osady osady społeczności łużyckiej sprzed ok. 2,7 tys. lat, której słynną rekonstrukcję można podziwiać od wielu lat.</p> <p>&nbsp;</p> <p>(PAP)</p> <p>Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski</p> <p>&nbsp;</p> </div> <p>&nbsp;</p></div> Bydgoski parlamentaryzm na przełomie XIX i XX wieku 2023-07-08T11:18:58+02:00 2023-07-08T11:18:58+02:00 https://portalkujawski.pl/magazyn/item/25023-bydgoski-parlamentaryzm-na-przelomie-xix-i-xx-wieku Łukasz Religa <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/69aa94bc9460fdd46fb2ac8d9d9b120a_S.jpg" alt="Bydgoski parlamentaryzm na przełomie XIX i XX wieku" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>X i XI Reichstag to okres dalszego umacniania się socjalistów, partii SPD która aktualnie rządzi Niemcami, niekorzystna dla niej ordynacja sprawiła jednak, że w podziale mandatów SPD w tych kadencjach nie było wstanie wygrać, choć w liczbie oddanych głosów dominowało. W XI kadencji doszło też do zamieszek w niemieckich koloniach w Afryce i krwawego stłumienia buntu plemion Herero oraz Nama, które dzisiaj są symbolem pierwszego ludobójstwa. Polscy przedstawiciele w Reichstagu byli przeciwni finansowaniu wojny z tymi plemionami. Niemcy do tej zbrodni przyznały się dopiero w 2004 roku, a w 2021 roku dzisiejszej Namibi wypłaciły miliard euro odszkodowania za tamte czyny.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>W tym rozdziale przybliżymy też sylwetkę dość wyrazistej postaci z Kujaw, pierwszego polskiego prezydenta Inowrocławia Józefa Krzymińskiego, który miał w swoim życiu epizod w Reichstagu. Krzymiński to jednak też postać tragiczna, po wybuchu II wojny światowej stał na czele polskiej straży obywatelskiej, po tym jak wycofały się wojska polskie z Inowrocławia. Trafił po tym do kilku obozów koncentracyjnych, w jednym z nich zmarł.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>&nbsp;</h3> <p>&nbsp;</p> <h3>X Reichstag 1898-1903</h3> <p>Wybory z 1898 roku podtrzymały trend umacniania się Socjalistycznej Partii Niemiec, która uzyskała tym razem 27,2% poparcia, choć największy udział w mandatach miała z uwagi na ordynację Niemiecka Partia Centrum – z drugim wynikiem jeżeli chodzi o poparcie. Centrum uzyskało 102 mandaty, socjaliści 56, tyle samo co Niemiecka Partia Konserwatywna. Drugi wynik w mandatach był dla socjalistów ogromnym sukcesem.</p> <p><br />Przez pierwsze miesiące do października 1900 roku kanclerzem był nadal Chlodwig zu Hohenlohe-Schillingsfürst, który specjalnie nie był charyzmatyczny w Reichstagu. Zastąpił go Bernhard von Bülow, który rządził następnie prawie przez dekadę. Z punktu widzenia Polski został zapamiętany jako polonofob, bowiem w 1887 roku zasłynął z wypowiedzi, iż po kolejnym konflikcie zbrojnym należy wypędzić Polaków z terenów jakie Niemcy zajęli w XVIII wieku. Polityka Bülowa była nastawiona na budowanie imperializmu, dążył do rozbudowy floty, jednocześnie doprowadziła ona z powodu zbyt daleko idących ingerencji w Chinach do wybuchu powstania przeciwko cudzoziemcom, w tym Niemcom.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Wyniki w rejencji bydgoskiej</strong><br />Polacy utrzymali trzy mandaty, dzięki poparciu na poziomie 50,8% w skali całej rejencji. Drugą siłą w okręgu była Niemiecka Partia Konserwatywna z 15,3% poparciem i jednym mandatem, przed Wolną Partią Konserwatywną z 14,7%, która z uwagi na ordynację jednomandatową nie zdobyła żadnego mandatu. Ten przypadł natomiast Liberalnej Partii Ludowej z 6,8% poparciem w skali okręgu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Okręg chodzieński - Albert Ernst – liberalny ludowiec;<br />Okręg żnińsko-szubiński-wyrzyski – Leon Czarliński – Polak;<br />Okręg bydgoski – Christop von Tiedermann – konserwatysta; <br />Okręg inowrocławki – Józef Krzymiński – Polak;<br />Okręg gnieżnieńsko-wągrowiecki – Roman Komierowski - Polak</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Albert Ersnt</strong> – urodził się w 1847 roku pod Sławnem. Zajmował się szeroko pojętą edukacją, działał w niemieckim stowarzyszeniu nauczycielskim oraz organizacją zajmującą się rozwijaniem oświaty. Nie znajdujemy specjalnych informacji o jego związkach z Bydgoszczą, w Reichstagu zasiadał tylko przez jedną kadencję w latach 1898-1903.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Christop von Tiedermann</strong> - wywodził się z Szlezwiku nie był zatem związany z ziemiami prowincji poznańskiej. W 1878 roku kanclerz Bismarck postawił go na czele Kancelarii Rzeszy, a trzy lata później skierowano go na zawładnięte polskie ziemie, gdzie zajmował się polityką germanizacyjna – zajmował się tym do 1898 roku. W Reichstagu zasiadał przez półtorej kadencji w latach 1898-1907.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Józef Krzymiński –</strong> to jedna z najbardziej tragicznych postaci w dziejach polskiego parlamentaryzmu w okresie zaborów. Urodził się 1858 roku w Kalejach pod Śremem. Studiował medycynę m.in. w Berlinie. Po chwilowej praktyce w Berlinie przeniósł się w 1885 roku do Inowrocławia i to z dziejami tego miasta jest głównie związana ta postać. Na Kujawach Krzymiński wspierał polskie Towarzystwo Gimnastyczne ,,Sokół”, działał też w polskim Banku Ludowym w Inowrocławiu, był też inowrocławskim radnym. Zasłynął w 1904 roku wyraźnym protestem, gdy Niemcy dążyli do zmiany nazwy miasta Inowrocławia na Hohensalzę. Angażował się wydawnictwo polskie ,,Dziennika Kujawskiego”. Mandat posła do Reichstagu objął po raz pierwszy 1894 roku po rezygnacji Józefa Kościelskiego, funkcję tę pełnił do 1907 roku. Zrezygnował z kandydowania na kolejną kadencję z powodu sporów politycznych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>2 stycznia 1919 roku, kilka dni po wybuchu Powstania Wielkopolskiego stał na czele polskiej delegacji, która domagała się opuszczenia Inowrocławia przez siły niemieckie. Niemcy się na to nie zgodzili, a kilka dni później powstańcy dowodzeni przez kpt. Pawła Cymsa zmusili niemiecki garnizon do poddania się. W kwietniu 1919 roku został wybrany pierwszym polskim prezydentem Inowrocławia. Po przejściu na emeryturę praktykował jako lekarz.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jego historia ma tragiczny finał – we wrześniu 1939 roku stanął na czele obywatelskiej straży w Inowrocławiu. Kilka miesięcy po zajęciu Inowrocławia przez Niemców, w marcu 1940 roku został aresztowany i trafił najpierw do obozu w Szczeglinie, a potem na Błoniach pod Inowrocławiem, gdzie w październiku zmarł.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W 1898 roku odbyły się wybory do pruskiego Landstagu, w prowincji poznańskiej (składającej się z rejencji bydgoskiej i poznańskiej) Polacy zdobyli 10 mandatów na 29, był to najgorszy wynik od 1855 roku.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Od 1899 roku do 1910 w Izbie Panów zasiadał jako przedstawiciel Bydgoszczy burmistrz miasta Alfred Knobloch. Jako polityk znany był z propagowania polityki germanizacyjnej, w tym zwalczania języka polskiego. Wspierał poglądy, aby niemieccy nauczyciele otrzymywali dodatki za udział w germanizowaniu Polaków. Burmistrzem Bydgoszczy został w lutym 1899 po śmierci Hugo Braesicke. Za jego prezydentury w 1902 roku powstała akademia rolnicza, która była próbą stworzenia pierwszego uniwersytetu w Bydgoszczy. Nie udało mu się jednak uzyskać wsparcia rządu pruskiego dla tej idei. Po 1911 roku wyjechał z Bydgoszczy do Berlina.</p> <h3><br />XI Reichstag (1903-1907)</h3> <p>Po wyborach Socjalistyczna Partia Niemiec (SPD), która obecnie rządzi w Niemczech (stan na 2023 rok) wzmocniła swoje poparcie do 31,7% uzyskując rekordową liczbę 81 mandatów. Ordynacja faworyzowała jednak mającą blisko 20% poparcia Niemiecką Partię Centrum, która uzyskała 100 mandatów. Różnica nie była już jednak tak duża jak w poprzednich kadencjach. Za bastion socjalistów uchodziła Saksonia, gdzie na 23 mandatów zdobyli oni 22. Socjaliści występowali przeciwko mocarstwowej polityce rządu, z inicjatywy socjalistów od 1906 roku posłowie do Reichstagu zaczęli otrzymywać uposażenia poselskie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Kluczowym zdarzeniem tej kadencji był wybuch powstania w niemieckich koloniach w Afryce Zachodniej. Przeciwko Niemcom wystąpiły plemienia Herero oraz Nama. Kolonie nie były same się bronić dlatego Niemcy wysłali posiłki, które krwawo stłumiły powstanie. Wielka Brytania działania Niemców nazwała ludobójstwem. Szacuje się, że zginął mogło od 24 tys. do nawet 100 tys. rdzennych mieszkańców Afryki. Pacyfikację krytykowała też niemiecka opinia publiczna, w polskich gazetach z tamtego okresu znajdują się głosy krytyczne, powstrzymania eksterminacji domagał się też cesarz niemiecki Wilhelm II. Sprawiło to, że machina zwolniła, ale rdzenni afrykańczycy trafiali do obozów pracy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Opublikowany w 1985 roku przez komisję ONZ Raport Whitakera wskazał eksterminację plemion Herero i Nama za pierwwsze ludobójstwo w XX wieku. W 2004 roku rząd Republiki Federalnej Niemiec wziął odpowiedzialność za tamte zbrodnie, a w 2021 roku Niemcy zdecydowały się przekazać rządowi Namibii miliard euro odszkodowania.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W sierpniu 1906 roku niemiecki rząd zwrócił się do Reichstagu o dodatkowy budżet na interwencję zbrojną w Afryce, przy sprzeciwie socjalistów i centrum nieznacznie ten wniosek odrzucono, dlatego kanclerz Bülow rozwiązał XI Reichstag przed końcem kadencji</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Wyniki w rejencji bydgoskiej</strong> <br />Polacy uzyskali 51,3% poparcia w skali okręgu, co dało im ponownie jak w poprzednich kadencjach 3 mandaty. Drugi wynik uzyskała Niemiecka Partia Konserwatywna 30%, a trzeci Wolni Konserwatyści z 10,6% poparciem – obie te formacje zdobyły po jednym mandacie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Okręg chodzieński - Max Zindler– konserwatysta;<br />Okręg żnińsko-szubiński-wyrzyski – ks. Józef Kurzawski – Polak;<br />Okręg bydgoski – Georg Schulz – wolny konserwatysta; <br />Okręg inowrocławki – Wojciech Trąmbczyński – Polak;<br />Okręg gnieżnieńsko-wągrowiecki – Leon Grabski - Polak</p> <p>&nbsp;</p> <p lang="pl-PL"><strong>Max Zindler</strong> – urodził się w Łobżenicy, gdzie posiadał majątek ziemski. Od 1890 roku zasiadał w pruskim Landstagu, a w Reichstagu od 1903 roku. Zmarł 1908 roku, po rozpoczęciu XIII kadencji Reichstagu. Mandat po nim przejął Emil Ritter.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Georg Schutz –</strong> urodził się w 1860 roku w Karolewie, studiował prawo w Tybindze i w Berlinie. Od 1900 roku pracował jako sędzia w sądzie rejonowym w Bydgoszczy. W czasie wojny pracował jako urzędnik w Generalnym Gubernatorstwie Warszawskim. Po wojnie został dyrektorem Sądu Okręgowego we Wrocławiu. Zmarł w 1945 roku.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Sylwetki ks. Kurzawskiego, Leona Grabskiego i Wojciecha Trąmbczyńskiego szerzej przedstawiamy w rozdziale o Sejmie Ustawodawczym.</p> <p><br />W 1903 roku odbyły się wybory do pruskiego Landstagu, w prowincji poznańskiej Polacy zdobyli 10 mandatów na 29, natomiast podczas wyborów w 1908 9 mandatów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <hr /> <p>&nbsp;</p> <p>Za dwa tygodnie zapraszamy na ostatni odcinek poświęcony bydgoskiemu parlamentaryzmowi w Reichstagu, będą to dwie ostatnie kadencje z udziałem polskich przedstawicieli, w trakcie XIII, wydłużonej z powodu wojny kadencji, dojdzie do odrodzenia się Polski i odłączenia ziem, które w Reichstagu reprezentowali Polacy. W planach mam jeszcze opracowanie poświęconej narracji politycznej jaką w XIX i XX wieku reprezentował Klub Polski w Reichstagu, którego bardzo ważną postacią był zmarły przed końcem XIX wieku, bydgoszczanin z wyboru Teofil Magdziński.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Więcej z cyklu Bydgoski Parlamentaryzm:<br /></strong></p> <p><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/24949-koniec-polityczny-antypolskiego-kanclerza-bismarcka-bydgoski-parlamentaryzm-w-latach-1890-1898">Koniec polityczny antypolskiego kanclerza Bismarcka. Bydgoski parlamentaryzm w latach 1890-1898</a></p> <p class="itemTitle"><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/20922-bydgoski-parlamentaryzm-w-okresie-przelomowych-lat-80">Bydgoski parlamentaryzm w okresie przełomowych lat 80.</a></p> <p><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/20895-bydgoski-parlamentaryzm-w-dekadzie-gierka">Bydgoski parlamentaryzm w dekadzie Gierka</a></p> <p><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/20853-bydgoski-parlamentaryzm-po-smierci-bieruta">Bydgoski parlamentaryzm po śmierci Bieruta</a></p> <p class="itemTitle"><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/20817-bydgoski-parlamentaryzm-tuz-po-ii-wojnie-swiatowej">Bydgoski parlamentaryzm tuż po II wojnie światowej (lata 1947-1956)</a></p> <p><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/20785-dzieje-bydgoskiego-parlamentaryzmu-ii-rzeczypospolita"><strong> Dzieje bydgoskiego parlamentaryzmu - II Rzeczpospolita</strong></a></p> <p><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/24869-bydgoscy-przedstawiciele-w-reichstagu-w-latach-1884-1890">Lata 1884-1890</a><br /><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/24792-bydgoski-parlamentaryzm-w-czasie-przelomu-w-cesarstwie-niemieckim">Lata 1878-188</a>4</p> <p class="itemTitle"><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/24700-teofil-magdzinski-jako-przyklad-cnoty-w-sluzbie-narodu">Teofil Magdziński jako przykład ,,cnoty w służbie narodu”</a> - wspomnienie wybitnego parlamentarzysty</p> <p><strong><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/24645-poczatek-kariery-parlamentarnej-teofila-magdzinskiego">II i II Reichstag</a></strong></p> <p><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/24552-bydgoski-parlamentaryzm-w-okresie-zaborow"><strong>I Reichstag</strong></a></p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/69aa94bc9460fdd46fb2ac8d9d9b120a_S.jpg" alt="Bydgoski parlamentaryzm na przełomie XIX i XX wieku" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>X i XI Reichstag to okres dalszego umacniania się socjalistów, partii SPD która aktualnie rządzi Niemcami, niekorzystna dla niej ordynacja sprawiła jednak, że w podziale mandatów SPD w tych kadencjach nie było wstanie wygrać, choć w liczbie oddanych głosów dominowało. W XI kadencji doszło też do zamieszek w niemieckich koloniach w Afryce i krwawego stłumienia buntu plemion Herero oraz Nama, które dzisiaj są symbolem pierwszego ludobójstwa. Polscy przedstawiciele w Reichstagu byli przeciwni finansowaniu wojny z tymi plemionami. Niemcy do tej zbrodni przyznały się dopiero w 2004 roku, a w 2021 roku dzisiejszej Namibi wypłaciły miliard euro odszkodowania za tamte czyny.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>W tym rozdziale przybliżymy też sylwetkę dość wyrazistej postaci z Kujaw, pierwszego polskiego prezydenta Inowrocławia Józefa Krzymińskiego, który miał w swoim życiu epizod w Reichstagu. Krzymiński to jednak też postać tragiczna, po wybuchu II wojny światowej stał na czele polskiej straży obywatelskiej, po tym jak wycofały się wojska polskie z Inowrocławia. Trafił po tym do kilku obozów koncentracyjnych, w jednym z nich zmarł.</p> <p>&nbsp;</p> <h3>&nbsp;</h3> <p>&nbsp;</p> <h3>X Reichstag 1898-1903</h3> <p>Wybory z 1898 roku podtrzymały trend umacniania się Socjalistycznej Partii Niemiec, która uzyskała tym razem 27,2% poparcia, choć największy udział w mandatach miała z uwagi na ordynację Niemiecka Partia Centrum – z drugim wynikiem jeżeli chodzi o poparcie. Centrum uzyskało 102 mandaty, socjaliści 56, tyle samo co Niemiecka Partia Konserwatywna. Drugi wynik w mandatach był dla socjalistów ogromnym sukcesem.</p> <p><br />Przez pierwsze miesiące do października 1900 roku kanclerzem był nadal Chlodwig zu Hohenlohe-Schillingsfürst, który specjalnie nie był charyzmatyczny w Reichstagu. Zastąpił go Bernhard von Bülow, który rządził następnie prawie przez dekadę. Z punktu widzenia Polski został zapamiętany jako polonofob, bowiem w 1887 roku zasłynął z wypowiedzi, iż po kolejnym konflikcie zbrojnym należy wypędzić Polaków z terenów jakie Niemcy zajęli w XVIII wieku. Polityka Bülowa była nastawiona na budowanie imperializmu, dążył do rozbudowy floty, jednocześnie doprowadziła ona z powodu zbyt daleko idących ingerencji w Chinach do wybuchu powstania przeciwko cudzoziemcom, w tym Niemcom.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Wyniki w rejencji bydgoskiej</strong><br />Polacy utrzymali trzy mandaty, dzięki poparciu na poziomie 50,8% w skali całej rejencji. Drugą siłą w okręgu była Niemiecka Partia Konserwatywna z 15,3% poparciem i jednym mandatem, przed Wolną Partią Konserwatywną z 14,7%, która z uwagi na ordynację jednomandatową nie zdobyła żadnego mandatu. Ten przypadł natomiast Liberalnej Partii Ludowej z 6,8% poparciem w skali okręgu.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Okręg chodzieński - Albert Ernst – liberalny ludowiec;<br />Okręg żnińsko-szubiński-wyrzyski – Leon Czarliński – Polak;<br />Okręg bydgoski – Christop von Tiedermann – konserwatysta; <br />Okręg inowrocławki – Józef Krzymiński – Polak;<br />Okręg gnieżnieńsko-wągrowiecki – Roman Komierowski - Polak</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Albert Ersnt</strong> – urodził się w 1847 roku pod Sławnem. Zajmował się szeroko pojętą edukacją, działał w niemieckim stowarzyszeniu nauczycielskim oraz organizacją zajmującą się rozwijaniem oświaty. Nie znajdujemy specjalnych informacji o jego związkach z Bydgoszczą, w Reichstagu zasiadał tylko przez jedną kadencję w latach 1898-1903.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Christop von Tiedermann</strong> - wywodził się z Szlezwiku nie był zatem związany z ziemiami prowincji poznańskiej. W 1878 roku kanclerz Bismarck postawił go na czele Kancelarii Rzeszy, a trzy lata później skierowano go na zawładnięte polskie ziemie, gdzie zajmował się polityką germanizacyjna – zajmował się tym do 1898 roku. W Reichstagu zasiadał przez półtorej kadencji w latach 1898-1907.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Józef Krzymiński –</strong> to jedna z najbardziej tragicznych postaci w dziejach polskiego parlamentaryzmu w okresie zaborów. Urodził się 1858 roku w Kalejach pod Śremem. Studiował medycynę m.in. w Berlinie. Po chwilowej praktyce w Berlinie przeniósł się w 1885 roku do Inowrocławia i to z dziejami tego miasta jest głównie związana ta postać. Na Kujawach Krzymiński wspierał polskie Towarzystwo Gimnastyczne ,,Sokół”, działał też w polskim Banku Ludowym w Inowrocławiu, był też inowrocławskim radnym. Zasłynął w 1904 roku wyraźnym protestem, gdy Niemcy dążyli do zmiany nazwy miasta Inowrocławia na Hohensalzę. Angażował się wydawnictwo polskie ,,Dziennika Kujawskiego”. Mandat posła do Reichstagu objął po raz pierwszy 1894 roku po rezygnacji Józefa Kościelskiego, funkcję tę pełnił do 1907 roku. Zrezygnował z kandydowania na kolejną kadencję z powodu sporów politycznych.</p> <p>&nbsp;</p> <p>2 stycznia 1919 roku, kilka dni po wybuchu Powstania Wielkopolskiego stał na czele polskiej delegacji, która domagała się opuszczenia Inowrocławia przez siły niemieckie. Niemcy się na to nie zgodzili, a kilka dni później powstańcy dowodzeni przez kpt. Pawła Cymsa zmusili niemiecki garnizon do poddania się. W kwietniu 1919 roku został wybrany pierwszym polskim prezydentem Inowrocławia. Po przejściu na emeryturę praktykował jako lekarz.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Jego historia ma tragiczny finał – we wrześniu 1939 roku stanął na czele obywatelskiej straży w Inowrocławiu. Kilka miesięcy po zajęciu Inowrocławia przez Niemców, w marcu 1940 roku został aresztowany i trafił najpierw do obozu w Szczeglinie, a potem na Błoniach pod Inowrocławiem, gdzie w październiku zmarł.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W 1898 roku odbyły się wybory do pruskiego Landstagu, w prowincji poznańskiej (składającej się z rejencji bydgoskiej i poznańskiej) Polacy zdobyli 10 mandatów na 29, był to najgorszy wynik od 1855 roku.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Od 1899 roku do 1910 w Izbie Panów zasiadał jako przedstawiciel Bydgoszczy burmistrz miasta Alfred Knobloch. Jako polityk znany był z propagowania polityki germanizacyjnej, w tym zwalczania języka polskiego. Wspierał poglądy, aby niemieccy nauczyciele otrzymywali dodatki za udział w germanizowaniu Polaków. Burmistrzem Bydgoszczy został w lutym 1899 po śmierci Hugo Braesicke. Za jego prezydentury w 1902 roku powstała akademia rolnicza, która była próbą stworzenia pierwszego uniwersytetu w Bydgoszczy. Nie udało mu się jednak uzyskać wsparcia rządu pruskiego dla tej idei. Po 1911 roku wyjechał z Bydgoszczy do Berlina.</p> <h3><br />XI Reichstag (1903-1907)</h3> <p>Po wyborach Socjalistyczna Partia Niemiec (SPD), która obecnie rządzi w Niemczech (stan na 2023 rok) wzmocniła swoje poparcie do 31,7% uzyskując rekordową liczbę 81 mandatów. Ordynacja faworyzowała jednak mającą blisko 20% poparcia Niemiecką Partię Centrum, która uzyskała 100 mandatów. Różnica nie była już jednak tak duża jak w poprzednich kadencjach. Za bastion socjalistów uchodziła Saksonia, gdzie na 23 mandatów zdobyli oni 22. Socjaliści występowali przeciwko mocarstwowej polityce rządu, z inicjatywy socjalistów od 1906 roku posłowie do Reichstagu zaczęli otrzymywać uposażenia poselskie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Kluczowym zdarzeniem tej kadencji był wybuch powstania w niemieckich koloniach w Afryce Zachodniej. Przeciwko Niemcom wystąpiły plemienia Herero oraz Nama. Kolonie nie były same się bronić dlatego Niemcy wysłali posiłki, które krwawo stłumiły powstanie. Wielka Brytania działania Niemców nazwała ludobójstwem. Szacuje się, że zginął mogło od 24 tys. do nawet 100 tys. rdzennych mieszkańców Afryki. Pacyfikację krytykowała też niemiecka opinia publiczna, w polskich gazetach z tamtego okresu znajdują się głosy krytyczne, powstrzymania eksterminacji domagał się też cesarz niemiecki Wilhelm II. Sprawiło to, że machina zwolniła, ale rdzenni afrykańczycy trafiali do obozów pracy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Opublikowany w 1985 roku przez komisję ONZ Raport Whitakera wskazał eksterminację plemion Herero i Nama za pierwwsze ludobójstwo w XX wieku. W 2004 roku rząd Republiki Federalnej Niemiec wziął odpowiedzialność za tamte zbrodnie, a w 2021 roku Niemcy zdecydowały się przekazać rządowi Namibii miliard euro odszkodowania.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W sierpniu 1906 roku niemiecki rząd zwrócił się do Reichstagu o dodatkowy budżet na interwencję zbrojną w Afryce, przy sprzeciwie socjalistów i centrum nieznacznie ten wniosek odrzucono, dlatego kanclerz Bülow rozwiązał XI Reichstag przed końcem kadencji</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Wyniki w rejencji bydgoskiej</strong> <br />Polacy uzyskali 51,3% poparcia w skali okręgu, co dało im ponownie jak w poprzednich kadencjach 3 mandaty. Drugi wynik uzyskała Niemiecka Partia Konserwatywna 30%, a trzeci Wolni Konserwatyści z 10,6% poparciem – obie te formacje zdobyły po jednym mandacie.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Okręg chodzieński - Max Zindler– konserwatysta;<br />Okręg żnińsko-szubiński-wyrzyski – ks. Józef Kurzawski – Polak;<br />Okręg bydgoski – Georg Schulz – wolny konserwatysta; <br />Okręg inowrocławki – Wojciech Trąmbczyński – Polak;<br />Okręg gnieżnieńsko-wągrowiecki – Leon Grabski - Polak</p> <p>&nbsp;</p> <p lang="pl-PL"><strong>Max Zindler</strong> – urodził się w Łobżenicy, gdzie posiadał majątek ziemski. Od 1890 roku zasiadał w pruskim Landstagu, a w Reichstagu od 1903 roku. Zmarł 1908 roku, po rozpoczęciu XIII kadencji Reichstagu. Mandat po nim przejął Emil Ritter.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Georg Schutz –</strong> urodził się w 1860 roku w Karolewie, studiował prawo w Tybindze i w Berlinie. Od 1900 roku pracował jako sędzia w sądzie rejonowym w Bydgoszczy. W czasie wojny pracował jako urzędnik w Generalnym Gubernatorstwie Warszawskim. Po wojnie został dyrektorem Sądu Okręgowego we Wrocławiu. Zmarł w 1945 roku.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Sylwetki ks. Kurzawskiego, Leona Grabskiego i Wojciecha Trąmbczyńskiego szerzej przedstawiamy w rozdziale o Sejmie Ustawodawczym.</p> <p><br />W 1903 roku odbyły się wybory do pruskiego Landstagu, w prowincji poznańskiej Polacy zdobyli 10 mandatów na 29, natomiast podczas wyborów w 1908 9 mandatów.</p> <p>&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <hr /> <p>&nbsp;</p> <p>Za dwa tygodnie zapraszamy na ostatni odcinek poświęcony bydgoskiemu parlamentaryzmowi w Reichstagu, będą to dwie ostatnie kadencje z udziałem polskich przedstawicieli, w trakcie XIII, wydłużonej z powodu wojny kadencji, dojdzie do odrodzenia się Polski i odłączenia ziem, które w Reichstagu reprezentowali Polacy. W planach mam jeszcze opracowanie poświęconej narracji politycznej jaką w XIX i XX wieku reprezentował Klub Polski w Reichstagu, którego bardzo ważną postacią był zmarły przed końcem XIX wieku, bydgoszczanin z wyboru Teofil Magdziński.</p> <p>&nbsp;</p> <p><strong>Więcej z cyklu Bydgoski Parlamentaryzm:<br /></strong></p> <p><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/24949-koniec-polityczny-antypolskiego-kanclerza-bismarcka-bydgoski-parlamentaryzm-w-latach-1890-1898">Koniec polityczny antypolskiego kanclerza Bismarcka. Bydgoski parlamentaryzm w latach 1890-1898</a></p> <p class="itemTitle"><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/20922-bydgoski-parlamentaryzm-w-okresie-przelomowych-lat-80">Bydgoski parlamentaryzm w okresie przełomowych lat 80.</a></p> <p><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/20895-bydgoski-parlamentaryzm-w-dekadzie-gierka">Bydgoski parlamentaryzm w dekadzie Gierka</a></p> <p><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/20853-bydgoski-parlamentaryzm-po-smierci-bieruta">Bydgoski parlamentaryzm po śmierci Bieruta</a></p> <p class="itemTitle"><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/20817-bydgoski-parlamentaryzm-tuz-po-ii-wojnie-swiatowej">Bydgoski parlamentaryzm tuż po II wojnie światowej (lata 1947-1956)</a></p> <p><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/20785-dzieje-bydgoskiego-parlamentaryzmu-ii-rzeczypospolita"><strong> Dzieje bydgoskiego parlamentaryzmu - II Rzeczpospolita</strong></a></p> <p><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/24869-bydgoscy-przedstawiciele-w-reichstagu-w-latach-1884-1890">Lata 1884-1890</a><br /><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/24792-bydgoski-parlamentaryzm-w-czasie-przelomu-w-cesarstwie-niemieckim">Lata 1878-188</a>4</p> <p class="itemTitle"><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/24700-teofil-magdzinski-jako-przyklad-cnoty-w-sluzbie-narodu">Teofil Magdziński jako przykład ,,cnoty w służbie narodu”</a> - wspomnienie wybitnego parlamentarzysty</p> <p><strong><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/24645-poczatek-kariery-parlamentarnej-teofila-magdzinskiego">II i II Reichstag</a></strong></p> <p><a href="https://www.portalkujawski.pl/magazyn/item/24552-bydgoski-parlamentaryzm-w-okresie-zaborow"><strong>I Reichstag</strong></a></p> <p>&nbsp;</p></div> Dojazd koleją do Warszawy jest tragiczny. W czwartek doszło do poważnego paraliżu 2023-07-08T10:02:19+02:00 2023-07-08T10:02:19+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/25026-dojazd-koleja-do-warszawy-jest-tragiczny-w-czwartek-doszlo-do-powaznego-paralizu Ł.R. <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/2ed4c92b7d488464e6e019447dcd3f97_S.jpg" alt="Dojazd koleją do Warszawy jest tragiczny. W czwartek doszło do poważnego paraliżu" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Warszawa i okolice to wielki plac remontów kolejowych, w praktyce jednak podróżowanie do tego miasta z naszego regionu to wielka niedogodność. Na dzisiaj mamy tak naprawdę tylko jedną parę pociągów bezpośrednich z Bydgoszczy do Warszawy Centralnej. Żeby dostać się do stolicy trzeba zatem mocno kombinować z przesiadkami.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Co prawda mamy też trzy pary z Bydgoszczy do Warszawy Gdańskiej, ta stacja z uwagi jednak na położenie, wymaga jednak szukania dalszej komunikacji do centrum stolicy. W praktyce mamy nawet możliwość dojechania do Warszawy Pendolino, najpierw musimy jednak podjechać do Tczewa, pod prawie Trójmiasto, aby tam się przesiąść – taką propozycję przedstawia system rezerwacyjny i wbrew pozorom czasowo nie są to najgorsze rozwiązania.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Wiele inwestycji</h3> <p>Obecnie trwa poważna przebudowa stacji Warszawa Zachodnia, z tego powodu ograniczany jest ruch kolejowy na niej, remontowana jest też linia Sochaczew-Swarzędź, przez co zazwyczaj jadąc z naszego regionu musimy się przesiadać w Kutnie na pociągi jadące do stolicy przez Żyrardów i Skierniewice, jest to jednak destynacja wydłużająca podróż. Pociągi bezpośrednie z Bydgoszczy zazwyczaj jeżdżą przez Błonie i Ożarów Mazowiecki. Z uwagi na przebudowę stacji w Ożarowie czynny jest jednak tylko jeden tor, przez co pociągi jadące z dwóch stron muszą się przepuszczać.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Ożarów się zablokował przez pociąg</h3> <p>W czwartek po godzinie 16 pociąg Kolei Mazowieckich jadący z Warszawy zatrzymał się na stacji Ożarów Mazowiecki i nie był wstanie ponownie ruszyć. Z uwagi na jeden czynny tor przechodzący przez stację w ten sposób sparaliżowano ruch na całej linii. Były pociągi, które w z pasażerami stały w środku pola. Pociągi pośpieszne skierowano objazdem z ominięciem Sochaczewa. Po dobrej godzinie podjęto próbę zepchnięcia pociągu przez kolejny skład na Błonie, co mogłoby odblokować ruch. Problemem okazały się zablokowane hamulce. Dopiero przybycie mechaników pozwoliło po godzinie 18 odblokować ruch.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Sprawa była jednak problematyczna dla pasażerów, którzy chcieli dostać się np. do Bydgoszczy. System informatyczny kolei sugerował przejazd z Warszawy Centralnej do Łowicza Kolejami Mazowieckimi i przesiadkę w Łowiczu na pociąg PKP Intercity już do Bydgoszczy – ten pociąg startował z Warszawy Gdańskiej. Pasażerowie, którzy utknęli w Ożarowie mieli problem, bowiem Łowicz wieczorami nie na zbyt dobrej komunikacji z kujawsko-pomorskim.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/2ed4c92b7d488464e6e019447dcd3f97_S.jpg" alt="Dojazd koleją do Warszawy jest tragiczny. W czwartek doszło do poważnego paraliżu" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>Warszawa i okolice to wielki plac remontów kolejowych, w praktyce jednak podróżowanie do tego miasta z naszego regionu to wielka niedogodność. Na dzisiaj mamy tak naprawdę tylko jedną parę pociągów bezpośrednich z Bydgoszczy do Warszawy Centralnej. Żeby dostać się do stolicy trzeba zatem mocno kombinować z przesiadkami.</p> </div><div class="K2FeedFullText"> <p>&nbsp;</p> <p>Co prawda mamy też trzy pary z Bydgoszczy do Warszawy Gdańskiej, ta stacja z uwagi jednak na położenie, wymaga jednak szukania dalszej komunikacji do centrum stolicy. W praktyce mamy nawet możliwość dojechania do Warszawy Pendolino, najpierw musimy jednak podjechać do Tczewa, pod prawie Trójmiasto, aby tam się przesiąść – taką propozycję przedstawia system rezerwacyjny i wbrew pozorom czasowo nie są to najgorsze rozwiązania.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Wiele inwestycji</h3> <p>Obecnie trwa poważna przebudowa stacji Warszawa Zachodnia, z tego powodu ograniczany jest ruch kolejowy na niej, remontowana jest też linia Sochaczew-Swarzędź, przez co zazwyczaj jadąc z naszego regionu musimy się przesiadać w Kutnie na pociągi jadące do stolicy przez Żyrardów i Skierniewice, jest to jednak destynacja wydłużająca podróż. Pociągi bezpośrednie z Bydgoszczy zazwyczaj jeżdżą przez Błonie i Ożarów Mazowiecki. Z uwagi na przebudowę stacji w Ożarowie czynny jest jednak tylko jeden tor, przez co pociągi jadące z dwóch stron muszą się przepuszczać.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Ożarów się zablokował przez pociąg</h3> <p>W czwartek po godzinie 16 pociąg Kolei Mazowieckich jadący z Warszawy zatrzymał się na stacji Ożarów Mazowiecki i nie był wstanie ponownie ruszyć. Z uwagi na jeden czynny tor przechodzący przez stację w ten sposób sparaliżowano ruch na całej linii. Były pociągi, które w z pasażerami stały w środku pola. Pociągi pośpieszne skierowano objazdem z ominięciem Sochaczewa. Po dobrej godzinie podjęto próbę zepchnięcia pociągu przez kolejny skład na Błonie, co mogłoby odblokować ruch. Problemem okazały się zablokowane hamulce. Dopiero przybycie mechaników pozwoliło po godzinie 18 odblokować ruch.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Sprawa była jednak problematyczna dla pasażerów, którzy chcieli dostać się np. do Bydgoszczy. System informatyczny kolei sugerował przejazd z Warszawy Centralnej do Łowicza Kolejami Mazowieckimi i przesiadkę w Łowiczu na pociąg PKP Intercity już do Bydgoszczy – ten pociąg startował z Warszawy Gdańskiej. Pasażerowie, którzy utknęli w Ożarowie mieli problem, bowiem Łowicz wieczorami nie na zbyt dobrej komunikacji z kujawsko-pomorskim.</p> <p>&nbsp;</p></div> Gdybyśmy chcieli zbudować metro w Bydgoszczy to trwałoby to nawet trzydzieści lat (analiza) 2023-07-08T09:12:47+02:00 2023-07-08T09:12:47+02:00 https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/25019-gdybysmy-chcieli-zbudowac-metro-w-bydgoszczy-to-trwaloby-to-nawet-trzydziesci-lat-analiza Łukasz Religa <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/a788e5e04162403e5ab3341bd6fe62bc_S.jpg" alt="Gdybyśmy chcieli zbudować metro w Bydgoszczy to trwałoby to nawet trzydzieści lat (analiza)" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>,,Budowa metra w Bydgoszczy” stała się kultowa za sprawą kampanii wyborczej w 2010 roku, kojarzy się jednak z tym elementem funkcjonowania demokracji jakim jest rzucanie przez polityków obietnic bez pokrycia. Warto jednak dla samego zaspokojenia ciekawości spróbować oszacować jakie byłyby to koszty i na ile nas byłoby na to stać.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Metro z punktu widzenia funkcjonowania miasta jest poważnym udogodnieniem, w szczególności mogłoby być w Bydgoszczy, która jest położona w osi wschód zachód. Zacznijmy jednak od ustalenia długości linii jaką by trzeba zbudować – zaproponujemy od Okola przy Węźle Zachodnim (tereny położone na zachód nie mają aż tak dużej gęstości zamieszkania, aby opłacało się analizować dłuższy odcinek, do tego wchodzi konieczność kosztowanego przebijania się przez Kanał Bydgoski), kończąc w Fordonie na osiedlu Nad Wisłą , objęciem Tatrzańskiego, a wcześniej bydgoskiej starówki. Byłoby to około 17 km. Czas przejazdu zależny byłby od liczby stacji, ale przyjmijmy około 25 minut. Koszt samej budowy metra – opierając się o koszty budowy II nitki w Warszawie i analizy prowadzone w Krakowie – można wstępnie oszacować na 9-12 mld zł. Przyjąć można, że jest to około 600 mln zł za kilometr. Liczba stacji też będzie miała istotny wpływ na ostateczny koszt.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Zbudowalibyśmy w 32 lata</h3> <p>Gdyby wydawać na budowę metra całe roczne budżety miasta (w 2022 roku było to około 2,5 mld zł) to sfinansowalibyśmy budowę metra w 4 lata. Jest to jednak niemożliwe, bowiem trzeba przecież utrzymywać szkoły, komunikację miejską, wypłacać nauczycielom pensje, płacić za prąd itp. Gdybyśmy postanowili cały budżet inwestycyjny przeznaczyć na metro, rezygnując z innych inwestycji, to średnio wydawaliśmy przez ostatnie 3 lata po 315 mln zł rocznie na inwestycje, co pozwoliłoby na zbudowanie nieco ponad pół kilometra rocznie, cale przedsięwzięcie zajęłoby 32 lata. Raczej jednak nikt poważny nie rozważy rzucenie wszystkich innych inwestycji, więc taki scenariusz też nie wchodzi w grę.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Rozbudowę warszawskiego metra w blisko połowie sfinansowała Unia Europejska, gdyby udało się uzyskać takie wsparcie to można by powiedzmy zejść na 16 lat.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Metro można próbować budować taniej</h3> <p>Koszty budowy metra w Polsce są stosunkowo wysokie, bowiem w hiszpańskim Bilbao kilometr kosztował 61 mln dolarów, według obecnego kursu jest to 250 mln zł za kilometr, czyli można by nawet zbudować za ok. 4,5 mld zł, na co starczyłoby zainwestować 13 budżetów inwestycyjnych Bydgoszczy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W Bydgoszczy można by rozważyć wariant z wykorzystaniem niezbyt często wykorzystywanej przez pociągi linii kolejowej na odcinku fordońskim, po wcześniejszym jej zmodernizowaniu bo jest to linia jednotorowa. Wówczas do budowy typowego metra mogłoby być nawet mniej niż 10 km.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Metro droższe około 17-krotnie od tramwaju</h3> <p>Nie wystarczy jednak zbudować metra, zakup specjalnych pociągów jak pokazują doświadczenia warszawskie to byłby kolejny miliard. Roczne utrzymanie metra to też koszty, wstępnie możemy przyjąć, że w Bydgoszczy byłoby to 100 mln zł rocznie, część tej kwoty wróciłaby z biletów, ale to byłoby kolejne obciążenie budżetu miasta. Eksperci wskazują, że utrzymanie kilometra metra jest 17-krotnie droższe od kilometra tramwaju. Ten argument wydaje się kluczowy przeciwko podchodzeniu do tematu budowy metra.</p> <p>&nbsp;</p></div> <div class="K2FeedImage"><img src="https://portalkujawski.pl/media/k2/items/cache/a788e5e04162403e5ab3341bd6fe62bc_S.jpg" alt="Gdybyśmy chcieli zbudować metro w Bydgoszczy to trwałoby to nawet trzydzieści lat (analiza)" /></div><div class="K2FeedIntroText"><p>,,Budowa metra w Bydgoszczy” stała się kultowa za sprawą kampanii wyborczej w 2010 roku, kojarzy się jednak z tym elementem funkcjonowania demokracji jakim jest rzucanie przez polityków obietnic bez pokrycia. Warto jednak dla samego zaspokojenia ciekawości spróbować oszacować jakie byłyby to koszty i na ile nas byłoby na to stać.</div><div class="K2FeedFullText"></p> <p>Metro z punktu widzenia funkcjonowania miasta jest poważnym udogodnieniem, w szczególności mogłoby być w Bydgoszczy, która jest położona w osi wschód zachód. Zacznijmy jednak od ustalenia długości linii jaką by trzeba zbudować – zaproponujemy od Okola przy Węźle Zachodnim (tereny położone na zachód nie mają aż tak dużej gęstości zamieszkania, aby opłacało się analizować dłuższy odcinek, do tego wchodzi konieczność kosztowanego przebijania się przez Kanał Bydgoski), kończąc w Fordonie na osiedlu Nad Wisłą , objęciem Tatrzańskiego, a wcześniej bydgoskiej starówki. Byłoby to około 17 km. Czas przejazdu zależny byłby od liczby stacji, ale przyjmijmy około 25 minut. Koszt samej budowy metra – opierając się o koszty budowy II nitki w Warszawie i analizy prowadzone w Krakowie – można wstępnie oszacować na 9-12 mld zł. Przyjąć można, że jest to około 600 mln zł za kilometr. Liczba stacji też będzie miała istotny wpływ na ostateczny koszt.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Zbudowalibyśmy w 32 lata</h3> <p>Gdyby wydawać na budowę metra całe roczne budżety miasta (w 2022 roku było to około 2,5 mld zł) to sfinansowalibyśmy budowę metra w 4 lata. Jest to jednak niemożliwe, bowiem trzeba przecież utrzymywać szkoły, komunikację miejską, wypłacać nauczycielom pensje, płacić za prąd itp. Gdybyśmy postanowili cały budżet inwestycyjny przeznaczyć na metro, rezygnując z innych inwestycji, to średnio wydawaliśmy przez ostatnie 3 lata po 315 mln zł rocznie na inwestycje, co pozwoliłoby na zbudowanie nieco ponad pół kilometra rocznie, cale przedsięwzięcie zajęłoby 32 lata. Raczej jednak nikt poważny nie rozważy rzucenie wszystkich innych inwestycji, więc taki scenariusz też nie wchodzi w grę.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Rozbudowę warszawskiego metra w blisko połowie sfinansowała Unia Europejska, gdyby udało się uzyskać takie wsparcie to można by powiedzmy zejść na 16 lat.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Metro można próbować budować taniej</h3> <p>Koszty budowy metra w Polsce są stosunkowo wysokie, bowiem w hiszpańskim Bilbao kilometr kosztował 61 mln dolarów, według obecnego kursu jest to 250 mln zł za kilometr, czyli można by nawet zbudować za ok. 4,5 mld zł, na co starczyłoby zainwestować 13 budżetów inwestycyjnych Bydgoszczy.</p> <p>&nbsp;</p> <p>W Bydgoszczy można by rozważyć wariant z wykorzystaniem niezbyt często wykorzystywanej przez pociągi linii kolejowej na odcinku fordońskim, po wcześniejszym jej zmodernizowaniu bo jest to linia jednotorowa. Wówczas do budowy typowego metra mogłoby być nawet mniej niż 10 km.</p> <h3>&nbsp;</h3> <h3>Metro droższe około 17-krotnie od tramwaju</h3> <p>Nie wystarczy jednak zbudować metra, zakup specjalnych pociągów jak pokazują doświadczenia warszawskie to byłby kolejny miliard. Roczne utrzymanie metra to też koszty, wstępnie możemy przyjąć, że w Bydgoszczy byłoby to 100 mln zł rocznie, część tej kwoty wróciłaby z biletów, ale to byłoby kolejne obciążenie budżetu miasta. Eksperci wskazują, że utrzymanie kilometra metra jest 17-krotnie droższe od kilometra tramwaju. Ten argument wydaje się kluczowy przeciwko podchodzeniu do tematu budowy metra.</p> <p>&nbsp;</p></div>