W grudniu 2017 roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy wydała decyzję środowiskową dla realizacji tej wartej ponad 5 mld zł inwestycji. Tę decyzje krytykowały organizacje ekologiczne, które zgodnie z polskim prawem wniosły protesty. Wniesione protesty w drugiej instancji analizował Minister Klimatu i Środowiska, który jak się wczoraj dowiedzieliśmy uchylił po blisko 4 latach decyzję organu I instancji.
Przedsięwzięcie Inwestora zalicza się do przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko – czytamy w uzasadnieniu decyzji Ministerstwa Klimatu i Środowiska - Budowa nowego stopnia wodnego nie jest uzasadniana zagadnieniami zabezpieczenia krajowej sieci energetycznej, zdrowia i życia obywateli albo też bezpieczeństwa lecz bezpieczeństwem obiektu hydrotechnicznego znajdującego się we Włocławku. (…) Zastrzeżenia Ministra wynikają również z uproszczeń i niepełnoście kompensancji przyrodniczej przewidzianej decyzją przy jednoczesnym założeniu bardzo wysokiej udatności zaplanowanych działań kompensacyjnych.
Minister zarzuca RDOŚ również niedbałość na różnych etapach procedowania dyskusji o właściwy udział stron w postępowaniu oraz udział społeczeństwa.
Minister Klimatu i Środowiska nakazuje RDOŚ ponowne wydanie decyzji w I instancji, co może zająć ponad rok. Później mogą się pojawić jednak pownownie odwołania, które w II instancji jak pokazuje praktyka, mogą być rozpatrywane latami. Opóźnia to zatem o lata cały program kaskadyzacji drogi wodnej E-40.