- Zarzuty wobec Polski, to jest próba udawania, jakby Europa nie wiedziała, że polskie sądy nie zostały zreformowane po 1989 roku. Europa doskonale zdaje sobie sprawę, że sądy w Polsce zostały przeniesione z tamtego systemu – mówi radny wojewódzki Jerzy Gawęda - Musimy sobie jasno powiedzieć – sądy w Polsce są przeniesione z PRL-u.

Zdaniem Gawędy poparcie części polskich europosłów tej rezolucji wymierzonej w Polskę jest niedopuszczalne.

Pomoc oddolna polskiego społeczeństwa sprawiła, że wiele światowych mediów chwali Polaków za bezprecedensowy przykład solidarności, zdaniem byłego przedstawiciela Komisji Europejskiej dr Marka Prawdy to jest ogromna szansa na zbudowanie polskiej pozycji międzynarodowej, ale w jego opinii nie mamy co liczyć na to, że temat praworządności będzie Polsce odpuszczony. Stwierdza on, że to dwa różne tematy, których nie należy łączyć - Cały czas był przekazywany obraz negatywny Polski, który szedł w świat i nagle kiedy doszło do wojny z Ukrainą, Polacy otwierają swoje serce, nie patrząc na koszty tego, to generalnie jeżeli mówimy o odbiór na świecie – wprowadziło w osłupienie. Ten kraj, który miał być taki negatywny do uchodźców i innych grup społecznych, nagle okazuje się, że jest narodem otwartym, udzielającym pomocy, nie budującym obozów dla uchodźców, przyjmujących ich pod własny dach.

- Elity Unii Europejskiej na wpływach niemieckich, to cały obraz zaczyna nam się układać – podkreśla radny.