Do Sejmiku z okręgu obejmującego Miasto Bydgoszcz Platforma Obywatelska postawi na obecnych radnych – liderem listy będzie wicemarszałek Edward Hartwich, z drugiego miejsca wystartuje przewodnicząca Sejmiku Dorota Jakuta, zaś z pozycji nr 10 radny Maciej Świątkowski.

 

Jeżeli chodzi o wybory do Rady Miasta Bydgoszczy w okręgu nr 1 (Osowa Góra, Miedzyń, Czyżkówko, Piaski, Smukała) listę wyborczą otwierać będzie zastępca prezydenta Grażyna Ciemniak. Na Osiedlu Leśnym, Bartodziejach i Bielawach (okręg nr 2) liderem będzie Janusz Drozdalski, w Fordonie (okręg nr 3) radny Maciej Zegarski, Zastępca prezydenta Elżbieta Rusilewicz będzie liderką listy PO w okręgu nr 4, czyli Błoniu, Szwederowie i Górzyskowie. Ze Śródmieścia i Bocianowa (okręg nr 5) będzie wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Zbigniew Sobociński, zaś z trzeciego miejsca dyrektor zajmujący się promocja w ratuszu Piotr Kurek. Z Wyżyn, Łęgnowa i Kapuścisk (okręg nr 6) liderem ma być radny Michał Sztybel, który jest także asystentem posła Pawła Olszewskiego. W tym okręgu na trzeciej pozycji znajdzie się asystent prezydenta Rafała Bruskiego Mateusz Zwolak.

Drużyna Stowarzyszenia Piłkarskiego w rozgrywkach młodzika idzie jak burza po trzech kolejkach mając komplet punktów. W pierwszych dwóch kolejkach na wyjeździe podopieczni Sławomira Bigalke pokonali Gwiazdę Bydgoszcz oraz LKS Dąbrowa Chełmińska.

 

Niedzielny pojedynek był meczem na szczycie, bowiem swoje pierwsze dwa spotkania wygrała także Spójnia Białe Błota. Kibice w czasie tego spotkania zobaczyli tylko jedną bramkę Mateusza Ejankowskiego w pierwszej połowie. Mimo, że w drużynie z pod Bydgoszczy grali nieco starsi zawodnicy, to młodych niebiesko-czarnych niósł doping około tysiąca fanów, czyli mniej więcej tylu ilu przeciętnie przychodzi na mecze Ekstraklasy.

 

Mecz Spójnią zapewne nie będzie wyjątkiem i na mecze młodzików kibice będą przychodzić częściej, bo prawdziwie piłkarskiej atmosfery w naszym mieście brakowało.

 

{gallery}stories/2014/9/spojnia{/gallery}

Pierwszym krokiem w jednoczeniu się prawicy było powstanie klubu parlamentarnego Sprawiedliwej Polski tworzonego przez środowiska SP i PR, który blisko współpracować ma z PiS. Przedstawiciel tego klubu jest zapraszany też przez wydawcę audycji ,,Polityka dla ludzi” w TVP Bydgoszcz. Do tej roli wytypowano zastępcę prezydenta Inowrocławia Ireneusza Stachowiaka.

 

Problem w tym, że Stachowiakowi zbytnio nie po drodze ze współpracą z Prawem i Sprawiedliwością, dlatego w wyborach do rady powiatu inowrocławskiego wraz ze swoimi współpracownikami pójdzie pod obywatelskim komitetem ,,Razem możemy więcej”. Stachowiak zamierza też nadal blisko współpracować z prezydentem Ryszardem Brejzą, którego część zaplecza tworzą ludzie związani z PO.

 

Z kolei współpracy z Brejzą i PO nie wyobrażają sobie inowrocławskie struktury Prawa i Sprawiedliwości.

 

Wystawa będzie przypominać o operacjach przeprowadzonych przeciwko polskim elitom przez Niemcy hitlerowskie i sowiecką Rosję. Operacja AB (Ausserordentiche Befriedungsation) była wykonana wiosną 1940 roku przeciwko polskiej inteligencji na terytorium Generalnego Gubernatorstwa, czyli ówczesnej Polski południowo-środkowej. Z kolei w Katyniu i okolicach sowieci wymordowali tysiące polskich oficerów różnych służb, w tym nawet policjantów.

 

Europoseł Kosma Złotowski na konferencji prasowej w Bydgoszczy podkreślał, że jego celem jest pokazanie Europie co się działo w Polsce przed 75 laty i pokazać jak prawdomówna jest Rosja, która do 1990 roku twierdziła, że z mordami w Katyniu nie ma nic wspólnego.

 

Można czuć tylko mały niedosyt, że wystawa nie wspomni zbytnio o przeprowadzonej jesienią 1939 roku przez Niemców operacji ,,Inteligenzation” na terenach zachodniej Polski. Wówczas do potwornych mordów dochodziło w naszym regionie, zginęło wielu wybitnych bydgoszczan.