Sprawa dotyczy meczu z dnia 5 września 2020 roku – wówczas Włoclawia podejmowała Chemika Bydgoszcz, na boisku ten mecz zakończył się wynikiem 2:! dla Włocławi. Zdaniem byłego trenera Chemika w tym meczu nie grało przez 90 minut wymagane dwóch młodzieżowców, stąd też klub wniósł o ukaranie włocławskiego rywala. Brak nagrania utrudnił weryfikację, ale Kujawsko-Pomorski Związek Piłki Nożnej uznał racje Chemika i ten mec w styczniu rozstrzygnięto jako walkower dla Chemika. Włocławia odwołała się do PZPN, a tą sprawą w ramach zdalnego obradowania związek zajął się dzisiaj po południu.

Decyzji PZPN jednak nie opublikowano dzisiaj, również kluby (Włocławia i Chemik) nie dostały informacji o rozstrzygnięciu kasacyjnym. Najprawdopodobniej poznamy ten werdykt dopiero w czwartek.

Z naszej wiedzy wynika, że prawdopodobne są dwa scenariusze – oddalenie odwołania, co oznacza podtrzymanie niekorzystnego dla Włocławii wyniku lub uznanie kasacji, co skutkowałoby ponownym zbadaniem sprawy. Ten drugi scenariusz może oznaczać, że w sobotę najprawdopodobniej nie dowiemy się kto awansuje do III ligi.

Aktualizacja:
Według nieoficjalnych informacji walkower został podtrzymany.