Jak pokazało badanie, świąteczne tradycje, które obecnie mają dla nas największe znaczenie to: rodzinne spotkania przy wigilijnym stole – 28% odpowiedzi, ubieranie choinki – 20% odpowiedzi oraz obdarowywanie się upominkami – 19% odpowiedzi. Ważna jest także tradycja dzielenia się opłatkiem i składania sobie świątecznych życzeń, jak potwierdziło łącznie 19% zapytanych.

 

Otaczająca nas pandemiczna rzeczywistość wpływa także na celebrowanie świąt. Zdaniem 36% zapytanych Polaków sprawia ono, że chcemy upominkami jeszcze mocniej wyrazić nasze uczucia i sprawić radość bliskim. Z kolei 28% uważa, że zapraszamy chętniej do wigilijnego stołu także przyjaciół i osoby samotne. Według 18% respondentów staliśmy się bardziej rodzinni i okazujemy sobie więcej ciepła, jak również chcemy aktywniej spędzać święta, jeśli to możliwe wyjeżdżając z rodziną lub przyjaciółmi.

 

Istotnym elementem świątecznej tradycji jest obdarowywanie prezentami. Jak pokazały jednak wyniki badania „Za jakimi Świętami Bożego Narodzenia tęsknią Polacy?”, w obecnych czasach poszukujemy przede wszystkim niematerialnych upominków, dostarczających pozytywnych emocji. Tak twierdzi aż 29% zapytanych Polaków spośród 1238 respondentów biorących udział w badaniu.

 

Czas pandemii, w którym funkcjonujemy, przekłada się na formę prezentów, które ofiarowujemy i chcemy otrzymywać. Coraz chętniej bliskim osobom podarowujemy zamiast materialnego upominku jakąś atrakcję, która pozwoli im na chwilę radości i oderwanie się od codziennej rzeczywistości. Może to być na przykład czekoladowy masaż, przejażdżka luksusowym samochodem, zajęcia taneczne czy nawet lot w tunelu aerodynamicznym – propozycji jest bardzo wiele. Taką świąteczną niespodziankę można dobrać odpowiednio do zainteresowań i wieku osoby, której chcemy sprawić przyjemność z okazji świąt.– mówi Aleksandra Bromblik z serwisu Prezentmarzeń.

 

Prezenty niematerialne wygrywają w tym roku z praktycznymi upominkami dla bliskich, na które zamierza się zdecydować co piąty respondent badania. Dla 19% ankietowanych wybór padnie na prezenty elektroniczne, m.in. na kolejne gadżety z lepszymi parametrami. Z kolei 17% zapytanych Polaków będzie poszukiwać upominków, zachęcających do wspólnego spędzania czasu. Dla 15% idealnym rozwiązaniem będą spersonalizowane upominki, jak rodzinne fotoksiążki czy kalendarze z naszymi zdjęciami, podarowane bliskim.

 

Zdaniem 39% respondentów badania serwisu Prezentmarzeń, aktualnie kupujemy bardziej przemyślane upominki świąteczne niż kiedyś. Wynika to z chęci sprawienia miłej niespodzianki bliskiej osobie. Według 26% zapytanych Polaków, jest wciąż na odwrót, gdyż nadal nabywamy za drogie upominki zadłużając się, jak również popełniamy te same błędy kupując upominki na ostatnią chwilę, jak twierdzi 18% respondentów.

 

Czekamy z niecierpliwością na tegoroczne Święta Bożego Narodzenia, ale mamy też sporo obaw związanych z ich celebracją i przygotowaniami. Dotyczą one głównie możliwości spotkania w rodzinnym gronie ze względu na pandemię – 36% odpowiedzi, trafienia z upominkami w gusta najbliższych – 27% odpowiedzi, zdążenia na czas ze świątecznymi przygotowaniami – 14% odpowiedzi oraz kłótni przy wigilijnym stole – 12% odpowiedzi. Nie chcemy, aby Święta Bożego Narodzenia były mniej radosne z powodu pandemicznej rzeczywistości i coraz bardziej pozbawione świątecznej tradycji mimo, że tak je postrzegamy. Tęsknimy za bajkowymi świętami z możliwością ulepienia bałwana i celebrowanymi w dużym, rodzinnym gronie.

 

Badanie sondażowe „Za jakimi Świętami Bożego Narodzenia tęsknią Polacy?” zostało zrealizowane przez serwis Prezentmarzeń na próbie 1238 respondentów w formie ankiety online w listopadzie 2021.

 

Inwestor, czyli grupa Collian (dawniejsza Jutrzenka) dostał od Miejskiego Konserwatora Zabytków zgodę na rozbiórkę komina, który wadził projektowi budowlanemu dla mieszkań, ale pod warunkiem późniejszej jego rekonstrukcji.

 

Od pewnego czasu możemy obserwować odbudowany komin, który stoi obecnie blisko przystanku tramwajowego na Garbarach.

 

 

Grupa Collian produkuje tradycję Jutrzenki, będąc obecnie jednym z najważniejszych podmiotów na światowym rynku produkcji słodyczy. Najnowocześniejszy zakłada Collian znajduje się na Osowej Górze. Zmianę nazwy marki uzasadniono ekspansją międzynarodową.

 

Od kilku lat możemy w Bydgoszczy zbliżeniowo zapłacić za przejazd autobusem lub tramwajem. Wystarczy na ekranie dotykowym wybrać interesujący nas bilet i przyłożyć kartę, na której zostanie zakodowany nasz bilet. Licząc do połowy grudnia w ten sposób w 2021 roku zawarto ponad 3 mln transakcji, co stanowi do 2019 roku wzrost o 50%, przy ogólnym spadku pasażerów. Według szacunków Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej dziennie dochodzi średnio do prawie tysiąca transakcji.

 

Pamiętajmy, że od stycznia będą obowiązywały nowe ceny biletów. Jeżeli posiadamy papierowe bilety, będziemy musieli dokupić uzupełnienie biletu. I tak do biletu jednorazowego za 3 zł, powinniśmy dokupić bilet uzupełniający za 80 groszy.

 

System bezdotykowy potrafi czasem zawodzić

Awarie terminali umożliwiających zakup biletu kartą nie są częste, ale wciąż, co prawda coraz rzadziej, do nich dochodzi. Dla pasażera są to niekomfortowe sytuacje, bowiem zgodnie z zapisem regulaminu to on jest odpowiedzialny za posiadanie ważnego biletu. W takim wypadku najlepiej wysiąść na kolejnym przystanku, w innym przypadku ryzykujemy, choć wysiadka może nas kosztować niedojechanie na czas.

 

Są miasta z bezdotykowymi transakcjami, w których regulaminy stoją po stronie pasażera w takich awaryjnych sytuacjach. W Bydgoszczy na razie nie ma na to woli.

 

Według oficjalnych danych w listopadzie w naszym województwie z powodu COVID-19 zmarły 372 osoby. Przyrost zakażeń, a co za tym idzie liczby osób, którym trzeba udzielić pomocy szpitalnej prowadzi do zapaści służby zdrowia. Zabiegi są odwoływane, a pacjenci dłużej czekają na pomoc. Jak wynika z danych Eurostatu faktyczny wzrost śmiertelności w listopadzie, to ponad dwukrotność liczby potwierdzonych ofiar koronawirusa.

 

Wszystko wskazuje, że dane za grudzień będą jeszcze gorsze, z uwagi na wzrost hospitalizacji w pierwszej połowie miesiąca.

 

 

Zgony w kujawsko-pomorskim tygodniowe od początku pandemi:

Widzimy wyraźny wzrost jesienia 2020 roku, z chwilowym spadkiem w lutym oraz w drugiej połowie listopada bieżącego roku

grafika: Eurostat

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy, podtrzymując wcześniejsze stanowisko I instancji, nakazał pod publikacją TVP Info umieszczenie informacji - W związku z treścią tego artykułu toczy się postępowanie sądowe o naruszenie dóbr osobistych Krzysztofa Brejzy w postaci czci, dobrego imienia, prawa do prywatności i tajemnicy korespondencji.

Zdaniem Brejzy ten nakaz świadczy, że sąd dopatrzył się wysokiego prawdopodobieństwa, że TVP Info naruszyło jego dobra osobiste.

 

Skąd wyciekły wiadomości

Senator Krzysztof Brejza twierdzi, że TVP Info publikowało zmanipulowane treści jego wiadomości z telefonu, ale wskazuje jednocześnie, że ktoś wcześniej je musiał stamtąd wykraść. W ostatnich dniach głośno jest o tym, że za pomocą izraelskiego oprogramowania Pegasus miano inwigilować byłego wicepremiera Romana Giertycha i prokurator Ewę Wrzosek. Senator chce wyjaśnić w jaki sposób treści z jego telefonu wydostały się do TVP.

 

Od nowego roku Polska straci licencje na Pegasusa, najprawdopodobniej z tego powodu, że oprogramowanie dedykowane do zwalczani terroryzmu, służyć mogło do celów politycznych.

 

Ostatnie opady śniegu sprawiły, że problem znowu się pojawił. Nieumyty pojazd z jednej strony psuję estetykę, co wpływa również na wizerunek miasta wśród przyjezdnych, ale też może może prowadzić do niebezpieczeństwa.

 

Ten aspekt jest uregulowany w umowie na świadczenie usług dla ZDMiKP, dlatego gdy stwierdzane są brudne autobusy, nakładane są na przewoźnika kary umowne. Rocznie możemy mówić o tysiącach złotych.

 

Irex-Trans będzie realizował usługi dla ZDMiKP do końca 2022 roku. Potem świadczenie usługi przejmie warszawski Mobilis, który wygrał ostatni przetarg.

 

 

- Egzemplifikacyjny charakter książki ma ogromną wartość dokumentalną i jest nieprzypadkowy - tylko tak bowiem można było oddać — najczytelniej — sposób widzenia rzeczywistości oczami dziennikarzy „Żołnierza Polski Ludowej” – sposób rozumienia jej, kreowania propagandowego wizerunku stanu wojennego, indoktrynowania młodych, chłopięcych umysłów – wyjaśnia Stanisław Gazda.

 

Do posłużenia się cytatami skłoniła autora narastająca tendencja zacierania za sobą śladów działania w złej przeszłości, to jest niszczenia przez dziennikarzy zszywek z materiałami z niechlubną i niewygodną dziś dla nich twórczością dziennikarską. Być może książka ta stanie się kiedyś jedynym dowodem rzeczowym, pomocnym w badaniach nad udziałem środków masowego przekazu w wydarzeniach stanu wojennego.

 

Książka została wydana poprzez inteligentny system wydawniczy Ridero i dostępna jest głównie w wersji elektronicznej. Wersja drukowana osiągalna może być jedynie dzięki opcji „druk na żądanie”, która pozwala na zamówienie dowolnej ilości egzemplarzy.

 

Warto skorzystać z tej opcji i zakupić książkę w wersji drukowanej (chęć otrzymania faktury należy zgłaszać drogą mailową na support@ridero.pl lub wpisując odpowiedni komentarz w polu “Uwagi do zamówienia” podczas składania zamówienia druku). Warto przyjrzeć się obliczu „ŻPL” z lat stanu wojennego, by przekonać się, w jaki sposób właśnie „reżimowa” prasa tworzyła propagandowy wizerunek „wyzwalania kraju”.

 

Tutaj link i kod QR do strony książki z możliwością zamówienia druku na żądanie:

 

https://ridero.eu/pl/books/stan_wojenny_oczami_rezimu/

 

 

- W 2020 roku zamówiliśmy 4 mln pociągokilometrów, od 12 grudnia, na następny rok, kupimy ich u operatorów 5,250 mln. Wzrost pozwoli nam nasycić linie kolejowe pociągami – chwalił się marszałek województwa.

Fakty są jednak takie, że poza pandemicznymi latami 2020 i 2021, w których mieliśmy lockdowny, to i to przyszły rok będzie najgorszy od przynajmniej 2015 roku (do tego roku dysponujemy danymi).

 

W 2015 roku przewoźnicy przejechali ponad 5,5 mln kilometrów, w kolejnych latach aż do 2019 roku liczba kilometrów rosła, aby w 2019 roku przekroczyć 5,8 mln km. Niecałe 5,3 mln km zapowiadanych na przyszły rok zatem nie jest niczym spektakularnym.

 

Kujawsko-pomorskie poszło jako jedyne w Polsce swoją drogą

We wszystkich województwach, poza kujawsko-pomorskim zawarto wieloletnie umowy z przewoźnikami, co przekłada się na lepsze stawki. Właściwie wszędzie umowy zawarto do 2030 roku, jedynie w podlaskim do grudnia 2024 roku. Władze kujawsko-pomorskiego nie skorzystało z ostatniej możliwości według unijnego prawa na bezprzetargowe powierzenie usługi i już od 2020 roku chciało usługodawcę wyłonić na drodze przetargu. Do tej pory nie udało się skutecznie zakończyć procedury przetargowej, dlatego drugi rok z rzędu prowadzono z przewoźnikami negocjacje jednoroczne w trybie awaryjnym.

 

 

W marcu 2021 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy dokonał formalnego wpisu Nowego Bursztynowego Szlaku do rejestru stowarzyszeń oraz nadał mu numer KRS.

Główne postulaty o jakie zabiega Nowy Bursztynowy Szlak to:
– uznanie Bydgoszczy za węzeł sieci bazowej TEN-T;
– uznanie za element sieci bazowej TEN-T linii kolejowej nr 201 oraz dróg ekspresowych S-5 i S-10;
– ujęcie w sieci TEN-T ciągu kolejowego linii nr 18 i 203 (korytarz Bydgoszcz – Szczecin/Świnoujście) oraz drogi wodnej E-40

Pierwszy rok działalności to przede wszystkim sprawy organizacyjne, utworzenie strony internetowej oraz opracowanie materiałów informacyjnych, a także nawiązywanie kontaktów z potencjalnymi partnerami, zarówno z Polski, ale też zagranicy.

 

W 2021 roku miały miejsce też trzy ważne dla Nowego Bursztynowego Szlaku wydarzenia:

1. Rail Freighcht Summit w Łodzi

W dniach 1 i 2 września w Łodzi odbyła się tegoroczna edycja Rail Freil Summit organizowanego przez holenderską grupę ProMedia. Wydarzenie przyciągnęła ponad 200 profesjonalistów z branży logistycznej. Tegoroczna edycja była w sposób szczególny poświęcona handlowi z Chinami. Wśród prelegentów znalazł się prezes naszego stowarzyszenia Łukasz Religa.

Prezes Nowego Bursztynowego Szlaku wygłosił prezentację pt. „The development potential of the logistics mode in Bydgoszcz”. Wystąpienie dotyczyło w głównej mierze potencjału jaki będzie miał terminal w Emilianowie w bliskiej współpracy z portami morskimi w Gdańsku i w Gdyni, a także w przyszłości w Szczecinie i w Świnoujściu. Nawiązując natomiast do przesłania konferencji dotyczącego handlu z Chinami wskazaliśmy potencjał wykorzystania korytarza TEN-T Bałtyk-Adriatyk wraz z potrzebą bliższej współpracy Polski z węzłem Budapeszt, mowa była również o inicjatywie autostrady morskiej Gdynia – Karlskrona. Te elementy tworzą potencjał, aby Bydgoszcz odgrywała rolę w Nowym Jedwabnym Szlaku i wymianie handlowej Chin ze Skandynawią.

 

 

2. I Bydgoskie Forum Bursztynowego Szlaku
Stowarzyszenie Nowy Bursztynowy Szlak było organizatorem tego wydarzenia pod patronatem honorowym: Ministra Łukasza Schreibera, Prezydenta Miasta Bydgoszczy Rafała Bruskiego oraz sejmowej Komisji Infrastruktury. Forum odbyło się 11 października.

W trakcie wydarzenia rozmawiano o potencjale logistycznym bydgoskiego węzła, ale też o problemach, z którymi trzeba będzie sobie poradzić. W drugim panelu odbyła się też dyskusja o przyszłości drogi wodnej E-70.

Prezes spółki Terminal Intermodalny Bydgoszcz-Emilianowo Paweł Bukowski mówił o analizach opłacalności jakie sporządzono przy wsparciu Urzędu Miasta dla terminalu w Emilianowie. Okazuje się, że mogą one w ciągu kilkunastu lat przyciągnąć kilkanaście miliardów złotych zysku – Jakie korzyści mamy z intermodalu? Jedna złotówka zainwestowana daje 22 zł zysku. Problem polega na tym, że ktoś musi te środki zainwestować, ale korzyści będzie miało szerokie grono odbiorców – wskazywał Paweł Bukowski – Korzyści z budowy terminala przez 30 najbliższych lat w Emilianowie to jest od 14 do prawie 17 mld zł. Ani CUPT, ani opracowanie nie zwróciło uwagi na kolejne korzyści, które wymieniam, czyli rozwój obszarów.
W grudniu wydano broszurkę podsumowującą Forum.

 

{youtube}VNw2rTflVT4{/youtube}

 

3. VIII Forum Korytarza Bałtyk-Adriatyk
W dniach 2 i 3 grudnia w Grudziądzu odbyło VIII Forum Korytarza Bałtyk-Adriatyk organizowane przez Stowarzyszenie Polskich Regionów Korytarza Bałtyk-Adriatyk. Wydarzenie było okazją do zacieśniania relacji z podmiotami zainteresowanymi rozwojem intermodalności w porcie.

 

Więcej informacji na stronie stowarzyszenia - https://bursztynowyszlak.eu/

Świąteczne paczki radni sfinansowali ze swoich diet, do inicjatywy dorzuciła się też firma Skolej z Kościelca.