Jesteś tutaj: HomeBydgoszczDla kanclerza Bismarcka był wymagającym przeciwnikiem

Dla kanclerza Bismarcka był wymagającym przeciwnikiem

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 13 styczeń 2020 12:53

Odnalezienie grobu Teofila Magdzińskiego na Cmentarzu Starofarnym nie jest rzeczą łatwą. Nie spoczywa on bowiem w okazałym grobowcu, lecz w dość skromnym grobem z dużym krzyżem i cytatem z Ewangelii św. Mateusza. Miejsce jego spoczynku nie wskazuje, iż poświęcone jest niegdyś wielkiemu politykowi i polskiemu patriocie, na którego pogrzeb przybyli najważniejsi Polacy w zaborze pruskim.

Za kilka dni będziemy obchodzić 100. rocznicę powrotu Bydgoszczy do Polski. Bydgoszcz przed ponad wiek zaborów ducha polskości nigdy nie straciła, a zawdzięczamy to wielu patriotom, część z nich dożyła wzruszających wydarzeń ze stycznia 1920 roku, byli też tacy jak Teofil Magdziński, którzy żyli w XIX wieku. Nie zawsze o wszystkich pamiętamy, stąd też rozpoczynam dzisiaj cykl codziennych publikacji na Portalu Kujawskim, w którym będę przybliżał sylwetki osób o których wypadałoby abyśmy pamiętali. Właściwie już rozpocząłem, bowiem w tym miesiącu przybliżyłem sylwetki osób, których tablice będą odsłonięte w przyszłym tygodniu: Romana Dmowskiego i Wojciecha Korfantego.

 

Teofil Magdziński wydaje się być najwybitniejszym bydgoskim politykiem w całym XIX wieku, który dla sprawy polskiej w zaborze pruskim zrobił bardzo wiele.

 

Magdziński wywodził się z Wielkopolskim, urodził się w Szamotułach 13 października 1818 roku. Z racji jego działalności w dość odległych czasach, niezbyt wiele szczegółowych informacji się zachowało. 30 październik 1932 roku w ,,Gazecie Bydgoskiej” ukazuje się duża publikacja poświęcona 60. leciu Bydgoskiego Towarzystwa Przemysłowego, którego założycielem był Magdziński. Pojawia się też krótka notka poświęcona jego postaci – Jedną z najwybitniejszych postaci w b. zaborze pruskim w okresie niewoli był niewątpliwie Teofil Magdziński – czytamy – W latach 1849-50 wraz z Cieszkowskim i Libeltem organizuje rodzaj uniwersytetu polskiego, gdzie kształci się młodzież w duchu narodowym i daje się podstawy do przyszłego samodzielnego bytowania.

 

August Cieszkowski, czy Karol Libelt to bardziej znane postacie, jak zresztą czytamy dalej – Postawić go należy obok Śniadeckich, Libelta, Cieszkowskiego i dr Marcinkowskiego.

 

Karol Marcinkowski w Wielkopolsce obok Libelta stał się legendą. Stąd też skoro na równi z nimi stawiany jest Magdziński, to świadczy o klasie tej postaci. Po udziale w wiośnie ludów Magdziński musi uciekać do Francji, wróci jednak już 1849 roku na mocy amnestii, wiążąc się już z Bydgoszczą.

 

Założył polskie Towarzystwo Przemysłowe oraz stał się udziałowcem Banku Przemysłowego w Bydgoszczy. Aktywnie uczestniczył zatem w tzw. pracy organicznej na terenie Bydgoszczy. Magdziński został wybrany także radnym Rady Miejskiej w Bydgoszczy, gdzie aktywnie bronił interesu Polaków. Dzięki dużej popularności wśród Polaków został wybrany w 1873 roku do pruskiej Izby Poselskiej (Cesarstwo Niemieckie skupiało wówczas kilka państw mającymi swoje parlamenty, wśród których znajdowały się najsilniejsze Prusy). Następnie w 1876 został wybrany do Reichstagu (parlamentu II Rzeszy Niemieckiej) z okręgu wyborczego Jarocin – Września, gdzie w jednomandatowym okręgu uzyskał 77,12% głosów. Mandat poselski pełnił do końca życia.

 

 

Niestety wiemy niewiele o jego działalności parlamentarnej, w Dzienniku Bydgoskim możemy jednak przeczytać – Magdziński nieraz ostro ścierał się w parlamencie z Bismarckiem, jawnie i otwarcie, z całą cywilną odwagą występował w obronie praw polskich, jako człowiek nieuznający kompromisów cieszył się powszechnym poważaniem i to nie tylko wśród przyjaciół, lecz nawet wśród wrogów.

 

Magdziński nieraz ostro ścierał się w parlamencie z Bismarckiem, jawnie i otwarcie, z całą cywilną odwagą występował w obronie praw polskich, jako człowiek nieuznający kompromisów cieszył się powszechnym poważaniem i to nie tylko wśród przyjaciół, lecz nawet wśród wrogów.

 

Grób Magdzińskiego jest dość skromny i dość trudny do odnalezienia na Cmentarzu Starofarnym. Często prezentuje się jako zaniedbany. Stenogramy z wystąpień Magdzińskiego w Reichstagu są dostępne w internetowym archiwum, pisane odręcznym pismem w języku niemieckim. Być może kiedyś znajdą się środki na zlecenie ich tłumaczeń.

 

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

  • Kampania wyborcza między Brukselą, a Warszawą i Bydgoszczą (komentarz wyborczy)

    Za dwa tygodnie będziemy wybierać 53 przedstawicieli Polski w Parlamencie Europejskim, a może lepiej napisać, że blisko pół miliarda europejczyków wybierze swoich 720 przedstawicieli. Kampania wyborcza trwa bowiem na całym kontynencie, choć w każdym kraju jest ona inna, do tego stopnia, że można powiedzieć, że politycznie to nie jest komplementarne. Postaram się jak najkrócej pokazać czym polska kampania różni się od tej ogólnoeuropejskiej oraz na przykładach w różnych państwach UE.

  • Szczecin bliżej naszego regionu

    Czekamy na budowę drogi ekspresowej S10 nie tylko dlatego, że skomunikuje nas z autostradą A1 i Warszawą, ważny jest też odcinek zachodni w kierunku Szczecina i całego Pomorza Gdańskiego. GDDKiA podpisała właśnie umowy na realizację dwóch odcinków S10 pomiędzy Piłą i Szczecinem. Ten fragment ekspresówki podzielony jest na 8 odcinków, umowy na pozostałe 6 odcinków mają być podpisane w najbliższych tygodniach.

Wiadomości z regionu