Wysocy rangą generałowie rozmawiali w Bydgoszczy o bezpieczeństwie Europy

W Bydgoszczy trwają ćwiczenia sztabowe reagowania na bezpośrednie zagrożenie w regionie Morza Bałtyckiego. W szkoleniu bierze udział około 400 oficerów z 23 krajów członkowskich i partnerskich NATO, którzy na co dzień tworzą personel Centrum Dowodzenia NATO w holenderskim Brunssum.

 

We wtorek w bazie Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO w Bydgoszczy spotkali się szefowie Sztabów Generalnych: Łotwy, Litwy, Estonii, Polski i Słowacji wraz z dowódcą Centrum Dowodzenia NATO w Brunssum niemieckim generałem Hansem Lotharem Domröse.

 

Generał Domröse ocenił dotychczasowy przebieg ćwiczeń sztabowych korzystnie podkreślając, że NATO jest nie tylko przygotowane dobrze do obecnej sytuacji politycznej, ale także myśli o przyszłości. Trenowany w Bydgoszczy scenariusz dotyczy ataku fikcyjnego adwersarza na Estonie, co zgodnie z artykułem 5 Traktatu Północno Atlantyckiego wywołuje obowiązek ochrony sojusznika przez pozostałe państwa tworzące NATO. Patrząc na sytuację geopolityczną takim adwersarzem może być Rosja.

 

Generał Domröse pytany przez dziennikarzy, czy bardziej NATO obawia się Rosji od tworzącego się Państwa Islamskiego na Bliskim Wschodzie odpowiedział niemalże jednoznacznie – Rosja jest państwem o bardzo dużym potencjale. W ostatnim czasie jesteśmy świadkami tego, że Rosja jest państwem bardzo silnym, ale doświadczyliśmy także tego, że Rosja wielokrotnie złamała prawo międzynarodowe naruszając terytorialną jedność Ukrainy. Natomiast zagrożenie ze strony Państwa Islamskiego, które obserwujemy na południu Turcji, a także w Syrii i Iraku, to tutaj mamy do czynienia z zupełnie czymś innym. Możemy śmiało powiedzieć, że są to oddziały przestępców, kryminalistów, którzy w niewłaściwy sposób traktują ludność cywilną – używają ich jako zakładników i torturują. Natomiast to zagrożenie, które płynie stamtąd nie jest bezpośrednim zagrożeniem dla członków NATO.

 

W scenariuszu ćwiczeń Trident Joust uwzględniono aktualne możliwości wojenne Rosji, które były widoczne na terenie Ukrainy w ostatnim czasie.

 

Polskę w spotkaniu na szczycie reprezentował Szef Sztabu Gerenalnego gen. Mieczysław GocułWszystkie te globalne zagrożenia stawiają przed NATO stawiają przed paktem odpowiedzialność. NATO musi myśleć globalnie, ale jak powiedział generał zagrożenia są różne i czasami jest tak, że NATO musi odpowiadać regionalnie mimo, że myśli globalnie.

 

Generał Gocuł wypowiadał się także bardzo pozytywnie o Bydgoszczy i o możliwościach mieszczącego się w tym mieście Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO.

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”//www.youtube.com/embed/7dCQ1lfdAVQ” frameborder=”0″ allowfullscreen ]