Opozycja na sesji poświęconej utwardzaniu dróg osiedlowych będzie osłabiona

Najprawdopodobniej radna Ewa Kozanecka i radny Łukasz Schreiber nie będą w poniedziałek już radnymi, stąd też na specjalnie zwołanej przez prezydenta Rafała Bruskiego sesji dotyczącej budowy dróg osiedlowych,, opozycja będzie osłabiona. Radnym propozycje prezydenta trudno komentować, gdyż nie przedstawił on żadnej kwoty. Kozanecka i Schreiber mandaty muszą złożyć, z powodu wyboru na posłów.

Zgodnie z umową pomiędzy prezydentem i radnymi, włodarz miasta powinien w tym miesiącu przedstawić radnym założenia dla wieloletniego programu utwardzania dróg osiedlowych. Pod koniec września Rada Miasta Bydgoszczy przyjęła też uchwałę, która ma zobowiązywać prezydenta do przekazywania na ten cel przynajmniej 35 mln zł rocznie. Prezydent uważa jednak, że ta uchwała nie jest zgodna z prawem i go do niczego nie zobowiązuje.

 

Na wczorajszej konferencji prasowej prezydent Rafał Bruski przedstawił kryteria, na podstawie których miałaby powstać lista rankingowa dróg osiedlowych, decydująca o kolejności inwestycji.

 

Szerzej pisaliśmy o tym – Prezydent wnioskuje o specjalne obrady poświęcone drogom osiedlowym

 

Prezydent nie chciał już jednak rozmawiać o pieniądzach, tłumacząc – To radni decydują jakie pozycje znajdą się w budżecie. W materiałach na poniedziałkową nadzwyczajną sesję Rady Miasta także nie pojawiają się żadne kwoty.

 

Klub Prawa i Sprawiedliwości nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska do propozycji prezydenta, radny Szymon Róg zauważa jednak, że w tym terminie opozycja będzie osłabiona – Wydaje mi się, że prezydent zdecydował się na tą sesję akurat w przyszłym tygodniu, gdy naszemu klubowi dwóch radnych odpadnie, gdyż muszą oni złożyć mandaty radnego. Prezydent przeliczył sobie tutaj arytmetykę.

 

– Proponowaliśmy przynajmniej 20 mln zł, bo jesteśmy realistami. Potrzeby w tej materii są jednak ogromne – odnosi się do sprawy radny Róg.