Droga łącząca węzeł dróg krajowych nr 5 i 25 z Portem Lotniczym jest własnością gminy Białe-Błota i to ten samorząd odpowiada za jej utrzymanie. Dla Białych-Błot nie jest ona jednak zbyt dużym priorytetem, co odzwierciedla się w dość złym jej stanie. Znacznie większy problem wizerunkowy stwarza to już samej Bydgoszczy. Bowiem goście przylatujący na nasze lotnisko, na dzień dobry witani są dziurami, będąc nieświadomymi, iż znajdują się na terenie gminy Białe-Błota.
Bydgoszcz od tego problemu nie ucieknie, choć ma ograniczone kompetencje w działaniu. Już w ubiegłym roku podejmowano działania, aby nadać tej drodze status drogi krajowej, wówczas utrzymanie przeszłoby na administrację rządową. Taką wolę wyrazili nawet w uchwale radni Białych-Błot. Ostatecznie jednak nie udało się pozytywnie tej sprawy zakończyć.
W czerwcu, na sesji Rady Miasta Bydgoszczy o połączenie drogowe z lotniskiem upominał się wiceprzewodniczący Rady Miasta Jan Szopiński:
Zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz odpowiedział dość lakonicznie:
Czyżby dla ratusza nie był to priorytet?
