Kilka dni temu pisaliśmy o determinacji władz województwa łódzkiego, które zamierzają bronić przed ministerstwem swoich kolegiów językowych. W ostatnich dniach uchwały umożliwiające dalsze funkcjonowanie tego typu jednostek podjęły województwa: dolnośląskie i mazowieckie.
Decyzją sejmiku województwa dolnośląskiego w Legnicy powstanie Centrum Kształcenia Ustawicznego i Językowego Kadr. Nowa jednostka oparta zostanie o bazę Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych w Legnicy.
Na Mazowszu natomiast sejmik zdecydował w ubiegły wtorek o włączeniu kolegium językowego w struktury Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie.
Te dwa przykłady pokazują, że gdy istnieje wola rządzących, nie ma żadnych problemów w dalszym funkcjonowaniu kolegiów językowych. W kujawsko-pomorskim sejmik zdecydował natomiast o likwidacji kolegiów mimo, że w Bydgoszczy spotkało się to z negatywnym odbiorem społecznym.
Najbardziej oburzać może to, że radni sejmiku wybrani w Bydgoszczy z listy PO poparli likwidację NKJO w Bydgoszczy i mimo społecznej krytyki tego postępowania, nie podjęli żadnych kroków, aby odwrócić efekty wcześniejszej decyzji.