Dzień 24 grudnia jest dla Polaków szczególny. Tego dnia zasiadamy do stołu wigilijnego i dzielimy się opłatkiem. Tak nakazuje bowiem tradycja. Co prawda w każdym regionie dzisiejszej Polski ta tradycja jest inna, na Kujawach wierzono bowiem, że pierwsze dni po Bożym Narodzeniu wskazują jaka pogoda będzie przez najbliższy rok.
W tym roku Boże Narodzenie przypada w środę, zgodnie z kujawską przepowiednią zapowiada to robaczywy rok. , gdyby jednak pierwszy dzień świąt przypadł dzień później, czyli w czwartek czekał by nas rok urodzajny w pszenice.
Przepowiednia roku robaczywego odnosi się przede wszystkim do rolnictwa, Kujawy były to w przeszłości głównie tereny rolnicze.
Wierzono, że dni pomiędzy Bożym Narodzeniem a świętem Trzech Króli przewidują pogodę w najbliższym roku. Okres ten wynosi 12 dni, a każdy dzień odpowiada kolejnym miesiącom roku.
W tradycji kujawskiej pojawia się także wróżenie przy wigilijnym stole z siana znajdującego się pod obrusem.
Okres Bożego Narodzenia to także tradycyjne odwiedzanie się i kolędowanie. Na Kujawach zarody gospodarcze odwiedzały grupy parobków, którzy trzaskając batami składali życzenia. Z reguły gospodarze odwdzięczali się im częstując ich gorzałką.
Jak można zauważyć tradycja świąteczna Kujaw była w przeszłości dość mocna przesiąknięta praktykami pogańskimi. Warto przytoczyć jeszcze jeden dość ciekawy przykład obrzędów – podczas mszy w drugi dzień świąt z chóru kościelnego rzucano w wiernych grochem na pamiątkę ukamienowania św. Szczepana męczennika za wiarę. Ten zwyczaj miał przynieść zdrowie w ciągu nadchodzącego roku i był śladem dawnych praktyk magicznych.
Pisząc o świętach na Kujawach nie można było by zapomnieć o wierszu Jana Kasprowicza:
Przy wigilijnym stole,
Łamiąc opłatek święty,
Pomnijcie, że dzień ten radosny
W miłości jest poczęty;
Że, jako mówi wam wszystkim
Dawne, prastare orędzie,
Z pierwszą na niebie gwiazdą
Bóg w waszym domu zasiądzie.
Sercem Go przyjąć gorącym,
Na ścieżaj otworzyć wrota –
Oto co czynić wam każe
Miłość – największa cnota.