Bez niego nie było by Muzeum Kanału Bydgoskiego

Sześć lat temu nagle zmarł bydgoski społecznik Sebastian Malinowski. Ta wiadomość wstrząsnęła wieloma bydgoszczanami,  miał on dopiero 38 lat, a tyle jeszcze chciał dla Bydgoszczy zrobić.

Rok 2014 obchodzimy pod patronatem Kanału Bydgoskiego, nie sposób było by w nim nie pamiętać o głównym inicjatorze i założycielu Muzeum Kanału Bydgoskiego.

 

29 września 2006 roku swoją działalność zainaugurowało na terenie III Liceum Ogólnokształcącego, gdzie historii uczył Sebastian Malinowski, Muzeum Kanału Bydgoskiego. Duża część eksponatów pochodziła ze zbiorów Archiwum Państwowego. Są to przede wszystkim zdjęcia przedstawiające historię kanału oraz dokumenty.

 

Sebastian Malinowski był wielkim pasjonatem kultury regionu, w szczególności Kujaw. Aktywnie działał w strukturach Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy, uczestniczył także w budowie Pomnika Kazimierza Wielkiego, który mieści się przy ulicy Pod Blankami. Działał na rzecz odbudowy Zachodniej Pierzei Starego Rynku w historycznym kształcie, a także powołał Muzeum Wolności i Solidarności.

 

Inicjatyw w których uczestniczył, niekiedy będąc ich głównym motorem napędowym było wiele. Nic wiec dziwnego, że w 2007 roku radni odznaczyli go Medalem Kazimierza Wielkiego. Ci co go znali mówią, że inicjatyw miał w głowie znacznie więcej. Niestety dostał za mało czasu na ich realizację.

 

O tym nikt oficjalnie nie mówił, ale byli tacy, którzy widzieli w nim przyszłego prezydenta Bydgoszczy, choć sam specjalnie nie czuł się politykiem. Miał być włodarzem z prawdziwego zdarzenia,  którego partią była by Bydgoszcz.

 

W jednej z książek można przeczytać, że Sebastian Malinowski wystąpił z inicjatywą, aby przenieść Muzeum Kanału Bydgoskiego w miejsce bliższe centrum miasta, na  barkę, która zacumowana była by przy Wyspie Młyńskiej lub Rybim Rynku. Inicjatywa ta nie doczekała się jednak realizacji.

 

Kto wie, może Rok Kanału Bydgoskiego będzie pretekstem, aby to tematu wrócić.