Zdaniem Instytutu Rozwoju Rolnictwa im. Władysława Grabskiego spożywamy coraz więcej pieczywa produkowanego z ciasta z głębokiego mrożenia, bardzo często nieświadomie. Odbija się to na rodzimych piekarniach, gdyż duże sieci handlowe często zapatrują się w ciasto pochodzenia zagranicznego.
– Najbardziej powinien niepokoić wzrost konsumpcji pieczywa produkowanego z ciasta z głębokiego mrożenia. Wypiekane jest głównie w marketach na oczach klientów. Jest tańsze od tradycyjnego chleba ponieważ uproszcza się technologię wyrobu i zmienia tradycyjne składniki. Zawiera ono mniej minerałów, witamin i błonnika, a proces dojrzewania ciasta jest w takiej produkcji zaburzony – wyjaśnia prezes Instytutu Rozwoju Rolnictwa Marcin Wroński – Możemy zaobserwować niedostateczną wiedzę klientów na temat pieczywa mrożonego. Jest ono również produktem anonimowym, mimo tego, że istnieje nakaz jego znakowania.
W opinii Wrońskiego Państwowa Inspekcja Handlowa jest w tej kwestii zbyt mało skuteczna – Przez niedostateczne kontrole nie wiemy jaka ilość tego typu pieczywa sprzedawanego w naszym kraju pochodzi z ciasta wyprodukowanego zagranicą. We Włoszech 1/4 pieczywa sprzedawanego w supermarketach pochodzi z zamrożonego ciasta, produkowanego w Rumunii, które ma dwa lata ważności.
Instytut Rozwoju Rolnictwa uważa, że taka sytuacja jest szkodliwa dla polskich piekarni, które nie radzą sobie z zagraniczną konkurencją. Z danych IRR wynika ,że w 2013 roku zbankrutowało około 500 firm w branży piekarskiej, a powstała mniej więcej tylko polowa tej liczby.
Polecamy również artykuł: Pozbądź się cukrów z diety raz na zawsze, stosując słodzik