Dajmy opozycji przedstawiciela w prezydium



W poniedziałek radni nowej kadencji zebrali się po raz pierwszy. Po złożeniu ślubowania zdecydowano się przerwać obrady, które wznowione będą w piątek. Można się domyślać, że przyczyną takiego procedowania było brak ustaleń koalicyjnych na podział stanowisk w prezydium.

 

Powinniśmy zatem w piątek poznać nowego przewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy i jego zastępców.  Nie wiadomo też czy koalicja zgodzi się aby w prezydium zasiadł także przedstawiciel opozycyjnego PiS, co byłoby widziane jako dobra praktyka demokratyczna. Przez ostatnie kadencje nikt z przedstawicieli pozycji w prezydium jednak nie zasiadał. Dla rozwoju bydgoskiej demokracji dobrze byłoby się jednak przełamać. Taka praktyka umożliwienia reprezentowania w prezydium każdego klubu jest dość powszeche w polskim parlamencie. Skład prezydium wybrany zostanie w tajnym głosowaniu.

 

Następnie rozpocznie się II sesja Rady Miasta Bydgoszczy, w czasie której prezydent Rafał Bruski złoży ślubowanie i zapewne wygłosi inaugurujące jego II kadencję przemówienie.

 

 


 

Jak wyglądał skład prezydium w ostatnich dwóch kadencjach:

W latach 2006-2010 prezydium było zdominowane przez koalicję PO-PiS, której patronował prezydent Konstanty Dombrowicz. Wówczas opozycyjne SLD nie miało swojego przedstawiciela. Skład prezydium: Przewodnicząca Dorota Jakuta i zastępcy – Zbigniew Sobociński, Tomasz Rega, Ewa Starosta.

 

W latach 2010-2014 mając w pamięci poprzednią kadencję w prezydium nie znalazł się przedstawiciel PiS. Skład prezydium : Roman Jasiakiewicz i zastępcy: Zbigniew Sobociński, Anna Mackiewicz, Kazimierz Drozd (wcześniej śp. Lech Lewandowski).