Rozpracowanie niemieckich urządzeń szyfrujących przez Polaków miało na pewno znaczący wpływ na przebieg II wojny światowej. Jednym z twórców tego sukcesu był Marian Rejewski, którego pomnik zasiada na ławce przy ulicy Gdańskiej. Dzisiaj w Warszawie wraz z kolegami został on wyróżnionych prestiżową nagrodą IEEE.
Institute of Electrical and Electronics Engineers to międzynarodowa organziacja skupiajaca inżynierów elektryków. Przyznawane przez nią nagrody mają duży prestiż w środowisku elektroników. Do grona świetnych laureatów nagrody IEEE, wśród których znajdziemy wynalazcę telefonu, żarówki, czy silnika elektrycznego, dołączyła we wtorek trójka Polaków – Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski.
– Ich odkrycie było kamieniem milowym o ogromnym znaczeniu, jednym z niewielu które ratowało ludzkie życie – mówił w stolicy naszego kraju prof. Roberto de Marca.
Marian Rejewski urodził się w sierpniu 1905 roku (w przyszła sobotę obchodzić będziemy 109 rocznicę urodzin) w Bydgoszczy. W czasie studiów matematycznych na Uniwersytecie Poznańskim rozpoczął tajny kurs z kryptografii, po ukończeniu którego wraz z Różyckim i Zygalskim rozpoczął w 1930 roku pracę w Biurze Szyfrów Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Dzięki zastosowaniu dość oryginalnej wówczas metody matematycznej zamiast popularnych lingwistycznych, zespołowi udało się złamać ,,Enigmę”. Następnie opracowano maszyny służące do łamania niemieckich szyfrów. Po wybuchu II wojny światowej sprzęt do deszyfrowania ,,Enigmy” przekazano aliantom.
Wyróżnienie przyznane przez IEEE ma duże znaczenie, gdyż świat często zapomina, że złamanie niemieckich szyfrów było zasługą głównie Polaków. Powstają różne dzieła filmowe, które przedstawiają zupełnie inną prawdę.
Marian Rejewski po II wojnie światowej pracował w fabryce Kabel Polski w Bydgoszczy. Zmarł 13 lutego 1980 roku w Warszawie, został pochowany na Powązkach. Decyzją prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego wraz z Henrykiem Zygalskim został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Brytyjczycy po wojnie przyznali mu natomiast War Medal 1939-1945, który odebrała jego córka Marianna dopiero w 2005 roku.
O Rejewskim pamiętali także bydgoszczanie. Na skrzyżowaniu ulic Gdańskiej i Śniadeckich codziennie rzeźbę siedzącego pogromcę ,,Enigmy” wraz z notesem mijają tysiące przechodniów.