Polska Plus popierała Bruskiego ze względu na KPEC

Na ostatniej sesji Rady Miasta Bydgoszczy prezydent Rafał Bruski uznał stwierdzenia związkowców z KPEC-u, iż jego obietnice dotyczące nieprywatyzowania tego przedsiębiorstwa, nie są zgodne z prawdą, gdyż włodarz miasta miał ich nigdy nie składać. Temat prywatyzacji KPEC-u był elementem udzielenia jego kandydaturze poparcia w II turze przez posła Andrzeja Walkowiaka w imieniu środowiska Polski Plus (organizacji poprzedzającej PJN).

– W ubiegłym tygodniu przedstawiciel sztabu Rafała Bruskiego poseł Olszewski poprosił mnie o rozmowę w sprawie udzielenia poparcia temu kandydatowi – mówił poseł Andrzej Walkowiak na konferencji prasowej w dniu 28 listopada 2010.

 

Parlamentarzysta wyjaśnił, że wstępnie miał opory wobec możliwości zawarcia porozumienia, gdyż program Bruskiego w jego opinii niewiele różnił się od programu urzędującego wówczas prezydenta Konstantego Dombrowicza – Uznając zasadę, że rozmawiać warto podjął taką rozmowę. Nie ukrywam, że zacząłem od razu od sprawy przez którą wypadłem z pokładu Prawa i Sprawiedliwości, chodzi o Komunalne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej.

 

Wiem, że klub PO popierał koncepcje prywatyzacji lansowaną przez prezydenta Dombrowicza. Wiem, że kandydat Bruski dawał znać, że dopuszcza prywatyzację KPEC-u. W skutek tych rozmów doszło do ustalenia, że pan Rafał Bruski, mam taką słowną dżentelmeńską deklaracje, że przerwie ten proces prywatyzacji i na nowo przeanalizuje za i przeciw. Jeżeli jednak dokona tej prywatyzacji, to mam gwarancje, że to przedsiębiorstwo nie będzie prywatyzowane w taki sposób jak chce tego prezydent Dombrowicz.

 

Różnice miały dotyczyć stopnia prywatyzacji, Dombrowicz chciał prywatyzować w całości, obecnie prezydent Bruski dąży także do tego samego.

 

Ponadto należy zauważyć, że po wyborach Bruski procesu prywatyzacji nie przerwał mimo, że taką próbą podjęli radni opozycji.

 

Nagranie archiwalne:

{youtube}soHrFpwzeWQ{/youtube}