Radni radzili nad współpracą międzynarodową miasta



We wtorek Rada Miasta Bydgoszczy przyjęła sprawozdanie o prowadzonej przez miasto współpracy zagranicznej z miastami partnerskimi, ale też nie tylko, gdyż jak nasi czytelnicy doskonale wiedzą, dość dużo dzieje się w Bydgoszczy także w kwestii relacji polsko-węgierskich. Opozycja miała dużo wątpliwości co do sposobu napisania tego dokumentu.

Radni z PiS sugerowali, że na przyszłość tego typu sprawozdanie należałoby pisać w nieco innej formie, gdyż wtedy bardziej spełni swoją rolę, z czym zgodził się przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Zbigniew Sobociński. Nie mniej jednak wydaje się ważniejsze od samego sposobu sporządzenia sprawozdania to jak ta współpraca wygląda, a tu pojawiły się ciekawe opinie.

 

Radny Stefan Pastuszewski z klubu PiS sugerował, że miasto powinno w większym stopniu zachęcać organizacje pozarządowe do aktywności na polu współpracy międzynarodowej – Nie było aktywności ze strony miasta, aby zachęcić organizacje pozarządowe do współpracy z bliźniaczymi organizacjami w miastach partnerskich.

 

I ta myśl radnego Pastuszewskiego pozostaje warta rozważania w przyszłości. Niestety bowiem w świadomości bydgoszczan funkcjonuje mała wiedza na temat miast partnerskich.

 

Bydgoszcz współpracuje obecnie z:

– Krzemieńczukiem na Ukrainie;

– Czerkasy na Ukrainie;

– Hartford w Wielkiej Brytani;

– Kragujevac w Serbii;

– Manheim w Niemczech

– Ningbo w Chinach

– Patras w Grecji

– Pawłodar w Kazachstanie

– Perth w Szkocji

– Pitesti w Rumunii

– Reggio Emilia we Włoszech

– Wilhemshaven w Niemczech