Rektor UKW coraz otwarciej mówi o konsolidacji z UMK

Biuro prasowe UKW

W czwartek miała miejsce uroczysta inauguracja roku akademickiego 2014/2015 na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego. Wielu jej uczestnikom najbardziej w pamięci utkwiły wypowiedzi rektora UKW Janusza Ostroi-Zagórskiego o możliwości zbudowania pomiędzy UKW i UMK w Toruniu wspólnego związku uniwersyteckiego.

Inicjatywa ta nie jest nowością, ale po raz pierwszy najwyższy przedstawiciel UKW mówi o tym głośno. Do tej pory o takich działaniach mówiło się głównie w kuluarach, stąd też otrzymywaliśmy od pewnego czasu niepokojące sygnały, które dotyczyły dość bliskich kontaktów rektorów UKW i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

 

– Funkcjonują tutaj blisko siebie dwa uniwersytety szerokoprofilowe – mówił w czwartek rektor Janusz Ostoja-Zagórski, który następnie sugerował utworzenie wspólnego związku – Warto odrzucić wzajemne antagonizmy i podjąć taką inicjatywę.

 

Co ciekawe taki krok zaleca w przygotowanej dla ZIT Bydgoszczy i Torunia strategii firma Deloitte, która zauważa, że uczelnie te powinny bliżej ze sobą współpracować, zamiast rywalizować na wielu płaszczyznach.

 

Obaw, że może się to skończyć osłabieniem bydgoskiego uniwersytetu nie kryje radny Stefan PastuszewskiBłędem jest myślenie, że tylko duże uniwersytety mogą się utrzymać. Na całym świecie funkcjonuje wiele średnich uniwersytetów, które mają ogromną rolę miastotwórczą. Ten uniwersytet zbudowała Bydgoszcz i tracąc go straci swoją tożsamość.

 

Pytany o sugestie rektora były prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz na konferencji prasowej przyznał, że należy przede wszystkim zachęcać bydgoskie uczelnie do konsolidacji między sobą, czyli w zamyśle UKW z UTP. Także Pastuszewski uważa, że jeżeli miałoby dochodzić do konsolidacji, to należy brać pod uwagę tylko połączenie bydgoskich uczelni bez udziału UMK w Toruniu. Podobną politykę starają się realizować obecne władze Bydgoszczy z Rafałem Bruskim, który kilkukrotnie dawał do zrozumienia, że obecny sposób funkcjonowania uniwersytetów mu się nie podoba.