Do przyszłego piątku na Starym Rynku eksponowana będzie wystawa przygotowana przez szczeciński oddział IPN, poświęcona zbrodni ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu. We wtorek miało miejsce uroczyste jej otwarcie z udziałem ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, który od wielu lat walczy o pamięć na temat Polaków zamordowanych na kresach.
– Stoimy właśnie w miejscu historycznym, które mówi o ludobójstwie Polaków – mówił na Starym Rynku ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, czyli w miejscu gdzie we wrześniu 1939 roku Niemcy dokonali masowych egzekucji na bydgoskiej inteligencji.
– Papież Jan Paweł II będąc w Bydgoszczy w 1999 roku wzywał wszystkich, aby spisywać imiona męczenników, bo wiek XX był czasem ludobójstw w różnych częściach świata – kontynuował kapłan – Zgodnie z tym wezwaniem Ojca Świętego, tutaj otwierana jest wystawa, poświęcona dawnym kresom, czyli Wołyniowi i Małopolsce Wschodniej, gdzie jest przypomniana pamięć o Polakach oraz obywatelach polskich innych narodowości, także sprawiedliwych Ukraińcach, którzy zostali zamordowani 70 lat temu przez nacjonalistów ukraińskich z OUN, UPA i SS Galizien.
W uroczystości otwarcia uczestniczył dr hab. Mirosław Golon – dyrektor IPN Oddział w Gdańsku.
W środę w Bydgoszczy odbyło się także spotkanie otwarte z ks. Isakowiczem-Zaleskim w kinie Adria.
{gallery}stories/2014/5/wolyn{/gallery}