W sprawie ZIT ekspresowe konsultacje



Jeszcze tylko 4 dni daje firma Deloitte Business Consulting SA na udział w konsultacjach społecznych nad strategią ZIT Bydgoszczy i Torunia. Łącznie dano na to 9 dni, co jest już pewnym rekordem, choć opracowania poddawane konsultacją obejmują kilkaset stron. W praktyce organizacje społeczne nie mają szans, aby merytorycznie całość przeanalizować i złożyć swoje wnioski. Nie mówiąc o tym, że mamy obecnie okres urlopowo-wakacyjny.

Nie będzie zatem nadużyciem nazwaniem tych konsultacji fikcją. Przede wszystkim z tego powodu, że to eksperckie opracowanie może być trudne do zrozumienia przez organizacje społeczne, bez odbycia otwartych spotkań z nimi dla zainteresowanych. Tego się jednak nie da uczynić w czasie ekspresowych konsultacji społecznych.

 

Są to jednak konsultacje organizowane przez prywatny podmiot, który na zlecenie samorządów wykonuje opracowania, stąd też nawet firma Deloitte nie miała specjalnie obowiązku ich organizowania. O przyjęciu strategii ZIT i tak będą decydować samorządowcy, którzy mogą nanieść na nią przeróżne poprawki oparte m.in. o własne konsultacje ze stroną społeczną.

 

Opracowanie oparte jest jednak o decyzje polityków, którzy kilka miesięcy temu uzgodnili, że Bydgoszcz z Toruniem ma tworzyć własny obszar metropolitarny, stąd też eksperci z tej firmy otrzymali zadanie tworzenia programów na wykorzystanie pieniędzy z ZIT, które będą integrować oba miasta jeszcze bardziej.

 

W programie dotyczącym uczelni wyższych pojawiają się sugestie, aby uczelnie publiczne (UKW, UTP i UMK) coraz bardziej się integrowały. Pojawia się nawet pomysł, aby współpracować bliżej przy wspólnych kierunkach i unikania przez to konkurowania między sobą. Mogłoby się to odbywać na zasadzie, że jedna uczelnia mogłaby zrezygnować z danego kierunku i wesprzeć swoją kadrą drugi z uniwersytetów. O ile w przypadku UKW i UTP na pewno warto byłoby to rozważyć, to o tyle zmuszanie bydgoszczan do studiowania danego kierunku w Toruniu zapewne będzie budzić kontrowersje.

 

Idąc tym tokiem rozumowania nie ma sensu dążyć do utworzenia (zgodnie z zapisami Strategii Rozwoju Bydgoszczy do 2030 roku) kierunków prawnych na UKW w Bydgoszczy.