Bydgoszcz ma też zachodnią część – o BRA debatujmy rozsądnie



Informacja, że ratusz przeznaczy ponad 700 tys. zł. na nowe stacje Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego rozpoczęła debatę publiczną nad ich lokalizacjami. Gazeta Wyborcza stanowczo forsuje Fordon, co nie podoba się z kolei mieszkańcom zachodnich dzielnic.

 

Ratusz w najbliższych tygodniach będzie prowadził negocjacje z operatorem BRA oraz centrami handlowymi – szacować możemy jednak, że po sezonie rowerowym powstanie około 6 nowych stacji. Mieszkańcy chcieliby dużo więcej, ale ostrożność ratusza wydaje się mi zrozumiała.

 

Gdyby pójść za rozumowaniem redaktorów Gazety Wyborczej, aby priorytetowo potraktować Fordon przy lokacji tych 6 stacji, to z jednej strony i tak ta dzielnica nie byłaby usatysfakcjonowana, ale też pokrzywdzeni się by mogli mieszkańcy pozostałych części miasta. Nic więc dziwnego, że w odpowiedzi na te fakty medialne (jednego medium tak naprawdę) Rada Osiedla Czyżkówko rozpoczęła zbiórkę podpisów, mobilizują się też mieszkańcy Osowej Góry. Z tej leżącej na zachodnim skraju miasta dzielnicy do centrum rowerem można dojechać dość szybko, a przy tym dość atrakcyjnymi ścieżkami leśnymi bądź nad Kanałem Bydgoskim.

 

Rozlokować mądrze

Powinniśmy te 6 stacji rozmieścić w taki sposób, aby poprawiło to atrakcyjność obecnej oferty BRA w całym mieście. Pytając w ratuszu o kryteria w oparciu o które będą wybierane nowe lokalizację, doszedłem do wniosku, że na to w chwili obecnej pomysłu nie ma. W mojej opinii nawet to i dobrze, gdyż patrząc na zainteresowanie rowerem aglomeracyjnym rad osiedli, być może warto powołać specjalny zespół przy Komisji Samorządności i Statutowo Organizacyjnej Rady Miasta Bydgoszczy. Radni miejscy są bowiem tymi samorządowcami, którzy znajdują się najbliżej mieszkańców. Myślę, że osoba przewodniczącego tej komisji, radnego Łukasza Schreibera, nie pozwoli skrzywdzić Fordonu.

 

Osobiście propozycji lokalizacji dla nowych stacji nie będę postulował, gdyż nie czuje abym miał taki mandat społeczny jak redaktorzy z Gazety Wyborczej.

 

W gminach ościennych

W skrócie BRA pojawia się słowo ,,aglomeracyjny”, gdyż docelowo system wypożyczalni rowerów ma objąć także gminny ościenne. Uważam, że w tej kwestii inicjatywa powinna należeć do samorządowców z gmin: Osielsko, Koronowo i Białe Błota. Włodarze tych gmin chcąc poprawić komfort życia swoich mieszkańców dzięki BRA, powinni poszukać u siebie lokalizacji dla stacji oraz znaleźć środki na ich utrzymanie.