Związek Miast Polskich przygotował raport ,,Samorząd jako pracodawca”, z którego wynika, że 21,5% Polaków zatrudnionych jest w samorządach. W naszym województwie jest to jeszcze wyższy procent.
Pod pojęciem pracowników samorządowych należy rozumieć, nie tylko urzędników administracyjnych, ale także osoby zatrudnione w instytucjach podległych samorządom – spółki komunalne i oświata. Wówczas możemy mówić o około 1,9 mln osób zatrudnionych w skali Polski, gdzie największą grupę stanowią nauczyciele.
Wracając jednak do kwestii administracji samorządowej, to od 2006 do 2012 roku zatrudnienie w niej wzrosło z 205,9 tys. do ponad 252,2 tys. osób. Z kolei w administracji państwowej był to wzrost z 166,2 tys. do 182,9 tys. Wśród samorządów najbardziej zwiększyło się zatrudnienie w administracji wojewódzkiej, gdyż był to wzrost ponad dwukrotny – z 11,3 tys. do 25,6 tys.
Przyczyn wzrostu zatrudnienia w administracji jest wiele. Z jednej strony ma on związek z koniecznością zatrudnienia pracowników do realizacji projektów unijnych. Od ubiegłego roku obowiązuje nowy system gospodarki odpadami, który także wymusił rozrost administracji (rok 2013 i 2014 w tym zestawieniu nie jest uwzględniony).
Analizując dalej ten wykres można też stwierdzić, że istnieje istotna korelacja pomiędzy zatrudnieniem w administracji samorządowej a poziomem rozwoju gospodarczego. W województwach o wysokim PKB oraz niskim bezrobociu, relatywnie podobna liczba urzędników stanowi znacznie mniejszy odsetek wśród wszystkich zatrudnionych. Widać to bardzo wyraźnie na przykładzie woj. mazowieckiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego. Odwrotnie, w województwach o najniższym poziomie PKB i relatywnie wysokim bezrobociu – proporcja liczby zatrudnionych w administracji samorządowej jest do ogółu osób pracujących jest najwyższa – czytamy w raporcie ,,Samorząd jako pracodawca”.
W województwie kujawsko-pomorskim wskaźnik zatrudnienia w samorządzie wynosi 25%, czyli jest on wyższy od średniej krajowej. W województwach – lubuskim, podlaskim i świętokrzyskim przekracza on już jednak 30%, czyli tam można powiedzieć, że co trzecia osoba pracuje w samorządzie.