W środę Rada Miasta Bydgoszczy zająć ma się obywatelskim projektem uchwały zakładającej przekazywanie od przyszłego roku na budowę dróg osiedlowych przynajmniej 35 mln zł z budżetu miasta. Dzisiaj natomiast prezydenta Rafała Bruskiego odwiedzili mieszkańcy osiedli, gdzie potrzeby infrastrukturalne są dość duże – Miedzynia i Prądów.
Stowarzyszenie Miedzyń i Prądy jako pierwsze złożyło projekt obywatelski, który zakładał przekazywanie na budowę dróg osiedlowych 1,5% wpływów z podatku od nieruchomości z tych dzielnic. Z powodu błędów formalnych nie trafił on jednak nawet pod obrady Rady Miasta.
W środę głosowana będzie natomiast inicjatywa obywatelska, której liderem jest radny niezrzeszony Bogdan Dzakanowski, dlatego Stowarzyszenie zdecydowało się przedstawić rację przemawiające za rozpoczęciem programu budowy dróg osiedlowych.
Stowarzyszenie Miedzyń i Prądy podnosi, że na terenie obu osiedli działa 534 firm, z których 333 mieści się przy ulicach gruntowych. Z racji, że przedsiębiorcy płacą wyższe podatki od nieruchomości, stowarzyszenie upomina się o utwardzenie tych dróg, gdyż część firm z powodu takiego traktowania przez władze miasta, może się zdecydować wyprowadzić z Bydgoszczy.
Żyjemy tu, pracujemy, płacimy podatki, chcielibyśmy móc się pochwalić przed naszymi gośćmi nie tylko piękną Wyspą Młyńską, ale też nie wstydzić się okolic naszych domów – pisze Stowarzyszenie do prezydenta Rafała Bruskiego.
Dalsza debata nad tą ważna dla wielu bydgoszczan kwestią odbędzie się na środowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy. Relacje z nich przedstawimy oczywiście na naszych łamach.