Piotr Bartoszcze zmarł w nocy z 7 na 8 lutego 1984 mając zaledwie 33 lata. Ciężko wskazać godzinę zgonu, gdyż do dzisiaj nie wyjaśniono co się stało 31 lat temu. Zdaniem prokuratorów był to nieszczęśliwy wypadek, gdyż zmarły miał mieć we krwi alkohol, ślady pobicia i duszenia mogą wskazywać, że był to polityczny mord dokonany przez Służbę Bezpeiczeńśtwa. W szczególności, że Bartoszcze organizował Solidarność Chłopską.
Po wydarzeniach Bydgoskiego Marca 1981 roku Piotr Bartoszcze był jednym sygnatariuszy porozumień z władzami PRL, na mocy których powstało NSZZ Rolników Indywidualnych ,,Solidarność” na Kujawach. Rok później wraz z bratem Romanem internowany, trafiając do aresztu we Włocławku. Po zwolnieniu w listopadzie 1982 roku z aresztu prowadził działalność konspiracyjną. Z tego też powodu stał się niewygodny dla władzy, co pozwala podejrzewać, że w lutym 1984 roku doszło do zabójstwa politycznego.
W 31-tą rocznicę śmierci Piotra Bartoszcze odprawiono mszę w jego intencji w kościele pw. św. Józefa w Inowrocławiu i następnie udano się na pole pod Radłówkiem, gdzie znajduje się symboliczny obelisk upamiętniający tę postać Odbyła się manifestacja patriotyczna, z udziałem władz samorządowych, w czasie któej wspominano Piotra Bartoszcze.
12 grudnia 2006 roku prezydent Lech Kaczyński uhonorował go pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Jego brat Roman Bartoszcze był posłem X i I kadencji Sejmu. Przez chwilę pełnił funkcję prezesa PSL, ale jego kariera w tej partii dość szybko się skończyła z powodu nieporozumień z innymi działaczami. Wycofał się z życia politycznego ze względu na stan zdrowia.