Do I tury wyborów prezydenckich (10 maja) pozostało niecałe 30 dni. Kampania wyborcza prowadzona jest niemal każdego dnia, w sobotę w Bydgoszczy gościł kandydat Janusz Palikot, ale specjalnie Polacy nią nie żyją.
Kampania wyborcza przed pięcioma laty była specyficzna, gdyż wybory rozpisano przedwcześnie z powodu śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Towarzyszyła niej zupełnie inna atmosfera, gdy z powodu przyśpieszenia wszystkich procedur, kandydaci pomagali sobie wzajemnie zbierać podpisy.
O fotel prezydenta Rzeczypospolitej ubiega się w tych wyborach jedenastu kandydatów. Najbardziej widoczni w mediach są jednak obecny prezydent Bronisław Komorowski i kandydat PiS Andrzej Duda. Najprawdopodobniej też ta dwójka zmierzy się w II turze. Znacznie mniej, ale rozpoznawalni, są kandydaci Magdalena Ogórek (SLD), Paweł Kukiz (niezależny) oraz Janusz Korwin-Mikke (partia KORWiN). Kukiz i Korwin-Mikke są dość popularni w internecie oraz wśród Polonii za granicą.
W sobotę w Bydgoszczy gościł Janusz Palikot, który odwiedził targowisko w Fordonie, gdzie prowadził rozmowy z kupującymi. Postawił więc na zupełnie inną niż główni kandydaci formę kontaktu z mieszkańcami, w czasie której nie uciekał od trudnych dla siebie pytań.
Do tej pory w naszym regionie gościli już: Andrzej Duda, Bronisław Komorowski, Grzegorz Braun, Janusz Korwin-Mikke oraz obecny w sobotę Janusz Palikot. Sztabowcy Komorowskiego planują kolejne wizyty w tym w Bydgoszczy.
Czy wybory będą przeprowadzone sprawnie?
W tle kampanii wyborczej zadawane jest pytanie, czy system informatyczny stanie na wysokości zadania. Pytanie uzasadnione po chaosie jaki zapanował jesienią w czasie wyborów samorządowych. Dodatkowo niekorzystny dla Krajowego Biura Wyborczego raport NIK sprawia, że technika może ponownie zawalić.
Ostatnia szansa na pracę w komisji
Do obsługi wyborów w naszym regionie potrzeba będzie kilka tysięcy osób, które mogą liczyć na dietę w wysokości 160 zł za turę (przewodniczący dostaną 200 zł). Termin zgłaszania kandydatów w gminach mija w piątek 17 kwietnia. Zgodnie z ordynacją, która ma zapewniać sprawiedliwe przeprowadzenie wyborów, kandydaci do prac w komisjach zgłaszane są przez poszczególne komitety. Stąd też osoby chętne do pracy w komisji powinny się zgłaszać do lokalnych koordynatorów komitetów wyborczych.