Sejm sceptyczny wobec możliwości uzyskania praw powiatu przez Inowrocław



PSL i SLD wnioskują, aby Sejm odrzucił inicjatywę senacką już w I czytani. PiS ocenia projekt negatywnie, zaś klub Platformy Obywatelskiej nie jest do tego rozwiązania do końca przekonany. Mowa o senackim projekcie ustawy, który pozwolić mógłby uzyskać m.in. miastu Inowrocław praw powiatu.

 

Dzisiejsza debata w Sejmie tak naprawdę pokazała, że szybko zmian w prawie, które pozwoliłby miastu Inowrocław uzyskać prawa powiatu, po prostu nie będzie. Inicjatywa senacka nie ma bowiem większości w Sejmie, zaś najbardziej jej życzliwi posłowie Platformy Obywatelskiej są zdania, że projekt powinien zostać dopracowany przez komisję sejmowe, co uniemożliwia szybkie jego przegłosowanie.

 

Krytyczne wobec zmian w prawie samorządowym jest Ministerstwo Finansów, które uważa, że będzie to ryzykowne dla powiatów ziemskich, z których wyłączone zostaną powiaty grodzkie. Wiązać będzie się to z większymi kosztami ich utrzymania z budżetu państwa.

 

– Projekt ustawy budzi kontrowersje – przyznaje w imieniu Platformy Obywatelskiej poseł Ryszard Zawadzki Od wielu lat miasta średniej wielkości domagały się możliwości uzyskania praw powiatu. Liderem tych działań był prezydent Inowrocławia, który wielokrotnie organizował tego typu konferencje. Znaczne przyśpieszenie inicjatywy przyniosło włączenie się prezydenta Piły.

 

Zdaniem posła Zawadzkiego potrzebna będzie dalsza debata, stąd też PO będzie wnioskować o skierowanie projektu do Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Terytorialnej

 

– Muszę wyrazić krytyczne stanowisko klubu Prawa i Sprawiedliwości wobec tego projektu. To nie są tylko zyski dla miast, które uzyskałyby prawa powiatu, ale są to ogromne straty dla powiatów – wypowiadał się stanowczo poseł Jacek Sasin.

 

Jeszcze bardziej krytyczny był poseł Tomasz Makowski, który reprezentował w dyskusji PSL – Naszym zdaniem ustawa zaproponowana przez Senat nie przeszła kompleksowej konsultacji społecznej i samorządowej – mówił – Jeżeli będziemy pilnowali tylko miast, aby zmienić im status, a nie będziemy pilnowali powiatów, które nie będą mogły się rozwijać. Wówczas pojawia się pytanie, dlaczego wnioskodawcy tej ustawy nie skorzystali z narzędzia jakim jest referendum lokalne.

 

– Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego negatywnie opiniuje ten projekt i składamy wniosek o odrzucenie w I czytaniu – zapowiedział.

 

– Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej również składa wniosek o odrzucenie projektu ustawy w I czytaniu, dlatego że uważamy, że jest on szkodliwym projektem – tymi słowami rozpoczął swoje wystąpienie poseł Romuald Ajcher

 

Zdaniem parlamentarzysty Ajchera reprezentującego okręg pilski, inicjator projektu senator Augustyn z Piły, złożył ten wniosek, gdyż Platforma Obywatelska w wyborach samorządowych straciła władze w powiecie pilskim.

 

– Na dożynkach w gminie Osie w powiecie pilskim wisiał transparent panie Augustyn ręce przecz od powiatu – mówił Ajcher. Poseł stwierdził też, że pilska PO tym projektem odwraca uwagę lokalnej społeczności od braku budowy drogi ekspresowej S-11.

 

Projekt senacki obejmowałby w tym kształcie: Piłę, Ciechanów, Sieradz i być może także Inowrocław. Dyskusji przysłuchiwał się inowrocławski poseł Krzysztof Brejza. Decyzję o przyszłości tego projektu Sejm podejmie najprawdopodobniej za dwa tygodnie.

 

Propozycje do rozważenia

W toczonej dyskusji z ust posłów padły propozycję innych zmian w prawie samorządowym. Poseł Jacek Sasin uważa, że bardziej należy się zastanowić nad połączeniem powiatów grodzkich z ziemskimi, w przypadku gdy te drugie trudno sobie radzą ekonomicznie.

 

Poseł Makowski z PSL jest natomiast zdania, aby miasta średniej wielkości (około 60 tys. mieszkańców) łączyć z otaczającymi je gminami wiejskimi, czyli tzw. obwarzankami. Poruszona przez niego kwestia dotyczy Inowrocławia, gdyż miasto Inowrocław ma lekko ponad 70 tys. mieszkańców, a otoczone jest przez gminę wiejską Inowrocław.