Szykuje się kolejny konflikt w Solino?



Przed trzema miesiącami zakończyła się kilkutygodniowa głodówka związkowców z IKS Solino. Zawarto porozumienie z zarządem, na mocy którego strony wspólnie z właścicielem (PKN Orlen) miały wypracować strategię rozwoju spółki. W Tygodniku Solidarność czytamy, że wokół IKS Solino może zrobić się ponownie gorąco.

W wywiadzie udzielonemu gazecie związkowej Jerzy Gawęda z NSZZ Solidarność stwierdza, że nie będzie pozytywnego finału sprawy bez zaangażowania się rządu w budowanie strategii rozwoju Inowrocławskich Kopalni Soli ,,Solino”.

 

Bez jasno określonej polityki rządu wobec Solino oraz bez wywiązania się z umowy prywatyzacyjnej przez PKN Orlen, inwestora strategicznego w naszej spółce, nie posuniemy się do przodu nawet o pół kroku. Nie zrobimy też żadnych postępów bez wyjaśnienia sprawy sprzedaży zakładów z grupy kapitałowej Ciech, które stanowią zaplecze w systemie magazynowym IKS Solino. Uważamy, że te zakłady, wraz z naszą spółką, powinny stanowić jeden pakiet funkcjonujący np. pod nazwą: pakiet energetyczno-sodowo-solny. Teraz ich sprzedaż spowodowała duże ryzyko inwestowania w system podziemnych magazynów w IKS Solino – wypowiada się na łamach Tygodnika Solidarność Jerzy GawędaNaszym zdaniem to strona rządowa odpowiada za doprowadzenie IKS Solino do tak dramatycznej sytuacji. Rząd w ogóle nie kontrolował warunków zbycia spółki, przez co poważnie ograniczył jej rozwój. PKN Orlen, nabywca akcji Solino, od lat nie wywiązuje się ze zobowiązań prywatyzacyjnych. Nie wybudował w komorach solnych mobilnego systemu podziemnych magazynów na składowanie państwowych rezerw ropy i paliw. Ta umowa, zgodna z wymogami unijnymi, była integralną częścią sprzedaży akcji IKS Solino.