Nowy rok szkolny przyniesie dla polskiej oświaty duże zmiany. To wszystko za sprawą reformy samorządowej, którą planuje wdrożyć rząd Beaty Szydło. Reorganizacja systemu oświaty dla samorządów będzie wyzwaniem organizacyjnym. Władze Inowrocławia zapowiadają jednak, że ich miasto będzie wstanie dostosować się do nowej rzeczywistości.
Samorządowcy niezbędne decyzje dotyczące zmiany funkcjonowania sieci szkół powinni podjąć do końca marca 2017 roku. Propozycja zmian będą musiały zostać zaakceptowane przez Kuratorium Oświaty.
Pracownicy Wydziału Oświaty i Sportu Urzędu Miasta Inowrocławia we współpracy z Kuratorium Oświaty pracują już nad nową koncepcją funkcjonowania szkół podstawowych w nowej rzeczywistości.
Zadanie ułatwić może niż demograficzny, który z drugiej strony może być odpowiedzialny za ewentualne zwolnienia nauczycieli – Uwzględnić należy jednak, że liczba uczniów od roku szkolnego 1997/1998 systematycznie spada. Jest to jednak tendencja ogólnopolska, dotycząca prawie wszystkich miast i gmin. Zwraca na nią uwagę w komunikatach o reformie oświatowej Ministerstwo Edukacji Narodowej, określając tę sytuację wprost jako „pogłębiający się niż demograficzny” – ocenia zastępca prezydenta Inowrocławia Wojciech Pinieski.
W roku szkolnym w 1996/1997 uczyło się w Inowrocławiu ponad 10 tys. uczniów szkół podstawowych, w bieżącym roku w podstawówkach i gimnazjach mamy 5,5 tys. uczniów.
