Około 31 tys. żołnierzy bierze udział w międzynarodowych manewrach wojskowych Anakonda16. Mieszkańcy bydgoskiego Błonia mogli obserwować nad lotniskiem amerykańskie śmigłowce transportowe. Na terenie bydgoskiego lotniska stacjonują bowiem wojska amerykańskie. Manewry odbywają się na różnych teatrach działań zbrojnych, choć nasz region wydaje się kluczowy, gdyż manewry odbywały się w warunkach miejskich na terenie Torunia. Są to największe manewry od czasu zakończenia II wojny światowej.
Wczoraj (wtorek) pod Toruniem miał miejsce wielki desant spadochronowy. Jednym z miejsc zrzutu było Kijewo pod Gniewkowem. Pierw amerykańskie samoloty C-17 Globemaster zrzuciły zaopatrzenie i pojazdy. Następnie samoloty C-17, C-130 Hercules i CASA C-295 zrzuciłu kilkuset żołnierzy amerykańskich, brytyjskich i polskich. Desant trwał około dwóch godzin. Amerykanie przylecieli bezpośrednio ze Stanów Zjednoczonych, Brytyjczycy startowali z Niemiec, zaś Polacy z Krakowa.
Fot: Mariusz Bieniek, Rafał Dębicki
Dzisiaj żołnierze brali udział w wyzwalaniu mostu im. gen. Zawadzkiej w Toruniu. Skutkowało to wyeliminowaniem go na kilka godzin z ruchu drogowego, przez co w mieście powstały utrudnienia. W Chełmie żołnierze Niemieccy, Amerykańscy, Brytyjscy i Holenderscy, pod dowództwem ppłk Schwieringa, budowały w oparciu o samobieżne promy kołowe M3 przeprawę przez Wisłę. W tym szkoleniu uczestniczyło około 200 polskich żołnierzy rezerwy, którzy tworzą batalion Obrony Terytorialnej.