Nie ma zagrożenia dla mieszkańców ptasią grypą

 Dzisiaj odbyło się pierwsze posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem nowego wojewody Mikołaja Bogdanowicza i jego zastępcy Józefa Ramlau. Rozmawiano o mogących się pojawić zagrożeniach dla mieszkańców kujawsko-pomorskiego.

– Spotkanie tego zespołu miało charakter przygotowawczy do wydarzeń jakie mogą się w kujawsko-pomorskim pojawić – wyjaśniał wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. Uczestniczyli w nim przedstawiciele służb odpowiadających za obywatelstwo obywateli m.in. Policji, Straży Pożarnej oraz instytucji odpowiadających za gospodarkę wodną.

 

– Wraca cały czas temat budowy drugiego stopnia na Wiśle – podkreślił wicewojewoda Ramlau. Z jednej strony jego budowa oznaczałaby rozwój dróg wodnych, ale miałby on przede wszystkim duże znaczenie dla niwelowania zagrożenia powodziowego.

 

– Mam osobiste doświadczenia z sytuacjami kryzysowymi, będąc jeszcze samorządowcem w Krusziwcy – przyznał Bogdanowicz, który przypomniał skutki orkanu Ksawery, gdy powstał 100 km korek, w grudniu 2013 roku. Pojawiły się wówczas też problemy z dostawą prądu, co uderzało w procesy produkcyjne rolników – Musieliśmy dostarczać wówczas generatory prądu.

 

Nie ma zagrożenia ptasią grypą

Wczoraj w mediach pojawiła się informacja o zakażeniach niebezpiecznym wirusem H9N7. Wojewoda uspokaja jednak, iż wojewódzkie służby epidemiologiczne nie przewidują zagrożenia dla mieszkańców.

 

Rozmawiano również o incydencie z radioaktywnym odpadem, który trafił do spalarni ProNatury w Bydgoszczy przed kilkoma dniami.

 

Bogdanowicz za problem uważa niewłaściwe zabezpieczenie autostrady A1 przed dostępem do zwierząt, co doprowadziło już do dużej kolizji – Takie sytuacje nie powinny się zdarzyć.

 

Nielegalni imigranci pod kontrolą

W ostatnim czasie Europa boryka się z problemami powodowanymi przez nielegalnych imigrantów. Ta sprawa nie była omawiana na dzisiejszym posiedzeniu, ale zapytany o tę kwestię wojewoda Mikołaja Bogdanowicz przyznał, że zagrożenie jest monitorowane – Straż Graniczna wskazuje, że skala zjawiska może być duża, ale wszystko obecnie jest kontrolowane.

 

Wojewoda ma odbyć specjalne spotkanie z funkcjonariuszami Straży Granicznej w Bydgoszczy i rozważa podjęcie działań na rzecz budowy nowej siedziby tej służby w naszym województwie.