W przyszłą środę odbędzie się pierwsze sejmowe czytanie obywatelskiego projektu utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Toruńscy posłowie zapowiedzieli co prawda wnioski o odrzucenie inicjatywy już po tym czytaniu, ale jak uważa poseł Zbigniew Pawłowicz najprawdopodobniej większość parlamentarna udzieli zielonego światła dla dalszych prac w komisjach.
– Myślę, że powinniśmy być optymistycznie nastawienie, ponieważ jest to projekt obywatelski, który uzyskał bardzo duże poparcie ponad 160 tys. głosów – powiedział w rozmowie z nami poseł Zbigniew Pawłowicz – Tyle co wiem, z informacji z poszczególnych klubów, to wszystkie kluby opowiedzą się za tym, żeby projekt przeszedł do dalszego procedowania w komisji.
Istnieje zatem duża szansa, że inicjatywa obywatelska nie zostanie stłamszona już na samym wstępnie i prace nad nią będą dalej kontynuowane. Pawłowicz uważa, że cały czas można dojść z Toruniem do porozumienia, aby w tej batalii nie było przegranych i zyskała zarówno Bydgoszcz dzięki utworzeniu nowej uczelni, a także Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Do tego potrzebna będzie jednak wola dialogu obu stron, czego w ostatnich tygodniach niestety nie widzieliśmy.
Jeżeli w przyszłym tygodniu ewentualny wniosek o odrzucenie inicjatywy ustawodawczej po I czytaniu nie zyska aprobaty większości, to dalsze prace będą toczone w komisjach (na pewno inicjatywę będą musiały zaopiniować: Komisja Zdrowia oraz Komisja Nauki i Szkolnictwa Wyższego). Na etapie prac w komisjach posłowie będą mogli wnosić również poprawki, o których uwzględnieniu zdecyduje Sejm w II czytaniu. Kolejnym etapem będzie skierowanie projektu ustawy do Senatu. O ewentualnym uwzględnieniu opinii Senatu oraz poprawek zgłoszonych przez tą izbę zdecyduje Sejm w III czytaniu. Ostatnim etapem będzie podpisanie ustawy przez Prezydenta RP.