Powstanie ,,suchego portu” ma strategiczne znaczenie dla rozwoju portu w Gdyni



Fot: Jack11 Poland / Wikipedia
Fot: Jack11 Poland / Wikipedia

W czerwcu informowaliśmy o tym, iż na posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, z inicjatywy przewodniczącego Rafała Piaseckiego, rozpoczęto dyskusję nad utworzeniem w Bydgoszczy terminalu intermodalnego. Platformy służącej przeładunkowi kontenerów kolejowych. Okazuje się, że powstanie takiej infrastruktury może mieć znaczenie dla rozwoju portu w Gdyni, który za pomocą linii kolejowej nr 201 jest bezpośrednio skomunikowany z Bydgoszczą.

O tym, że budowa ,,suchego portu” leży w interesie portu w Gdyni informuje nas Ryszard Toczek, naczelnik Wydziału Współpracy i Analiz Samorządowych Urzędu Miasta Gdyni. Port w Gdyni, wraz z gdyńskim samorządem są partnerami projektu TENTacle, którego podstawowym celem jest rozwój korytarza TEN-T Bałtyk – Adriatyk (łączącego porty w Gdyni, Gdańsku, Szczecinie i Świnoujściu z portami ulokowanymi nad Morzem Adriatyckim we Włoszech i Słowenii. Korytarz ten przebiega zatem przez Czechy, Słowację i Austrię. Korytarz ten przebiega przez Bydgoszcz, u nas krzyżują się dwie linie kolejowe: nr 131 i 201.

 

Materiał autorstwa MPU

 

Piasecki wraz z radnymi wojewódzkimi Andrzejem Walkowiakiem i Romanem Jasiakiewiczem wskazują, że trzeba podjąć działania na rzecz ulokowania takiego ,,suchego portu” w Bydgoszczy, gdyż zapisy Strategii Rozwoju Województwa nie wskazują takiej potrzeby jednoznacznie. Miejska Pracownia Urbanistyczna kierowana przez Annę Rembowicz-Dziekciowską opracowała kilka wariantów lokalizacji takiego terminalu kolejowego, w dośc bliskiej odległości portu lotniczego oraz wskazywanej przez MPU lokalizacji w przyszłości portu rzecznego. Proponowane lokalizacje rozlokowane są w bliskiej odległości od linii kolejowej nr 201, gdzie odbywa się główny ruch towarowy pomiędzy portami i południem kraju. Jedna z lokalizacji oznaczona nr 4 to stacja kolejowa Bydgoszcz Emilianowo w gminie Nowa Wieś Wielka. Kilka lokalizacji dotyczy bezpośrednio terenów byłego Zachemu – powstanie takiego terminalu byłoby ważnym elementem reaktywacji życia gospodarczego na tym terenie.

 

Być może, którąś z tych lokalizacji zainteresuje się branża logistyczna. Co roku notujemy w Polsce wzrost liczby przewozów intermodalnych. Firmą wskazującą potrzebę wybudowania hubu, który gromadziłby kontenery z portu w Gdyni i Gdańsku jest PCC Intermodal. Szerzej o tym dlaczego taki hub jest potrzebny przeczytać można na PopieramBydgoszcz.plBydgoszcz jako hub konsolidacyjny dla trójmiejskich portów.

 

Dobrym posunięciem mogłoby być bliższe zainteresowanie współpracą z TENTacle bydgoskiego samorządu. Obecnie władze kujawsko-pomorskiego oraz bydgoski samorząd chcą w ramach innego projektu EMMA opracować studium dla utworzenia portu rzecznego pomiędzy Łęgnowem a Solcem Kujawskim. Zdaniem radnego Jasiakiewicza, do EMMA powinniśmy podchodzić z ostrożnością, bowiem liderem tego projektu jest port w Hamburgu, będący konkurencją dla polskich portów. Dlatego też do EMMA nie weszły ostatecznie samorządy z województwa pomorskiego. Liderem TENTacle jest szwedzki region Blekinge. Szwedzi są zainteresowani rozwojem korytarza Bałtyk – Adriatyk, gdyż poprzez polskie porty morskie, budują sobie dostęp komunikacyjny z południem kontynentu i portami morza adriatyckiego.