Prywatyzacja CIECH to sprawa jeszcze nie zamknięta

Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzą obecnie postępowanie w sprawie niespełnienia obowiązków i nadużycia przy sprzedaży przez Skarb Państwa 37,9% akcji grupy kapitałowej CIECH, którego zakłady sodowe mieszczą się na Kujawach. Sprawa tej prywatyzacji nie jest zatem jeszcze zamknięta i można się spodziewać postawienia osobom odpowiedzialnym zarzutów.

W szczególności, że decyzję Ministra Skarbu Państwa z 2014 roku za niegospodarną wprost określa raport Najwyższej Izby Kontroli. Skarb Państwa sprzedał KI Chemistry (Jana Kulczyka) 37,9% kapitału zakładowego CIECH za ponad 619 mln zł, przy cenie akcji 31 zł. Jak wskazuje NIK, było to znacznie poniżej wartości. Jak wskazuje Izba: cena ta była poniżej notować spółki CIECH; spółka znajdowała się po restrukturyzacji przeprowadzonej przez Skarb Państwa i zaczynała dyskontować dodatnie wyniki. Od września 2011 roku wartość akcji CIECH był rosnący i do momentu sprzedaży wzrósł o niemal 200% (przez 2,5 roku).

 

W ciągu sześciu miesięcy o sprzedaży akcji KI Chemistry zanotowano wzrost wartości akcji o 45% – do 44,50 zł za akcję.

 

Zdaniem NIK decyzja Ministra Skarbu Państwa, o odpowiedzi na wezwanie KI Chemistry do sprzedaży akcji Ciech po cenie 31 zł za akcję, była działaniem niegospodarnym – czytamy w stanowisku Najwyższej Izby Kontroli.

 

Konflikt interesów doradcy finansowego

NIK zauważa ponadto, że wyłoniona do procesu prywatyzacji przez Ministerstwo Skarbu Państwa firma doradcza, była powiązana kapitałowo z innym z właścicieli akcji CIECH, co powodowało konflikt interesów. Doradca finansowy należał do tej samej grupy kapitałowej co otwarty fundusz emerytalny, który był na ten moment właścicielem 8,65% akcji CIECH, czyli uznać można go znaczącego udziałowca. Wspomniany fundusz w niedługim czasie zwiększył swoje zaangażowanie w CIECH do 9,48%.

 

Związkowcy chcą komisji śledczej

Od dłuższego czasu związkowcy z NSZZ Solidarność z regionu Toruńsko-Włocławskiego wnoszą o powołanie Komisji Śledczej, która zbadałaby prywatyzację CIECH oraz upadek należącego do tej grupy kapitałowej zakładu Zachem w Bydgoszczy. W szczególności zainteresowani powstaniem takiej komisji są związkowcy z Inowrocławskich Kopalni Soli ,,Solino”, które dostarczą do zakładów grupy Ciech ulokowanych na Kujawach solankę.