Bydgoszcz po ponad wieków zaborów polskim miastem stała się dopiero 20 stycznia 1920 roku. Wówczas na Stary Rynek wkroczyło wojsko polskie, które jak czytamy w publikacjach z tamtego okresu, witane było chlebem i solą. W okresie II Rzeczypospolitej data 20 stycznia, była świętowana z wielkim rozmachem. Od kilku lat symbolika tego dnia – Bydgoskiego Święta Niepodległości – jest przywracana.
Żeby właściwie zobrazować znaczenie jutrzejszego dnia, pozwolę się cofnąć do 27 września ubiegłego roku, gdy na uroczystej sesji Rady Miasta Bydgoszczy uhonorowano Honorowym Obywatelstwem, wieloletnią dyrektor Filharmonii Pomorskiej Eleonorę Harendarską. Do tej postaci trzeba nawiązać, gdyż była ona jedną z głównych propagatorek obchodów 20 stycznia, organizując co roku wyjątkowe koncerty z tej okazji.
-Jedyna rzecz jaka wiem, że mi się udała dla Bydgoszczy, to obchodzenie od lat 90-tych najważniejszej rocznicę, dnia 20 stycznia. W moim domu była to zawsze. Dla mnie ten dzień 20 stycznia był ważniejszy od 11 listopada – mówiła Harendarska.
Tegoroczne obchody będą wyjątkowe, gdyż w roku 2016 przypadać będą 670 urodziny Bydgoszczy.
Rozpoczną się mszą w Katedrze Bydgoskiej o godzinie 12:00. Od godziny 13:00 (po zakończeniu mszy) na Starym Rynku odbędzie się inscenizacja wydarzeń z 1920 roku. W tym roku zrezygnowano z uroczystego apelu.
Rzeczą nową będzie również koncert organizowany nie w Filharmonii, ale w Katedrze Bydgoskiej, który rozpocznie się o godzinie 18:00 pt. ,,Kolędarium Polskie”. Jak tłumaczy ratusz, zmiana miejsca ma na celu większą powszechność koncertu. Do kościoła będzie można bowiem wejść bez biletu.