Architekci z pracowni Archigeum uważają, że jeżeli bydgoska starówka ma zacząć tętnić życiem, to trzeba sprawić, aby mieszkańcy mieli po co przyjeżdżać do centrum miasta. W ich opinii przygotowana przez ratusz koncepcja rewitalizacji to zmarnowana szansa na danie starówce nowego impulsu do życia.
Zdaniem Przemysława Gawędy z pracowni Archigeum poruszane pomysły na ożywienie ulicy Długiej jak jej zadaszenie, czy koncepcja odbudowy baszty, to działania mogące przynieść jedynie chwilowy efekt, bowiem szybko się znudzą mieszkańcom – Ulica Długa to naczynia połączone, w szczególności ze Starym Rynkiem – aby rozwiązać problemy tej ulicy trzeba rozwiązać problemy całego centrum – wyjaśnia – Niestety, przygotowywaną rewitalizację płyty Starego Rynku można sprowadzić czysto do działań remontowych. Stary Rynek po remoncie będzie tym samym placem, którym był przed remontem. Będzie to nowy odświeżony plac – na pewno ładny dla oka ale odpowiednio postawione pytanie powinno brzmieć: w jakim celu ci ludzie – turyści i mieszkańcy mają tutaj przyjść? W jakim celu mają przybyć na przylegającą np: ulicę Długą? Co musi się zmienić, aby mieszkaniec Bydgoszczy skorzystał z oferty ścisłego centrum miasta skoro galerie handlowe oferują miejsce parkingowe i potrzebne usługi pod jednym dachem? Jak konkurować z nasiloną urbanizacją poza terenami centrum, która przyczynia się do tego, że wizyty w centrum stają się koniecznością? To są podstawowe pytania, na które należy odpowiedzieć.
Zdaniem Gawędy inspiracją dla nas powinien być tzw. efekt Bilbao. Powstanie Muzeum Guggeneheima zmieniło hiszpańskie miasto z upadającym przemysłem w światową stolicę sztuki nowoczesnej.
– Brda może być dużym kapitałem. Myślę tutaj przede wszystkim o turystyce – jeżeli bowiem przez miasto przepływałyby setki czy tysiące łodzi z Berlina, to byliby to dla Bydgoszczy dodatkowi turyści, którzy naturalnie generowaliby ruch w centrum miasta. Dzisiaj Bydgoszcz ma marinę, która poza jedną większą imprezą w roku stoi pusta – zauważa Marcin Sajdak, również współwłaścicel pracowni Archigeum.
Po krótkiej analizie mamy trzy niezwykle ważne areały zlokalizowane w ścisłym centrum miasta tj. Stary Rynek, Młyn Rothera oraz Plac Teatralny wobec, których do dnia dzisiejszego nie wypracowano w pełni spójnego planu stanowiącego alternatywę dla mieszkańców. Te przykłady pokazują jak wiele w tej materii pozostało jeszcze do zrobienia – przyznają zgodnie.
Szersza rozmowa z architektami z Archigeum opublikowana zostanie w sobotę w serwisie PopieramBydgoszcz.pl