Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że uda się zawiązać konsorcjum banków z bankiem PKO BP na czele, które miałyby udzielić PESA Bydgoszczy kredytu, który pozwoliłby na rozwiązanie doraźnych problemów spółki. Będzie to najprawdopodobniej 200 mln zł.
Kredyt pozwoli przywrócić spółce płynność finansową i przygotować się do restrukturyzacji, której w tym wypadku nie da się uniknąć. Do tej pory właściciele PESA starali się utrzymywać pełną kontrolę nad spółką, przez co PESA nie zadebiutowała do dzisiaj na Giełdzie Papierów Wartościowych. Sytuacja najprawdopodobniej wymusi na nich jednak sprzedanie części udziałów. Dużo mówi się o zainteresowani firm z Hiszpanii i Chin. O tym kto zainwestuje w PESA dowiemy się jednak za kilka miesięcy. Rozwiązaniem może być również wejście na giełdę, co mogłoby przysłużyć się również polskiej gospodarce.
W przestrzeni publicznej pojawiła się również koncepcja konsolidacji za pośrednictwem Polskiego Funduszu Rozwoju z zakładami Cegielskiego w Poznaniu. Kondycja finansowa Cegielskiego jest jednak jeszcze bardziej trudna i to rozwiązanie nie jest zbyt poważnie traktowane na szczeblu rządowym.
Nic za darmo
Polskie banki dadzą 200 mln zł kredytu, ale będą oczekiwały przy tym wpływu na proces restrukturyzacyjny firmy. Nie będzie to zatem bezwarunkowa pomoc, ale z warunkami, na które będą musieli przystać obecni właściciele PESA.