Zgodnie z ustawą z kwietnia ubiegłego roku samorządy powinny przeprowadzić dekomunizację do 2 września, czyli do najbliższej soboty. W praktyce Rada Miasta Bydgoszczy z tego obowiązku nie jest wstanie się wywiązać. Dzisiaj Urząd Miasta Bydgoszczy podsumował z kolei konsultacje społeczne w sprawie dekomunizacji.
Przypomnijmy w lipcu z inicjatywy radnych Prawa i Sprawiedliwości odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta, na którą inicjatorzy zgłosili osiem projektów uchwał, które zmieniały nawiązujące do ustroju komunistycznego nazwy ulic, parków i placów. Udało się jedynie przegłosować zmianę nazwy ulicy Józefa Powalisza na Jeremiego Przybory. Pozostałe siedem uchwał odrzuciła koalicja PO – SLD, tłumacząc koniecznością przeprowadzenia konsultacji społecznych z mieszkańcami ulic.
W konsultacjach udział wzięło 569 mieszkańców i 65 podmiotów prowadzących przy ulicach objętych dekomunizacją działalność.
Pozytywne rozstrzygnięcie uzyskano jedynie w sprawie zmiany nazwy ulicy Zygmunta Berlinga na Studencką – poparło zmianę 113 mieszkańców, przeciw było 77. Większość głosów na nie była w przypadku zmian:
-ulicy Teodora Duracza na Krzysztofa Gotowskiego
-Oskara Langego na Jana Nowaka-Jeziorańskiego
-Stanisława Lehmana na Bernarda Śliwińskiego
-Armii Ludowej na Legionów Polskich
-Bolesława Rumińskiego na Kowalską (podmioty gospodarcze biorące udział w konsultacjach wyraziły jednoznaczną ocenę negatywną)
-Alei Planu 6-letniego na Kazimierza Wielkiego
-parku płk. Zbigniewa Załuskiego na Leszka Jana Malinowskiego.
Nie upierają się przy Rumińskim
Przedsiębiorcy prowadzący działalność przy ulicy Bolesława Rumińskiego wyrazili propozycję zmiany nazwy ulicy na ulicę Inżynierów.
Od 2 września, w przypadku nieprzeprowadzenia dekomunizacji przez samorząd, wojewoda będzie zobowiązany na wydanie po konsultacji z IPN zarządzeń zastępczych w ciągu 3 miesięcy.