W piątek na Zamku Królewskim w Warszawie odbywały się uroczystości związane z 550-leciem polskiego parlamentaryzmu. Gdy tego samego dnia spoglądało się na brudny, zaniedbany grób posła Teofila Magdzińskiego na Cmentarzu Starofarnym, można było poczuć jedynie wstyd.
Teofil Magdziński żył w XIX wieku, czyli w okresie gdy Polacy nie mieli państwa. Od początków swojego życia prowadził działalność przeciwko pruskiemu zaborcy, za co trafił do poznańskiej cytadeli. W latach 60-tych przeniósł się do Bydgoszczy, gdzie wybrany na radnego działał w interesie polskich obywateli miasta. Dzięki dużej popularności wśród Polaków został wybrany w 1873 roku do pruskiej Izby Poselskiej (Cesarstwo Niemieckie skupiało wówczas kilka państw mającymi swoje parlamenty, wśród których znajdowały się najsilniejsze Prusy). Następnie w 1876 został wybrany do Reichstagu (parlamentu II Rzeszy Niemieckiej) z okręgu wyborczego Jarocin – Września, gdzie w jednomandatowym okręgu uzyskał 77,12% głosów. Mandat poselski pełnił do końca życia. W Reichstagu był również liderem polskich posłów.
XIX wiek był okresem, gdy Polacy dzieje polskiego parlamentaryzmu tworzyli zasiadając w parlamentach państw zaborczych, gdzie dbając o interes Polaków, realizowali interes narodowy. W rosyjskim parlamencie zasiadał m.in. Roman Dmowski oraz Edward Woyłniłłowicz (ostatnie lata życia spędził w Bydgoszczy), w Reichstagu natomiast obok Magdzińskiego któremu poświęcona jest niniejsza publikacja, później zasiadał chociażby Wojciech Konfranty,
Magdziński był autorem wielu wystąpień w niemieckim parlamencie, w którym upominał się o prawa Polaków. Przyłożył tym samym cegiełkę do odzyskania przez Polskę niepodległości, czego stulecie obecnie obchodzimy. W tym roku zatem należy się również pamięć Teofilowi Magdzińskiemu, choć spoczywa w grobie dość skromnym, nie wskazującym iż mamy do czynienia z osobą możną oraz wielce zasłużoną, to jednak zróbmy wszystko, aby był to grób zadbany. Niestety dzisiaj jest to powód do wstydu.
Na jego pogrzeb w dniu 6 lutego 1889 roku na Cmentarz Starofarny w Bydgoszczy przybyli wszyscy polscy posłowie z Reichstagu. To wydarzenie zostało zapamiętane jako wielka manifestacja patriotyczna. Niestety nie udało mi się odnaleźć żadnych relacji opisujących szczegóły tego wydarzenia.
,,Wszelki tedy który mnie wyzna przed ludźmi, wyznam go ja też przed ojcem moim, który jest w niebiesiech” – taki cytat z Ewangelii św. Mateusza znalazł się na grobie Magdzińskiego. Niestety dzisiaj jego odczytanie jest wręcz niemożliwe.