,,Jesteśmy po największej manifestacji po roku 1989 w Polsce”

W poniedziałek pod Sejmem został podsumowany przez organizatorów 9. Marsz Niepodległości, który odbył się w 100. lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Według szacunków Policji wzięło w nim udział ok. 250 tys. osób, co jak podkreśla poseł Robert Winnicki od początku związany z tą inicjatywą, jest największą manifestacją po 1989 roku w naszym kraju.

– 9 Marsz Niepodległości zakończył się ogromnym sukcesem, również frekwencyjnym, który szedł pod hasłem ,,Bóg, Honor, Ojczyzna”. Trzeba powiedzieć, że to jest marsz, który zapewne będzie historyczny nie ze względu na 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, ale też dlatego, że tak wielu Polaków potrafiło się tutaj zjechać z Polski i różnych części świata – mówił Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, główna osoba odpowiedzialna za organizację tego wydarzenia.

– Sam marsz przebieg bardzo spokojnie, jesteśmy ogromnie z tego zadowoleni. Myślę, że trzeba tutaj też podziękować szczególnie kolegom ze Straży Marszu Niepodległości, bo oni w mediach uciekają na dalszy plan, a wykonali ogrom wspaniałej roboty – podkreślał Bąkiewicz, wcześniej dziękując również służbom państwowym za dobrą współpracę przy zabezpieczeniu imprezy.

Fot: Balazs Szabo

Więcej o marszu piszemy – Setki tysięcy Polaków cieszyło się z Niepodległej

– Jesteśmy po największej manifestacji po roki 1989 w Polsce. Setki tysięcy Polaków to największe zgromadzenie po roku 89 roku, przyjechali po to żeby uczcić niepodległość – mówił poseł Robert Winnicki.

W niedziele mieliśmy do czynienia z dwoma marszami, na czele szedł liczący kilka tysięcy osób marsz rządowy z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, za nim 250 tys. osób w Marszu Niepodległości.

Poseł Winnicki wyraził ubolewanie, iż nie wszystkie media rzetelnie relacjonowały przebieg marszu – Telewizja rządowa przedstawiła najbardziej zmanipulowany przekaz tego dnia, nad czym niestety ubolewamy.