Marszałek twierdzi, że to PKP PLK nie było zainteresowane linią kolejową na lotnisko

Marszałek twierdzi, że to PKP PLK nie było zainteresowane linią kolejową na lotnisko

Przed tygodniem rozstrzygnięto konkurs na dofinansowanie unijne projektów rozbudowy kolei w miastach poza siecią TEN-T. Ponad 621 mln zł z Unii Europejskiej nie zostało wykorzystane, bowiem brakowało chętnych beneficjentów. Dlaczego nie wystąpiono o budowę linii kolejowej do Portu Lotniczego Bydgoszcz, próbował dzisiaj się dowiedzieć radny Andrzej Walkowiak.

 

-Według Ministerstwa Infrastruktury był to konkurs najlepszy do pozyskania dofinansowania dla budowy linii kolejowej do Portu Lotniczego Bydgoszcz, z wydłużeniem do Trzcinca. Okazuje się, że nie wykorzystano w tym konkursie ponad 621 mln zł dostępnej alokacji, szkoda że nie złożył Pan aplikacji, bo zapewne uzyskalibyśmy dofinansowanie dla tej inwestycji już w tej perspektywie, przy tylko 15% wkładzie własnym – pytał w trakcie sesji sejmiku radny Andrzej Walkowiak.

 

– Jedynym beneficjentem wniosku na budowę linii jest PLK – twierdził marszałek województwa Piotr Całbecki, zrzucając winę na tę spółkę – Dlaczego wniosku na budowę tego połączenia nie złożyła ta państwowa spółka? Nie wiem.

 

Nie jest to do końca jednak prawda, bowiem największym beneficjentem w tym konkursie okazało się wcale nie PKP PLK, ale Stowarzyszenie Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego, które pozyskało ponad 0,5 mld zł, na realizację projektu wartego około dwukrotnie więcej niż szacowany koszt budowy linii kolejowej z Solca Kujawskiego do Portu Lotniczego Bydgoszcz, a następnie Trzcinca.

 

– Ja przypomnę, że protokół uzgodnień co do priorytetów na rozbudowę linii kolejowych, zakończyły się w tej konkretnej sprawie fiaskiem. Mamy podpisane protokoły rozbieżności z PLK, która stwierdziła, że odcinek przebiegu pomiędzy Solcem i Trzcincem jest niezasadny – kontynuował Całbecki – Często priorytety tej spółki są rozbieżne z naszymi.

 

Jak na to patrzy Ministerstwo Infrastruktury? W lutym ubiegłego roku na interpelacje posła Łukasza Schreibera odpowiedziała podsekretarz stanu Justyna Skrzydło stwierdzając – W sierpniu 2016 r. odbyło się spotkanie przedstawicieli PKP PLK SA, Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego i Portu Lotniczego Bydgoszcz SA. Podczas spotkania omówiono możliwość realizacji inwestycji pn.: BiT City II jako kontynuacja Szybkiej Kolei Metropolitalnej w bydgosko-toruńskim obszarze metropolitalnym – Budowa połączenia kolejowego Trzciniec – Solec Kujawski przez Port Lotniczy – etap I: Budowa linii kolejowej do Portu Lotniczego oraz etap II: Budowa linii kolejowej od Portu Lotniczego do Solca Kujawskiego (łączna wartość obu etapów została oszacowana na 363 mln PLN). Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego wskazał na konieczność uwzględnienia wspólnej realizacji I i II etapu projektu mając na uwadze osiągnięcie istotnego oddziaływania na poziomie regionalnym i ponadregionalnym projektu, które jest możliwe jedynie przy założeniu realizacji całości projektu (budowy linii od Trzcińca przez Port Lotniczy do Solca Kujawskiego). W opinii PKP PLK SA zarówno I jak i II etap projektu wymagają przeprowadzenia ponownej analizy pod kątem oceny zasadności ekonomicznej i społecznej projektu, gdyż opracowane Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe nie spełnia aktualnych wymagań stawianych dla studiów wykonalności dla projektów perspektywy 2014-2020. Dla etapu II należałoby ponadto wykonać całą dokumentację przedprojektową, w tym uzyskać decyzję środowiskową. Ponadto należałoby rozstrzygnąć kwestię, który podmiot byłby odpowiedzialny za realizację projektu oraz kto miałby być zarządcą nowej linii po jej wybudowaniu. Do chwili obecnej do PKP PLK SA nie przekazano stanowiska władz samorządowych odnośnie do dalszych działań w przedmiotowej kwestii.

 

O to, kiedy będzie Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe, zgodne z wymogami perspektywy 2014-2020 przygotowane, również pytał marszałka radny Walkowiak. Odpowiedzi jednak nie uzyskał.

 

– Z informacji jakie docierają do nas z Ministerstwa Infrastruktury wynika, że cały czas PKP PLK nie otrzymało od Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego potwierdzenia, że jest to jeden z priorytetów dla nas w kolejnej perspektywie. Być może pojawiła się jakaś nowa korespondencja, stąd też proszę o dostarczenie mi do końca posiedzenia korespondencji, z której wynika, że jednak taką informacje do PKP PLK skierowaliśmy jako województwo. Brak takiego dokumentu odbiorę jako potwierdzenie informacji, że nie ma realnych działań dla priorytetowego potraktowania tej inwestycji – mówił radny z Bydgoszczy. Żadnego pisma w poniedziałek jednak nie otrzymał.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/dxXZz_z6yiY” frameborder=”0″ allow=”autoplay; encrypted-media” allowfullscreen ]