Migracja jako prawo człowieka – czyli o skrywanej deklaracji z Marrakeszu



Podczas odbywającego się w maju w afrykańskim Marrakeszu Unia Europejska – Afryka przyjęta została deklaracja, pakt na rzecz globalnej migracji, powstały pod skrzydłami ONZ. Wśród sygnatariuszy tego paktu była Polska, ale o tym nie znajdziemy już wzmianki na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Tym faktem po prostu polski rząd specjalnie się nie chce chwalić.

 

Jedynym państwem UE, które w maju nie poparło tej deklaracji były Węgry. Węgrzy ten kierunek działań krytykowali już od dawna, nie podoba się im bowiem, że deklaracja wskazuje zjawisko migracji jako coś pozytywnego, czyli w praktyce wręcz jest zachętą do wspierania globalnych ruchów migracyjnych – Zdaniem Węgier nie jest to proces pozytywny, ale stanowiący poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa, dlatego należy powstrzymywać imigrację – oświadczył  w lutym, szef węgierskiego MSZ Péter Szijjártó. Już wcześniej dokument krytykowały Stany Zjednoczone, które najprawdopodobniej również do tej deklaracji nie dołączą.

 

Ostatnio z porozumienia wyłamuje się również Austria, która co prawda w maju porozumienie podpisała, ale kanclerz Sebastian Kurz niedawno zapowiedział, że jego kraj ostatecznego podpisu pod dokumentem nie złoży. Być może do zmiany zdania przekonał go koalicjant Partia Wolności, która ma charakter antyimigracyjny. Austriakom nie podobają się zapisy, które wskazywać mają imigrację jako prawo człowieka.

 

Dokument ma zostać oficjalnie ratyfikowany w Marrakeszu na szczycie planowanym na 11-12 grudnia. Na razie temu porozumieniu ,,nie” mówią trzy państwa. Pracę nad nową światową polityką imigracyjną rozpoczęły się we wrześniu 2016 roku, jeszcze za czasów prezydentury Barracka Obamy. Wówczas w całym ONZ był co do tego consensus. Kierunek w jakim zmierzały dalsze prace sprawił, że część państw zaczyna się wycofywać.

 

Krótka dyskusja o tym dokumencie odbyła się na początku października, podczas sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej. Na tym posiedzeniu podsekretarz stanu w MSZ Konrad Szymański zaznaczył –  Z polskiego punktu widzenia głos, który został już przedstawiony, stanowisko, które zostało już przedstawione przy okazji dyskusji w Salzburgu, są to inicjatywy, które są warte poważnego rozważenia, ponieważ wychodzą naprzeciw naszemu oczekiwaniu, by UE robiła więcej w zakresie zewnętrznej polityki migracyjnej. Chcielibyśmy natomiast usłyszeć bardziej detaliczne stanowisko w tej sprawie, nie tylko nasze, które już wybrzmiało, ale również innych państw, które bezpośrednio odpowiadają za ochronę granicy zewnętrznej UE, państw granicznych UE, ponieważ ta inicjatywa przedstawiona przez Komisję Europejską powinna być dostosowana do realnych oczekiwań na różnych odcinkach granicy zewnętrznej UE.

 

Nawiązał on do wrześniowego, nieformalnego szczytu, który z inicjatywy kanclerza Kurza odbył się w Salzburgu.