Od pewnego czasu w Katedrze Bydgoskiej prowadzone są prace konserwatorskie, z tego też powodu ołtarz z obrazem Matki Boskiej Piękniej Miłości jest obecnie niedostępny dla wiernych, natomiast Msze Święte odprawiane są przy jednej z kaplic. Wczoraj pracujący w Katedrze archeolodzy dokonali mającego wielką wartość odkrycia.
Archeolodzy odkryli przy południowej ścianie prezbiterium prawie 500 złotych monet z XVII wieku, kosztowności, biżuterię oraz cenne dewocjonalia. Łącznie oprócz monet jest to około 200 artefaktów o wielkiej wartości historycznej.
– Kosztowności schowane zostały najprawdopodobniej w drewnianej skrzyni z metalowymi okuciami – drewno się nie zachowało. Najstarsza moneta pochodzi z 1570 roku – to złoty dukat Zygmunta Augusta, a najmłodsza – z 1652 roku. – Ta ostatnia to moneta pochodząca ze Zjednoczonych Prowincji Niderlandzkich – wyjaśnia Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków.
Ale są też inne. To m. in. dwudukaty bite w Gdańsku, dukat bity w Poznaniu i w Toruniu, monety pochodzące z Austrii, ale także pojedyncza moneta turecka. Wśród znalezionych przedmiotów są m. in. pierścienie, obrączki, wisiory, naszywki, w większości złote czy wysadzane kamieniami. Są także paciorki i dewocjonalia. W sumie – 480 złotych monet i 200 artefaktów.
Na chwilę trudno powiedzieć, skąd tak wartościowy skarb, znalazł się akurat w tym miejscu. Znalezisko zostanie dokładnie zbadane przez ekspertów.