PiS zapowiada realizację Bydgoskiej Kolei Metropolitalnej

W poprzedniej perspektywie unijnym sztandarowym projektem transportowym było BiT City. Politycy Prawa i Sprawiedliwości chcą stworzyć kolejny tak duży projekt, który miałby się nazywać Bydgoska Kolej Metropolitalna, bowiem Bydgoszcz jest obecnie jednym z niewielu dużych polskich miast, które nie posiadają nawet koncepcji kolei dojazdowej.

Bydgoska Kolej Metropolitalna miałaby służyć również mieszkańcom powiatów: nakielskiego, sępoleńskiego, bydgoskiego, tucholskiego i inowrocławskiego. Oprócz modernizacji szeregu linii kolejowych, objąć również budowę torów na lotnisko oraz Koronowa.

 

– Bydgoska Kolej Metropolitalna – muszę z pewnym zdziwieniem przyznać, ale zdziwieniem pozytywnym, że pan prezydent Rafał Bruski także podpisuje się pod tym projektem. Muszę zadać pytanie jak to jest panie prezydencie, bo bydgoski radni Prawa i Sprawiedliwości m.in. radny Paweł Bokiej. Za każdym razem większość rządząca odrzucała te poprawki, a pan prezydent tłumaczył ostatnio nawet dlaczego tego nie będzie. Cieszymy się, że pan prezydent korzysta z dobrych rad Prawa i Sprawiedliwości – mówił na konferencji prasowej poseł Łukasz Schreiber – Są to konkretne rozwiązania, są to plany, które mogą nadać nowy impuls rozwojowy naszej części województwa.

 

Bydgoska Kolej Metropolitalna ma być alternatywą do lansowanych przez obecne władze województwa projektów skupionych pod hasłem BiT City II, skupionych zwiększaniu dostępności transportowej przede wszystkim Torunia.

 

BKM zakłada budowę linii kolejowej z Solca Kujawskiego do Portu Lotniczego Bydgoszcz oraz Trzcinca oraz z Masymilianowa do Koronowa. Ponadto modernizację linii kolejowych:

nr 18 z Bydgoszczy do Nakła

nr 281 z Kcyni do Nakła i Kamienia Krajeńskiego, być może również do Gniezna i Chojnic

nr 356 z Bydgoszczy do Szubina i Kcyni a następnie województwa wielkopolskiego

nr 209 na odcinku przynajmniej fordońskim

 

Po wyborach samorządowcy PiS-u chcieliby opracować studium, które pozwoliłoby pozyskać środki unijne na realizację tych inwestycji. Studiu miałoby zostać opracowane w partnerstwie Samorządu Województwa z Miastem Bydgoszczą oraz zainteresowanymi samorządami.

 

– Samorząd Wojewódzki powinien być bardzo zainteresowany realizacją tego przedsięwzięcia – ocenia radny wojewódzki z Bydgoszczy Michał Krzemkowski, który krytycznie odniósł się do obecnych władz województwa, które nie wykorzystały funduszy unijnych na budowę linii kolejowej na lotnisko – Marszałek nie miał przygotowanego STEŚ, jest to wielka wyrwa jeszcze chodzi o realizacje inwestycji kolejowych. Marszałek Całbecki zrealizował tylko inwestycje z Regionalnego Programu Operacyjnego po wschodniej stronie województwa.

 

W konferencji prasowej wzięli również udział liderzy list do sejmiku z okręgów nr 1 i 4 (na północ i południe od Bydgoszczy) Marek Witkowski i Jerzy Gawęda.

 

– Powiat sępoleński nie ma ani kilometra połączeń kolejowych. Linia nr 281, która służyła rozwojowi tego powiatu, jest nieczynna. Biegnie ona od Gniezna, przez Kcynie do Kamienia Krajeńskiego, docelowo do Chojnic. Jako powiat jesteśmy żywo zainteresowanie odnowieniem tej linii, pomoże to nam w wielu sprawach, rozwiązywaniu problemów komunikacyjnych mieszkańców naszego powiatu. Mieszkańcy powiatu sępoleńskiego nie mają interesu w tym, aby oddawać głos na siły rządzące tym województwem do tej pory – mówił radny Marek Witkowski.

 

– Patrzymy szeroko i nie wiążemy się tylko do swoich okręgów, staramy się objąć cały teren, żeby uruchomić ten potencjał co drzemie w poszczególnych ośrodkach – uzupełnił Jerzy Gawęda.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/EKYjAblV5yk” frameborder=”0″ allow=”autoplay; encrypted-media” allowfullscreen ]