W poniedziałek 9 kwietnia w Szubinie pojawił się Amerykanin Dave Stewart, syn kpt. Donalda B. Stewarta, który podczas II wojny światowej dostał się do niemieckiej niewoli. Więziony był następie w obozie jenieckim Oflag 64, w którym przetrzymywani byli oficerowie: Amerykańscy, Francuscy, Brytyjscy i Rosyjscy.
Na karty polskiej historii Dave Stewart wpisał się wraz z ppłk. Johnem h. Vanem Vlietem, po tym jak wiosną 1943 rząd III Rzeszy postanowił wysłać ich jako świadków do Lasu Katyńskiego, aby zaświadczyli przed rządem Stanów Zjednoczonych o zbrodni dokonanej na rozkaz Józefa Stalina, na polskich oficerach. Informacje o zbrodni sowieckiej przekazali do Waszyngtonu poprzez wysłanie listów kodowanych.
Amerykańscy więźniowie szubińskiego obozu założyli Stowarzyszenie Oflag 64 i od kilkudziesięciu lat przyjeżdżają do Szubina. Teraz obowiązek dbania o pamięć tamtego okresu spadł na potomków byłych więźniów, z tego też powodu również w 78-mą rocznicę zbrodni katyńskiej na Pałukach zagościł Donald B. Stewart.
W oficjalnych uroczystościach z udziałem syna kapitana Stewarda wzięli udział przedstawiciele szubińskiego samorządu oraz wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.