Województwo z niepokojem patrzy na możliwość wzrostu cen energii



Budżet województwa na rok 2019 został uchwalony, ale zależny jest on od wielu zewnętrznych czynników, chociażby cen energii elektrycznej. Ich wzrost może wpłynąć bowiem na wzrost kosztów utrzymania połączeń kolejowych, co dla Samorządu Województwa może stać się problemem. Marszałek Piotr Całbecki nie wyklucza nawiązania współpracy z przewoźnikiem PKP Interecity.

W 2019 roku z budżetu województwa planuje się przeznaczyć 108,2 mln zł na dotowanie połączeń kolejowych, w większości na liniach zelektryfikowanych. Gdyby doszło do wzrostu cen energii, wpłynęłoby to również na koszty połączeń, czyli ta zmienna uległaby zwiększeniu, przez co również wzrosnąć mógłby deficyt budżetowy planowany na 20 mln zł. Innym wyjście może być obcięcie części kursów pociągów, co uderzyłoby jednak bezpośrednio w pasażerów.

 

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii zapowiedziało wczoraj, że spółki dostarczające energię elektryczną nie planują podnosić na przyszły rok taryf, co wstępnie planowały. Nikt nie jest jednak jednoznacznie stwierdzić, czy podwyżki nie dotkną energii elektrycznej wykorzystywanej do napędzania pociągów.

 

Marszałek Piotr Całbecki na poniedziałkowej sesji sejmiku przyznał, że rozważany jest jeszcze scenariusz nawiązania współpracy z nowym przewoźnikiem PKP Interecity, który wykonuje obecnie przewozy komercyjne. Województwo rozważa dogadanie się przewoźnikiem, aby przejazdy pociągów IC na linii kolejowej nr 18 Kutno – Włocławek – Toruń – Bydgoszcz – Piła oraz 131 Tczew – Bydgoszcz – Inowrocław miały status połączeń regionalnych, przez co pociągi mogłyby się zatrzymywać częściej, natomiast na wojewódzkich odcinkach stosowana byłaby niższa taryfa.